Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2023

Dystans całkowity:607.80 km (w terenie 117.60 km; 19.35%)
Czas w ruchu:38:23
Średnia prędkość:15.83 km/h
Maksymalna prędkość:57.10 km/h
Suma kalorii:16664 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:46.75 km i 2h 57m
Więcej statystyk

Mierzeja Wiślana

Poniedziałek, 3 lipca 2023 · Komentarze(0)
Kategoria wczasy
Dzień trzeci - zdobywamy Mierzeje Wiślaną, ostatni odcinek wybrzeża ....


...jazda blisko plaż, obliguje nas do częstych zjazdów ze szlaku, szum morza wciąga...


...z lasu wprost w objęcia przekopu....



...rozkminiamy tę "megalityczną budowlę" w Nowym Świecie na wszystkich dostępnych wjazdach...



...wszędzie beton, ciekawe czy będzie tak trwały jak budowle starożytnych?...



...trasa wymiata, jedzie się wyśmienicie, choć to same szutry...


...czasem trza pobiegać ....;)))....



....zwierzyny ci tu mnogo, może by tak dziczyznę na kolacje...;)))....


....i oto jest, ostatni odcinek Bałtyckiego wybrzeża w Polsce zdobyty....


...czas na powrót a tu baterie we wszystkim co miałem do nagrywania padły a power bank na kwaterze został....




...ale licznik w rowerze wytrzymał i dane się zachowały w ściśle uporządkowanej prawidłowości....;)))

link do wpisu Dudysi

Na koniec Polski

Wyspa Sobieszowska

Niedziela, 2 lipca 2023 · Komentarze(0)
Kategoria wczasy
Drugi dzień nad morzem i już zmieniamy plany. W nocy lało jak z cebra i lało do 10 rano więc Mierzeja odpadła i postanowiliśmy przeprawić się na wyspę...


...a zaczynamy od wjazdu na EuroVelo10 i do Mikoszewa przez lasy, głównie szutrem...


...po drodze odwiedzamy deptak nad wielką wodą w Stegnie, chłoniemy jod, niesiony morską bryzą. Słońce już pali i ten wiaterek staje się oczywistym wybawieniem...


....deptak wypełniony muzycznymi ławeczkami a Dudysia z oczywistą, muzyczną pasją postanowiła odetchnąć, głęboko ale nie zaśpiewała...


....mijamy Jantar  gdzie plażowiczów tak mnogo, że nie zatrzymujemy się i lecimy do Mikoszewa


...z biegu, okrętujemy się na pokładzie, pogoda dopisuje ale na środku Martwej Wisły wiaterek dokazuje...


...na wyspę zjeżdżamy wprost w ramiona ddr i jazda prosto przed siebie, wzdłuż leniwie płynącej Królowej Polskich rzek...


...a droga wiodła prosto wałami przeciwpowodziowymi, bujne trawy chyliły kłos przed wiatrem,
który wzmagał się wraz z uciekającymi metrami z pod naszych kół...


...objeżdżamy spory areał ddr-ką i trafiamy na mini port wiślany dla jachtów...lody i chwila oddechu na pomostach tej miejscówy i dalej do promu...


...a prom już czekał i tym razem wjeżdżamy z biegu na pokład. Za Dudysią polowała foka lecz duża odległość i aparat nie wyłapał...


...ostatnie spojrzenie na wyspę Sobieszowską i do brzegu. Przed nami zbierały się czarne chmury a wiater doł coraz mocniej...


...na nasze szczęście to my je goniliśmy, goniliśmy z wiatrem jadąc w pełnym słońcu...


...w porcie zatrzymałem licznik w telefonie, zorientowałem się po kilku kilometrach..




Data i czas w prawym górnym rogu, nie oddaje stanu faktycznego - po prostu nie przestawiłem po wyjęciu baterii.;

Poniżej odnośnik do wpisu Dudysi.

Na Wyspę Sobieszowską



Sztutowo

Sobota, 1 lipca 2023 · Komentarze(0)
Kategoria wczasy
Długo wyczekiwany wyjazd na ostatnią część trasy EuroVelo10.....


...i wreszcie na miejscu po całym dniu zmagań z dojazdem przez zamek w Malborku...


...przywitanie z morzem, jakieś lody i na kwaterę - po odpoczynek przed jutrzejszą trasą....

...mapa się nie wgrała, bo takie krótkie trasy chyba nie rejestruje...;)))
....poniżej link do wpisu Dudysi


Urlop czas zacząć