Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
38.33 km 0.00 km teren
02:20 h 16.43 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Nocna wyprawa

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 0

Popołudnie w niedziele przedstawiało się nie ciekawie a za oknem przestało wiać. Na pomysł o nocnym szaleństwie rowerowym w Bolcu zaiskrzyły nam oczy i słowo stało się faktem. Obdzwoniliśmy  kogo się dało, na odzew  odpowiedział Robert - On tylko czas miał.
 Ruszyliśmy na spotkanie w noc ciemną, lampki Lidl -owskie spełniały swoją funkcję rewelacyjnie i przejazd do Koziej Górki był szybki i przyjemny.
Robert czekał w połowie od strony miasta. Jak przystało na mieszkańca oprowadził nas po ciekawych miejscach gdzie światło stało się sztuką estetyki miejskiej(kamienice w rynku, kino Orzeł, mury obronne i Drzewka Życia.
Niestety, przy murach obronnych trafiła Mu się guma i piechotą odprowadzając Go w pobliże domu doszliśmy do Orki oglądając wspomniane drzewka z iluminacja świetlną i tam pożegnali - szkoda.:)
Dalej już sami dokończyliśmy zwiedzanie, zjeżdżając w dół miasta, obok pomnika Generała Kutuzowa, baszty i murów w pobliżu kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy do wiaduktu, największej atrakcji Bolesławca.

Powrót obwodnicą do Kruszyna, Łaziska, Warta, Iwiny i Raciborowice - w Dolnych, fota przy spacerniaku koło pomnika  wagonika.;)


Jedyne zdjęcie z Robertem, który schował się za kufrem


krótki odpoczynek na ceramicznej sofie


Z Dudysią przy Orce pod drzewkiem życia

Kino Orzeł - to tam Star Wars i Bruce Lee zamącili mi w głowie.;)


kaskadowe ogrody przy murach  obronnych pod Kościołem MBNP


i przytulił Nimant Białego Łabędzia pod Wiaduktem oświetlonym "tysiącem" lamp
Kategoria z żoną



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!