Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

stała trasa

Dystans całkowity:1963.92 km (w terenie 2.30 km; 0.12%)
Czas w ruchu:78:57
Średnia prędkość:24.47 km/h
Maksymalna prędkość:55.10 km/h
Suma podjazdów:210 m
Suma kalorii:8182 kcal
Liczba aktywności:58
Średnio na aktywność:33.86 km i 1h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.56 km 0.00 km teren
01:44 h 21.67 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:10-NYSKEA

Poematy zachwytu

Sobota, 10 marca 2018 · dodano: 10.03.2018 | Komentarze 0

Przyjemność z jazdy była dziś nieziemska, jechało mi się wybornie, Ciepło było, bezwietrznie a zachodzące słońce w postrzępionych chmurach malowało pejzaże. W głowie ogrom myśli, to poematy zachwytu ulotne, uleciały zostawiając gołe dane wyjazdu.;))))
Kategoria stała trasa, R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
32.85 km 0.90 km teren
01:34 h 20.97 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

W noc ciemną

Piątek, 9 lutego 2018 · dodano: 09.02.2018 | Komentarze 0

Stałą trasa do Bolca. Wieczór już się zaczął, noc ciemna drogi opanowała i zimnica, taka minusowa.;)))

Dane wyjazdu:
33.30 km 0.00 km teren
01:42 h 19.59 km/h:
Maks. pr.:45.80 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:10-NYSKEA

Magiczna filiżanka

Niedziela, 24 grudnia 2017 · dodano: 24.12.2017 | Komentarze 2

O 5.00 już nie spałem, ćwiczenia, śniadanie i co, za oknem "huragan" ale termometr pokazuje 9'. Nie ma siły na siedzenie w domu kiedy spać się nie chce.
Dopadam rowerek i w trasę - pizga nie miłosiernie, jadę 14km/h, wiatr daje centralnie w twarz.
W Iwinach dopada mnie nocna bestia, nie ma ucieczki, spowalniany wiatrem i pod górkę nie mam szans, bronię się ręką, świadomy, że mogę ją stracić, robię uniki w stylu slalom rozpaczy i nadchodzi ratunek - samochodowy - ktoś do pracy pewnie, bestia odpuszcza, wilczurowaty kundel spuszczony z łańcucha na noc opanował główną szosę z Bolca do Złotoryji i prześladował rowerzystów.
Dzisiaj byłem chyba jedyny taki szalony, ale nic to, po walce z bestią wjeżdżam na rowerową i walka z wiatrem przybiera na sile, momentami spowalnia mnie do 10km/h mimo, że prosta jak stół ale w głowie motywacja, powrót będzie super lajt a fota filiżanki będzie moja.....
....i jest, rynek w Bolcu i przewrócona filiżanka z ławeczką w środku dla amatorów filiżankowych aromatów.;)))
Cykam fotę i wracam, zaczyna powoli świtać, jadę z wiatrem i to jest rozkosz, jedzie się jakby miało skrzydła.
Wracam na kawkę a tu pierwszy gość, Ojciec w odwiedzinach, opróżniamy filiżanki aromatycznych napojów i czas się wziąć za ubieranie choinki, toż to dziś wigilia - naprawdę!!!.;)))))



Dane wyjazdu:
30.17 km 0.00 km teren
01:20 h 22.63 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Po pracy

Wtorek, 19 września 2017 · dodano: 19.09.2017 | Komentarze 2

Taka lajtowa przejażdżka stałą do Koziej Górki w Bolcu, zwiedziłem nowe dywany obwodnicy i tą samą drogą z powrotem a po drodze kolejny szok - na zakręcie przed Wartą kolejny wypadek, objazd przez Raciborowice nie służy zamiejscowym.
Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
33.40 km 0.00 km teren
01:27 h 23.03 km/h:
Maks. pr.:39.40 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 369 kcal
Rower:9-NYSKEY

A zima wciąż trwa

Wtorek, 14 lutego 2017 · dodano: 14.02.2017 | Komentarze 2

Zima bajeczna, parę fot zrobiłem ale połowa gdzieś mi przepadła, została tylko końcówka. Kombinowałem z ustawieniami i włączyłem formatowanie, teraz kojarzę. Poznaję aparat i taki sobie zrobiłem prezent a szron dziś namalował bajkowy świat, eeech ...





....park w Kruszynie....


