Czerwone liście pobocza
Niedziela, 15 października 2023
· Komentarze(0)
Kategoria W towarzystwie
Wiater, chłodek i chmury gdzieś tam, nie zatrzymały nas w domu, pognaliśmy na krótką trasę, zabierając ze sobą dziadka.
Szło nam nieźle lecz te chmury gdzieś tam, nie były już tam, były tuż, tuż. Gdy - już wiater ustawił się w plecy - ruszyliśmy z kopyta by zdążyć przed deszczem z rana zapowiadanym, pierwsze krople dopadły nas w Iwinach lecz jeszcze nie ulewa i tak postawiliśmy stopy na progu naszej mety, za chwilę nie długą, zaczął się deszczowy prysznic ale my już szykowaliśmy się do obiadu.....

...i tylko czerwone liście pobocza, skąpane słonecznym promieniem mile wspominaliśmy, nasyceni widokiem postępującej jesieni....

...ileż radości w tej krótkiej, wiatrowej pogoni za odrobiną endorfinowego doładowania.;)))
Szło nam nieźle lecz te chmury gdzieś tam, nie były już tam, były tuż, tuż. Gdy - już wiater ustawił się w plecy - ruszyliśmy z kopyta by zdążyć przed deszczem z rana zapowiadanym, pierwsze krople dopadły nas w Iwinach lecz jeszcze nie ulewa i tak postawiliśmy stopy na progu naszej mety, za chwilę nie długą, zaczął się deszczowy prysznic ale my już szykowaliśmy się do obiadu.....

...i tylko czerwone liście pobocza, skąpane słonecznym promieniem mile wspominaliśmy, nasyceni widokiem postępującej jesieni....

...ileż radości w tej krótkiej, wiatrowej pogoni za odrobiną endorfinowego doładowania.;)))