Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 80661.23 kilometrów w tym 5488.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z żoną

Dystans całkowity:15859.03 km (w terenie 2078.90 km; 13.11%)
Czas w ruchu:1000:44
Średnia prędkość:15.81 km/h
Maksymalna prędkość:69.60 km/h
Suma podjazdów:9870 m
Suma kalorii:104746 kcal
Liczba aktywności:416
Średnio na aktywność:38.12 km i 2h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
36.27 km 0.00 km teren
01:56 h 18.76 km/h:
Maks. pr.:39.10 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Po pracy

Czwartek, 25 maja 2017 · dodano: 25.05.2017 | Komentarze 3

Przelot po regionie z plakatami - rajd coraz bliżej....


....baner powitalny zawieszony,  gmina czuwa, przygotowania idą pełną parą.:)
Kategoria Po pracy, z żoną


Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
01:34 h 16.60 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Po pracy

Poniedziałek, 22 maja 2017 · dodano: 22.05.2017 | Komentarze 0

Rundka wokoło Grodźca.:)
Kategoria Po pracy, z żoną


Dane wyjazdu:
40.15 km 0.00 km teren
02:22 h 16.96 km/h:
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Plakatowo

Niedziela, 21 maja 2017 · dodano: 21.05.2017 | Komentarze 0

Od rana woziłem ze sobą plakaty na imprezę, trochę zostało więc po obiedzie rozwiozłem resztę.:)


Oficjalny plakat i....

...mapa przejazdu.:)

Trasa stała przez Kol. Kraśnik
Kategoria Regionalnie, z żoną


Dane wyjazdu:
55.40 km 1.00 km teren
03:36 h 15.39 km/h:
Maks. pr.:53.40 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Ruchy! Ruchy!

Niedziela, 21 maja 2017 · dodano: 21.05.2017 | Komentarze 2

Po wczorajszym, przespanym dniu, dziś pogoda, dziś chce się żyć, dziś rower rządzi...


...wczesnym rankiem, gdzieś tak po ósmej w trasę na Lwówek i zaskoczenie, zrobili nowy dywanik do naszego bukowego lasu (najgorszy odcinek gdzie koła urywało i ramy się rozpadały;) ) a zanosi się, że pociągną go do Ustronia, malownicza trasa stanie otworem do ekspansji w Lwóweckie rewiry....


....widok z Ustronia na rzepakowe pola Chmielna....


....Brunów i jego słynny pałac a tam wody dla ochłody;)...


...wjechać łatwo ale opuścić to urokliwe miejsce to już sztuka;)....


....ER4 malownicza wstęga równego dywanu na podjeździe....


.... a widoki ze szczytów, jak okiem sięgnąć, na wszystkie oceany rzepaku....


....zamek w Gościszowie zarośla pochłonęły ale pałac ma się dobrze, jest w trakcie czyszczenia i na sprzedaż wystawiony....


....wyjazd z Gościszowa pod solidną górkę...


...ale ze szczytu rzuca się święty przybytek w Brzeźniku, tam, hen za morzem żółtego szaleństwa....


...a żółte raz z prawej raz z lewej....


...a Ona mknęła jak szalona, odurzona, wonią i pięknem barwy;)))....

Trasa....R, Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Radłówka, Niwnice, Gościszów, Ocice, Kraszowice, Nowe Jaroszowice, Stare Jaroszowice, Żeliszów, R.



Dane wyjazdu:
46.52 km 0.00 km teren
02:37 h 17.78 km/h:
Maks. pr.:44.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

A tak! Mam kaprys.

Piątek, 19 maja 2017 · dodano: 19.05.2017 | Komentarze 2

Po pracy, w prawie letnią wiosnę, do Osłej po miód z Ekologicznego Ogrodu. Miodu nie było, bo - stary się skończył a nowego nie będzie - przez moje ulubione rzepaki z pasją opryskiwane, padło ponad 90% pszczół.:(

Ale szykuje się impreza czwartego czerwca - 04, 06, 2017 -  największy  w Polsce 
Gminny Rowerowy Rajd Rodziny.




....oficjalny plakat - ...


....trasa przejazdu - start w Warcie, meta w R.

ZAPRASZAMY - BĘDZIE WIELKIE ROWEROWANIE!!!



Dane wyjazdu:
33.45 km 1.10 km teren
02:05 h 16.06 km/h:
Maks. pr.:44.90 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Ocean żółci

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 14.05.2017 | Komentarze 3

Przedobiednia rundka po regionie.

...przymglony horyzont, słońce, ciepło - wiosna...


...jakieś chmury zakryły słoneczne promienie, akurat gdy łapałem ten ocean żółci...


...lecz to chwila krótka była i słońce wróciło na czas - zjazd do R.

Trasa; R, Sędzimirów, Kol. Nowa Wieś Grodziska, Skorzynice, Zbylutów, Chmielno, Gaszów, Ustronie, Żeliszów, R.
Kategoria z żoną, Regionalnie


Dane wyjazdu:
36.61 km 4.00 km teren
02:06 h 17.43 km/h:
Maks. pr.:46.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Przez morze.....

