Konik Polski

Poniedziałek, 24 czerwca 2024 · Komentarze(1)
Kategoria z Dudysią, wczasy
Po długim zastanawianiu, postanawiamy wyruszyć na rowerową wycieczkę do Hajnówki. Wczoraj odpoczywaliśmy z małym wypadem autem po ser do Koźlik...


....a zaczynamy od wyjazdu z Krainy O.O.....


...lecimy w kierunku m/Narew przez most skąd ten widok...


...niestety! Od początku naszej eskapady siąpi lekka mżawka, by w pewnym momencie sypnąć z grubsza....



...cerkiew goniła cerkiew, jak to na Podlasiu...


....i to w różnych formach....



...bociany przesiadywały dosłownie wszędzie....


...i Konik Polski wypasał się na trawach narwiańskich rozlewisk....


...fota musiała być. Z początku myślałem, że to Tarpany za nami, hasają po łące...;)))


a trasa dziś mega, jedzonko (regionalne) w restauracji Tartaczna było mega jak i kawa z tutejszym ciastkiem "marcinkiem" również mega...;)))
Trzy gminy wpadają do koszyka i na dziś koniec...:)

Komentarze (1)

Wymarzony urlop. Udało nam się :))))

Dudysia 19:37 niedziela, 30 czerwca 2024
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!