Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:5788.83 km (w terenie 417.20 km; 7.21%)
Czas w ruchu:294:19
Średnia prędkość:19.66 km/h
Maksymalna prędkość:59.50 km/h
Suma podjazdów:5838 m
Suma kalorii:81937 kcal
Liczba aktywności:295
Średnio na aktywność:19.62 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
6.72 km 0.00 km teren
00:24 h 16.80 km/h:
Maks. pr.:35.70 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 84 m
Kalorie: 274 kcal

Piekarnia

Niedziela, 22 marca 2020 · dodano: 22.03.2020 | Komentarze 2

Chleb trza kupić a najlepiej pojechać rowerem i przy okazji poniekąd na widokowy strzelić fote.;)))
...po chleb to tylko Reviv3...


...i nawet Wenus wyłapałem.:)



Dane wyjazdu:
17.72 km 5.80 km teren
01:07 h 15.87 km/h:
Maks. pr.:33.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: 807 kcal

25lat

Niedziela, 22 marca 2020 · dodano: 22.03.2020 | Komentarze 4

Dziś pożegnałem ostatni relikt akwariowej pasji - Military Helmet odzyskał wolność, czy przeżyje w warunkach kamionkowej wody? Oto jest pytanie, ale nie mogłem spuścić go w toalecie - żal, sentyment, pasja i 25-letni wysiłek.....itp.itd.


...wybrałem się w tą zimnicę Giant-em, jakoś tak mnie naszło polatać w pionie....


....stanowisko ogniskowe ładnie zadbane, piaskowce dodają uroku...


...wpadam na staw poflotacyjny, okukać "zmiany"....


...i wracam między polną - sentymentalna trasa - Fudżi, Okole i Kapela a także i Grodziec którego tu pomijam wymiatają z tego punktu widokowego



..zaczyna padać śnieg, chłód doskwiera, wiatr północny mocno zawiewa , słońce wyskakuje na kilka sekund i chowa się w gęstych, czarnych chmurach, nisko zawieszonych, ciężkich, mrocznych.
Wracam, krótki wypad ale wystarczył - zmaganie z zimnem ma swój wymiar czasowy, którego nie chcę naciągać, łatwo przegiąć a jutro już za kilka godzin to też dzień  i kolejne wyzwania.;)))


Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
29.16 km 0.00 km teren
01:38 h 17.85 km/h:
Maks. pr.:42.30 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:194 m
Kalorie: 983 kcal
Rower:9-NYSKEY

Myjmyj

Czwartek, 5 marca 2020 · dodano: 06.03.2020 | Komentarze 2

Chłodna bryza zachodniego wiaterku, ciepłe promienie słońca, kilka chmurek w błękicie i popołudniowa cisza wiejskiej ostoi na spokojnej, rowerowej trasie do Bolca.
Jadę do myjni w Kruszynie. Nyskey utytłany błotem z niedzielnej wycieczki, nie da się wyczyścić, mus zrobić to pod ciśnieniem.
W drogę powrotną zabieram się już po zachodzie słońca. Przyjemna jazda, choć nocny chłodek zaczyna doskwierać a w Warcie zaliczam zonk - odcina mi prąd, słabnę a nogi zaczynają mocno drżeć. Nie wiem co się dzieje, zatrzymuję się na środku rowerowej w szczerym polu i szukam jakiegoś batona w sakwie - ufff znalazłem trzy - szamam jednego i jadę powoli do Iwin.
Na pierwszej ławeczce przed wsią muszę przysiąść, by odpocząć, dookoła ciemność więc wyłączam przednią lampkę i kątem oka widzę, jak czarny cień rzuca się na moje jestestwo - odskakuję w pozie samoobrony, gotowy poświęcić zdrowie a nawet życie w obronie swojego świata - analizuję zagrożenie w ułamku chwili i drapię się w głowę, to mój własny cień, umysł mi  wystraszył, wyszczerzyłem zęby i spojrzałem na księżyc, który mi taką niespodziankę zaserwował.;))))
Skonsumowałem ostatniego batona i ruszyłem na chatę, czułem jak wraca mi prąd ale nie rwałem do przodu, coś było zemną nie tak, na moje szczęście dopiero w domu okazało się, że czymś się strułem a efekt tego dopadł mnie właściwie tuż po wejściu do domu.;))))



Dane wyjazdu:
22.16 km 0.00 km teren
01:16 h 17.49 km/h:
Maks. pr.:43.40 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:150 m
Kalorie: 768 kcal
Rower:9-NYSKEY

Pod wiatr

Sobota, 22 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 4

Wiatr mnie pokonał, zamierzoną trasę przerwałem, wróciłem bez żalu, bo słabym jakiś po tym dwutygodniowym kryzysie i wolałem chwilę pogadać z kumplem na widokowym w R, gapiąc się na ośnieżone Karkonosze.;)))
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
27.38 km 0.00 km teren
01:18 h 21.06 km/h:
Maks. pr.:41.90 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:223 m
Kalorie: 861 kcal

Jak to zjeść

Niedziela, 26 stycznia 2020 · dodano: 26.01.2020 | Komentarze 2

Wschód i śniadanko w jego promieniach....