Czwartek, 11 maja 2017 · dodano: 11.05.2017 | Komentarze 2

Po pracy, z trudem zebrane do kupy członki me, zawlokły się na rower, właściwie zmuszone do wyjęcia przez moją piękniejszą połowę i tak przez bliski nam region, przez morze żółtego szaleństwa, zaczerpnęliśmy i w płuca i w nozdrza i w dusze i w serca tak soczyście, do poduszki w ten urokliwy, bezwietrzny, bezdeszczowy, ciepły, słoneczny dzień.
...i tak przez całą drogę.;)))

Kategoria Regionalnie, z żoną


Dane wyjazdu:
24.30 km 0.00 km teren
01:32 h 15.85 km/h:
Maks. pr.:35.70 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Małe kółko

Środa, 3 maja 2017 · dodano: 03.05.2017 | Komentarze 2

Po obiedzie, w ten nieszczególnie przyjemny, listopadowy dzień, z kontuzjowaną wajchą do zmiany przednich biegów (uszkodzenie kciuka młotkiem stolarskim) wybraliśmy się do teściowej, zabezpieczyć autorski projekt syna przed zapowiadanym deszczem, nad którym wylewaliśmy poty przez ostatnie dwa dni.  
Gont nie założony (brak czasu) a OSB gołe, szybko pochłonęło by wodę i spuchło.
Po wykonaniu zabezpieczeń, małe kółko po trasie rajdu rodzinnego i zjazd do domu, niestety, kontuzja uniemożliwiała operowanie biegami a zimno potęgowało ból, czyli zero przyjemności i sensu w zmaganiach z wiatrem. :(



Dane wyjazdu:
85.06 km 5.50 km teren
05:43 h 14.88 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Białe kwiaty Rosochy

Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 30.04.2017 | Komentarze 6

Pogoda + chęci + pomysł = wycieczka na cały dzień a  więc, kierunek Rosocha(powulkaniczna góra) w parku krajobrazowym Chełmy.


...oczywiście, trasa musiała biegnąc przez mój ulubiony punkt widokowy między Nową Wsią Grodziską a  Pielgrzymką, na zdjęciu Fudżi ( Ostrzyca Proboszczowiecka ) a za nią Karkonosze...


...przeskoczyłem trasę do Leszczyny chwytając w kadr Kozią Górę(wulkan) i Fudżi ale "Kraina wygasłych wulkanów" nie wyszła atrakcyjnie, więc zarzuciłem foty i znalazłem się w skansenie górniczo -hutniczym, trochę zwiedzania  i mozolne wspinanie się na górę....


...podebrałem żonce fotę z tego mozolnego wjeżdżania, w tle Grodziec, Wał Okmiański, Debina(czarny pagórek, wulkan) i Równina Chojnowska po prawej...


...najpierw przywitał nas widok na góry, zamglenie było spore i horyzont przepalony...


...ale białe kwiaty Rosochy kwitły w najlepsze....


...i to jak....


...kierunek na Pomocne, za osiedlem Stanisławów droga w prawo na Kondratów (za Dudysią wulkan Trupień).... - to co, z górki na pazurki?! - powiedziała i..


....pojechała, droga przepiękna i do Kondratowa i przez Kondratów i za nim, szutrem przez dziewiczy las....


...bardzo dziewiczy a świerki w tym lesie, ze sto lat mają a może i więcej. Jechaliśmy głębokim parowem a droga wiła się wzdłuż rzeki Wilcza - dopływu Kaczawy.

Po wyjeździe z lasu w okolicach Biegoszowa, z mocnej górki oznakowanej 9% zjechaliśmy do hałdy kamienia i w lewo do Sępowa, Jerzmanice Zdrój pod spore przewyższenie ale z wiatrem w plecy i do Pielgrzymki a dalej, doliną rzeki Skora przez wieś Don Kichota - piękna wieś, Uniejowice...


....Zagrodno, gdzie zieleń przecinała Skora,  Olszanica, Ganczary , Iwiny gdzie zahaczyliśmy spotkanie na szczycie  z TomSawyer-em i R.

Rano zefirek wiosenny w twarz nam dmuchał, ni ciepło, ni zimno było, słońce świeciło a drobne baranki  na niebie, zbierały się w barany - czyt. cumulusy ;))) - powoli ale jednak. Podjeżdżając pod Rosochę, dmuchało już mocniej ale kierunek powrotu mieliśmy z wiatrem więc było nieźle, nawet pod górki wjeżdżało się lżej.

Trasa; R, Sędzimirów, skrótem przez pola do Nowa Wieś Grodziska, Pielgrzymka, Jerzmanice Zdrój, Sepów, Wilków, Leszczyna, Rosocha, Stanisławów, Kondratów, koło Biegoszowa, hałda, Sępów, Jerzmanice Zdrój, Pielgrzymka, Wojcieszyn, Uniejowice, Zagrodno, Olszanica, Ganczary, Iwiny, R



Dane wyjazdu:
28.27 km 7.00 km teren
01:48 h 15.71 km/h:
Maks. pr.:42.20 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Kapsel prawdę Ci powie

Sobota, 29 kwietnia 2017 · dodano: 29.04.2017 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad  za Wał Okmiański. Temperatura 13' czyli ciepło, przez chmury przebijały się promienie słońca  a w plecy wiał lekki, chłodny wiaterek.....


...a skoro ciepło to zjazd z Wału na nizinę Śląsko-Łużycką  malowniczą trasą, niestety, białe kwiaty opadły....


....jeden kilometr, drugi kilometr i przed nami jeszcze jeden....


....zakręt i następny kilometr przed nami....


....wiatraki na równinie Chojnowskiej a temperatura 4 stopnie w dół....


....nowoczesne wysokie i ruiny starego, Jadwisin na równinie Chojnowskiej...


...swojski, dziki ogród pod naszym osiedlem, jeszcze kilometr i w domu, bo zimno zeszło z chmur a wiatr przeszywał na wskroś.

Trasa; R, Iwiny, Ganczary, Wał, Jadwisin, Radziechów, Olszanica, Jurków, R.