Wpisy archiwalne w kategorii

Regionalnie

Dystans całkowity:11829.92 km (w terenie 550.16 km; 4.65%)
Czas w ruchu:547:05
Średnia prędkość:21.62 km/h
Maksymalna prędkość:64.70 km/h
Suma podjazdów:14771 m
Suma kalorii:149512 kcal
Liczba aktywności:273
Średnio na aktywność:43.33 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Cyrklowanie trasy

Sobota, 17 lutego 2024 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Pierwsze podejście do opcji trasa na rajd...

Przywitanie 2024 roku

Poniedziałek, 1 stycznia 2024 · Komentarze(1)
Kategoria Regionalnie
Poranne zachmurzenie nie napawało optymistycznie, meteo pokazywało jakiś deszcz, późna pobudka po nocy sylwestrowej nakazywała lenistwo ale zew był silny,
wywiał mnie na trasę bez żadnego ociągania.....


....pierwsza lampa dopadła mnie w Lubkowie, skorzystałem i życzeniowo pomachałem....

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM 2024 ROKU ZDROWIA, RADOŚCI SPEŁNIENIA ŻYCZY WAM NAHATH



...co nie co o nowym kufrze, skróciłem, pomalowałem i dodałem malunek - co by nie było, miał malować fachowiec ale stanęło na kosztach i zrobiłem to sam...;)))



....czas na jazdę a lampa dawała dalej czadu....



....po tych małych poprawkach zagłówek ciut za nisko i kufer trze o coś tam, czyli trza poprawki....


....ogólnie lata jak latał....


....lampa dalej dawała a pejzaże kolorowo jawiły świat....


...oparty o las, chwilę chłonąłem widoki.....


....chmury ciągnęły szybko, zdążyłem z fotą przy milenijnym i zjazd do Szczytnicy.....



...w Kraśniku spływa na mnie druga lampa, grzeję z górki niczym wiatr, przechylając w zakrętach na maks...



...a potem lampa zgasła, przemknąłem przez Krępnicę i prawie cały Bolec,
aż dopadł mnie deszcz i przez pięć kilo moczył bezlitośnie, potem chwila spokoju i w Iwinach dopada mnie druga fala,
nie chowałem się dałem się zalać niebiańskim łzom, które spływały na policzki, na brodę i kapiąc na kurtkę torowały sobie drogę w głąb ciuchów
Było już blisko do domu, gdy na moment strzeliły promienie ukazując na horyzoncie czarne chmury, co znacząco przekazały mi, że drugiej jazdy już dziś nie będzie....;)))

Świąteczna wiosna

Wtorek, 26 grudnia 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Świąteczny wypad wokoło komina, okno pogodowe idealne. Nie padało ale wiało lecz przez pierwsze 20kilo wiater pomagał, na prostej przed Lubkówkiem, na wypłaszczeniu przy dwóch zakrętach miałem 50km/h tak dęło....


....chmury kryły niebo całe, aura iście klaustrofobiczna ale na moment Sudety odkryły swoje skarby....


...i do dom na kawkę suchą noga zajechałem...;)))
 

ZDROWYCH ŚWIĄT, RADOSNYCH, SPOKOJNYCH I CIEPŁYCH...:)))

Ukryty daniel

Niedziela, 1 października 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Tuż po obiedzie, słońce wygoniło mnie na regionalne co nieco, pognałem do siory po herbatkę.....
...a potem w stronę Kraśnika, na historyczny most nad traktem kolejowym - historycznym, bo tędy za bardzo młodych lat jeździłem rowerem do rodziny, bo tu rozbiłem swój pierwszy samochód, bo tu przywoziłem swoją rodzinę na grzyby, bo tu przyjechałem swoją pierwszą poziomką na pierwszą wycieczkę tak daleką od domu, wiele wspomnień bardzo wiele....;)))


....i byłem tu i samochodem i rowerem pionowym i poziomką i piechotą we wszystkie pory roku....


...gdzieś tam przy płocie, daniel skrywa się wspaniały...



....wypłoszyłem go zbliżając się za bardzo do płotu...


...i dał susa jak najdalej ode mnie....;)))


...zlikwidowałem luzy w przednim kole i jazda była już inna...:)

Żółte szaleństwo

Niedziela, 14 maja 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Wczesny ranek to dobra godzina tym bardziej, że przedpołudniem zapowiadali deszcz....






...przyjemna, spokojna, relaksacyjna i zapachowa, widokowa w bezruchu drogowym jazda....;)))

Popołudniowo

Sobota, 13 maja 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Rano nie wyszło ale co się odwlecze to nie uciecze, przyjemna popołudniówka....;)


Przed...

Niedziela, 16 kwietnia 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Przedobiedni wypad na trasę z Ojcem......



Po prima aprilis

Niedziela, 2 kwietnia 2023 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
W prima aprilis się uśmiałem, niby wyjechałem ale zaraz wróciłem, bo; poziom odmówił posłuszeństwa, moje założenia się nie sprawdziły, poprawki nie wytrzymały czyli zostałem zrobiony w ....;)))


...ale dziś się udało i jest ok!...;)))

Ranek niedzielny

Niedziela, 23 października 2022 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Słoneczny poranek w niedzielę był orzeźwiający, spotkałem paru znajomych, pojeździłem i wszystko byłoby okej, gdyby nie to -


...mięsem rzucać tu nie będę, rzuciłem tam gdy kolizja z mijającym rowerem była nieunikniona, eeeech Polsko yntylygencjo...


Odsapnąć

Sobota, 23 kwietnia 2022 · Komentarze(2)
Kategoria Regionalnie

Jednej foty to wycieczka była, jechałem, tylko jechałem i nie powiem, że moc była, może na początku lecz później było coraz cieniej.
I tak to jest jak się nie jeździ;)


...ale sześć dych dokulałem...;)