...mróz i unoszące się mgły o wschodzie to przyprawa do magii...


...kot przyłączył się do mojego towarzystwa ale jego śniadaniowy deser, za oknem, przedrzeźniał myśliwego;)))



...szybkie, krótkie kółko po regionie.:)

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
23.56 km 0.70 km teren
01:11 h 19.91 km/h:
Maks. pr.:36.70 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:136 m
Kalorie: 730 kcal
Rower:9-NYSKEY

nie w tym miejscu...

Niedziela, 29 grudnia 2019 · dodano: 29.12.2019 | Komentarze 2

Poranny wypad - zimny, pochmurny ale bezwietrzny i puste drogi......aparatu nie brałem, bo i poco....



...odstawiłem rower i znalazłem się w miejscu gdzie rower nadałby się idealnie i aparatu też nie wziąłem....


...z oddali czar nadciągnął bezlitośnie, strzelam telefonem....


...i zoomem traktuję a aparat w domu na stole.
Na taką magię poluję, rzadko się zdarza lecz dziś znalazłem się nie w tym miejscu, bez aparatu, bez poziomki i tylko westchnąłem.;)))

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
13.53 km 0.00 km teren
00:39 h 20.82 km/h:
Maks. pr.:39.30 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 75 m
Kalorie: 409 kcal
Rower:9-NYSKEY

Wigilijny poranek

Wtorek, 24 grudnia 2019 · dodano: 24.12.2019 | Komentarze 0

Wstaję wcześnie, by zapolować na fajerwerki a są ku temu przesłanki, za oknem bezchmurne niebo nade mną i strzępy chmur na wschodnim horyzoncie, co zapowiada taniec światła i cienia....



...szukam doskonałego miejsca, bez zatrzymywania się specjalnie w jednym miejscu...

Widokowy nad Raciborowicami.
Widokowy nad Raciborowicami. © nahtah
...powoli zaczyna się klarować ale ryzykuje utratą dobrego punktu....


...nie poddaję się i kluczę, by wycyrklować pozycję...


...zrobiłem dwa małe kółeczka i zawracam na powrót...


...nie zastosowałem cierpliwej medytacji i nie poczekałem, utrata takich fajerwerków zawsze przyprawia mnie o skurcz żołądka ale postawiłem na krótki czas w siodle i wyłapałem chociaż tyle...;)))



...jakby co, to mapa powinna być w pionie lecz poziom bardziej mi pasuje - symetria musi się zgadzać.;)))

Wyskoczyłem na 20kilo...lecz szukanie punktu do strzału obiektywem, skróciło mi dystans, postawiłem na widok niż na odległość i mógłbym powiedzieć - żal tego szczytu przy wiacie na wzgórzu widokowym -  ale jeżdżę na wyczucie, na przeznaczenie, jak się trafi tak będzie, bo spontan jest najlepszy i nie przynosi "stresa" czyli nic na siłę.

Moje ulubione powiedzenie " Nie naginaj biegu wydarzeń do swej woli, lecz wolę do biegu wydarzeń a życie upłynie ci w pomyślności"
                        Epiktet z Hierapolis

Wszystkim zaglądającym czasami na ten blog  Życzę Zdrowych, Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i suto zastawionego wigilijnego stołu. :D
                                     Dariusz-nahtah z Raciborowic.;)))

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
25.21 km 4.00 km teren
01:22 h 18.45 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:202 m
Kalorie: 864 kcal

Piony

Sobota, 30 listopada 2019 · dodano: 30.11.2019 | Komentarze 10

Dziś pionowo, najpierw testuję Krossa Lewela-3km a potem Giantem Sedona po gminnych trasach. Krótko ale chociaż tyle,;)))

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
6.60 km 0.00 km teren
00:18 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:32.30 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 84 m
Kalorie: 232 kcal
Rower:10-NYSKEA

Nocne kółko

Wtorek, 5 listopada 2019 · dodano: 05.11.2019 | Komentarze 0

Krótko, testowo, w ciemnościach.;)))


Dane wyjazdu:
24.61 km 9.30 km teren
01:44 h 14.20 km/h:
Maks. pr.:31.70 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:196 m
Kalorie: 1083 kcal
Rower:9-NYSKEY

Las

Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 1

Poobiedni wypad do lasu był namiastką planowanej wycieczki, tyle i aż tyle ale zawsze coś.....


...na trasie dzika róża i zieleń pól...


....błękit nieba nad regionem...


...promienie słońca w leśnych ostępach...


....cienie leśnych drzew...


...i dawny, gęsty las, zachwycam się pozostałością, bo to zawsze las...


...i będą deski a może opał - nie zginiemy, dopóki las rośnie.:)



Powrót na kawkę z szansą na przed wieczorny wypad.;)))