Grudniowo
Niedziela, 17 grudnia 2023
· Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Pierwszy wypad w grudniu, ciężki czas na jazdę a właściwie bezczas, no ale dziś skorzystałem z dużego wyłomu w tym bezczasie....;)))

...przyjemność, pasja, zatracenie....

...i jak to było......lampa w niebiesiech, klangor w chmurach i świerszcz w pedałach...;)))

...po tygodniu tyry od nocy do nocy (włącznie z sobotą) sił starczyło na tyle ile starczyło a do tego
pojawił się świerszcz w lewym pedale i co się okazało - reanimowany Nimant, dopieszczany, przerabiany nie dostał
nowego suportu - pęknięta oś kwadratu korby, dziwne a może i nie 21 kkm przejechane zrobiło swoje. Taki bezczas na zastój świąteczny....;)))

...przyjemność, pasja, zatracenie....

...i jak to było......lampa w niebiesiech, klangor w chmurach i świerszcz w pedałach...;)))

...po tygodniu tyry od nocy do nocy (włącznie z sobotą) sił starczyło na tyle ile starczyło a do tego
pojawił się świerszcz w lewym pedale i co się okazało - reanimowany Nimant, dopieszczany, przerabiany nie dostał
nowego suportu - pęknięta oś kwadratu korby, dziwne a może i nie 21 kkm przejechane zrobiło swoje. Taki bezczas na zastój świąteczny....;)))