....pustkowia na polach Iwin i tyle z fot.:(

Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
33.26 km 0.00 km teren
01:33 h 21.46 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Możesz więcej

Czwartek, 17 listopada 2016 · dodano: 17.11.2016 | Komentarze 0

Chmury i wcześniejszy deszcz nie rokowały na cokolwiek a jednak o 18-tej nie padało, lekki wiaterek i suche ulice zaprosiły na nocną przejażdżkę.
Było ciemno i pochmurno, za to ciepło, przyjemnie. Pędziłem na Bolec główną, pomny spotkań z dzikami, których w tym rejonie megastada grasują nachalnie po polach i łąkach zapuszczając się w pobliże domostw, nie ryzykowałem zapuszczania się w dzikie ostępy, gdzie zdany bym był wyłącznie na słabnącą lampkę z Lidla.
Zgasła oczywiście w momencie największej potrzeby - czyli w ciemnicy przed wsią - tym razem byłem zabezpieczony i wiozłem drugą - naładowaną.
Wymiana zajęła dwie sekundy i mocno już doświetlony ruszyłem napawając się urokami nocy. Jasna kołdra chmur nad Bolesławcem, podświetlona  świetlną łuną ulicznych lamp, ledwo skrywała iskry kosmosu, wynurzające się na czyste tło nieskończonej czerni wszechświata.
Zatrzymałem się na chwil parę, bo nad horyzontem Wielka Niedźwiedzica jasno spoglądała na Małą a po lewej Capella czarowała swoim jaśniejącym urokiem, Perseusz jak zawsze gonił Kasjopeję a Andromeda - dziś piękniejsza od ostatniego spotkania pokazała wreszcie swoje cudo, skrywane od wielu tygodni za woalem mgieł i smogu - tajemniczy owal, niczym klejnot ze snów, lecz wtajemniczeni znają bezczelność tego uroku, tego czegoś co podąża w naszym kierunku ustawiając swój urokliwy powab na torze kolizyjnego spazmu.
Czysta perwersja, miliony lat w strachu przed nieuchronną agonią w szale tańca gwiazd.
Wjechałem do Bolca, przemknąłem jego ulicami, minąłem w milczeniu K. i Ł. i wyskoczyłem na poligon, zniknąłem w ciemnicy między wsiami, chmury gęsto zasłoniły niebiańskie fajerwerki.....



...ale przed Wartą parę chmur postrzępił coraz mocniejszy wiatr i widok zaskoczył mnie ogromnym księżycem, wyłaniającym się z nad wierzchołku lasu Wału Okmiańskiego - telefon poszedł w ruch i było zaje...;)))
 



Dane wyjazdu:
32.79 km 0.00 km teren
01:21 h 24.29 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Przed obiadem

Piątek, 11 listopada 2016 · dodano: 11.11.2016 | Komentarze 0

Szybki przelot po stałej. Mglisto,chłodno ale sporo bikerów maści różnej.:)
Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
32.87 km 0.00 km teren
01:18 h 25.28 km/h:
Maks. pr.:44.90 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Nocna jazda

Środa, 7 września 2016 · dodano: 07.09.2016 | Komentarze 3

Późna pora ale brak czasu i potrzebne testy Nimanta przed paradą w sobotę zmusiły mnie do wyjścia w ciemną noc, ciepłą noc, gwiaździstą i księżycową....


...nawet zrobiłem fotę....


...a nawet dwie i z księżycowym rogalem, aczkolwiek słabo widocznym na zdjęciu.;)))

Trasa stała; do Bolca i z powrotem.


Dane wyjazdu:
33.27 km 0.00 km teren
01:22 h 24.34 km/h:
Maks. pr.:50.90 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Wypad po szóstkę

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 27.12.2015 | Komentarze 3

Wczesna pobudka, spacer z pieskiem szybkie śniadanko, jeszcze fota z okna......


.... i w trasę.....


....to już foty z kamerki, z pozycji kierownicy w czasie jazdy - mostek w Raciborowicach Dolnych....


.....widok  z widokowego w Iwinach.....


....zjazd z Koziej Górki - Bolesławiec....


...Aleja 1000lecia - Bolesławiec....


...Kruszyn....


...z Łazisk do poligonu....


...do Łazisk po prawej poligon....


...przed Wartą, po prawej pożar słomy w przedsiębiorstwie Kuduka....


...pożar bardziej z bliska...


....Warta....


....jeszcze raz widokowy w Iwinach, Karkonosze super widok....


....i szampan pod szóstkę z przodu, taki mini mini bo cyrklowałem po cichu na siódemkę ale czasowo nie dałem rady więc skromne co nieco, bo rok mimo wszystko udany.:)))


Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
33.95 km 0.00 km teren
01:15 h 27.16 km/h:
Maks. pr.:52.80 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Zdązyć przed 20,00

Poniedziałek, 18 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 2

Dziś sprint na stałej, odkuwam się za tamten tydzień.
Na trasie sporo bikerów i to w grupach po czterech, pięciu. Do Bolca szybko, choć źdźbło trawy ani drgnęło, na powrocie wolniej bo z oporami powietrza, choć źdźbło trawy dalej ani drgnie - czyli masy powietrza szły sobie wolno na zachód ze wschodu,  nie poruszając florą nawet na milimetr, tak dziś wszystko w pionie stało lub z góry do dołu wisiało.;)    

Trasa stała.;)




Kategoria stała trasa