Po pracy
Poniedziałek, 31 października 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Po pracy
Skończyłem o godz.12,00 więc szybko przygotowałem obiad dla rodzinki i w trasę. Starymi sprawdzonymi ścieżkami na Krępnicę i do Bolca. Odbiłem na Kliczków ale po wdrapaniu się na Widok, niemile, zostałem zaskoczony widokiem ciemnych chmur, wędrujących z kierunku w którym jechałem. Trasa oczywiście uległa zmianie i w Dobrej zawróciłem na osiedle Kwiatowe i przez centrum Bolca i Kruszyn do domu. W Bolcu jeszcze żonkę spotkałem a w Raciborowicach wyjrzało słońce, które zniknęło już w Dobrej. Pogoda miała być wyśmienita a tu zaciągnęło się nad całym zachodem.:)Ostatni dzień miesiąca jeszcze miło przejechany.:)