Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79611.65 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.42 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.09 km 0.00 km teren
01:18 h 25.45 km/h:
Maks. pr.:49.40 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 785 kcal
Rower:7-NIMANT

Kiedyś

Niedziela, 22 września 2024 · dodano: 23.09.2024 | Komentarze 0

Kiedyś razem jeździliśmy a dziś, na popołudniowym dojechaniu się, pocisnąłem na trasę samotnie, ze wspomnieniem wspólnych wyjazdów....



...szerokości na wiecznych trasach tatuś....






Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
42.18 km 0.00 km teren
02:36 h 16.22 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1564 kcal
Rower:11-NIMUEH

Na kawkę

Niedziela, 22 września 2024 · dodano: 23.09.2024 | Komentarze 0

Niedzielny wypad na kawkę na strefę - obecni Dudysia i sky 1967


Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
18.51 km 0.00 km teren
01:04 h 17.35 km/h:
Maks. pr.:36.40 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 604 kcal
Rower:11-NIMUEH

Popołudniówka

Niedziela, 8 września 2024 · dodano: 08.09.2024 | Komentarze 0

Tradycyjnie, wypad do teściowej....





Dane wyjazdu:
77.58 km 0.00 km teren
03:33 h 21.85 km/h:
Maks. pr.:51.40 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2139 kcal
Rower:11-NIMUEH

Ruszaj się

Niedziela, 8 września 2024 · dodano: 08.09.2024 | Komentarze 0

Poranny wyjazd z Dudysią bierze w łeb, upał który toczy się od początku lipca, nie pozwala jej na funkcjonowanie.
Idę sam, na pit stopie widokowym w R. przystaję, by poprawić kask i łamię okulary, usiadłem z wrażenia - myśl pierwsza taka, jak wrócę po inne to mi się odechce a już dzwoniłem do Daniela i Andrzeja więc opcja na spotkanie pozostała. - Wydobywam z zakamarków kufra taśmę naprawczą i okulary wracają do formy jak i moja ochota...


ę
...lecę do Bolca przez Szczytnicę, Tomaszów, Kraśnik i do Jeleniogórskiej,
spotkanie z Danielem i jazda nad Bóbr, fotka rzeki i do Krępnicy, jak się okazało to jedyna fotka.....


...a po drodze się działo, bo nad wodami Krępnicy wycięli chaszcze i część drzew,
co odsłoniło widok na wodę i jeszcze Łąka, to tam skierowaliśmy swe rumaki
by okukać nową ddr-kę i jest! Nowa, zalana czarnym dywanem droga rowerowa z Bolca do Łąki....;)

A tak swoją drogą - mówił mi to kamień, mówiła to ziemia, i woda też i wszyscy bliscy i dalsi: ruszaj się, bo ruch to zdrowie - prawda! Tylko czy przed pracą, czy po pracy? ;)))


Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
60.32 km 0.00 km teren
04:18 h 14.03 km/h:
Maks. pr.:74.40 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3418 kcal
Rower:9-NYSKEY

Czeska przygoda

Niedziela, 1 września 2024 · dodano: 01.09.2024 | Komentarze 0

Czeski zlot w Oseku za mną - przygoda przygód - wrażenia niesamowite. Spotkanie z przyjaciółmi, miejscówa super, mega podjazdy i mega zjazdy i szkoda tylko, że to krótki łykend....





...wjechanie na ten punkt widokowy przyprawił mnie o czyste palpitacje,
800m przewyższenia przez prawie 5km....ufff a na górze wiater - brrr - dobrze, że Beata wzięła kurtkę...;)))


....na kolejny punkt było już po płaskim...



....do tego miejsca góry, góry, góry, podjazdy pod które, już niestety rower podpychałem ale potem mega zjazd do Oseku...


 ....z takimi widokami....były lepsze ale pęd 74km/h nie pozwalał na foty...


...zjazd do serpentyn i czekanie na Dudysie, która paliła okładziny hamulców....



...obalona czeska kofola ratowała stan elektrolitów...



...to był czad, podjazdy mnie wypaliły ale zjazdy skrzydeł dodały lecz nie byłem najszybszy, rekord zjazdu był od mojego szybszy o 10km/h....
Czeski zlot a miałem wrażenie, że to nasz Polski....;)))))

Brawo Roman - udany zlot....:D

Kategoria wyprawa


Dane wyjazdu:
41.23 km 8.50 km teren
02:37 h 15.76 km/h:
Maks. pr.:51.60 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1575 kcal
Rower:7-NIMANT

Szutrowy skok

Niedziela, 25 sierpnia 2024 · dodano: 25.08.2024 | Komentarze 0

Kolejny plan wyprawy na Pustynię Kozłowską wziął w łeb i pozostało nam bujnąć się w region ale żeby zadość uczynić niedoszłej wyprawie, obraliśmy kierunek na Wał Okmiański, by znaleźć namiastkę wrzosowego szaleństwa, które zalega w Borach Dolnośląskich wokoło pustyni....


...w oczekiwaniu na Dudysię, która cykała foty tym kwiatkom....;)))


...i już skończyła, kwiatków takich tu ci mało to i szybko poszło....;)))


...skoczyliśmy szutrami przez las, który kiedyś był lasem gęstym, teraz żal "paczeć":(

Kategoria Terenowo, z Dudysią


Dane wyjazdu:
27.52 km 5.45 km teren
01:40 h 16.51 km/h:
Maks. pr.:49.90 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1014 kcal
Rower:9-NYSKEY

Na koncert

Niedziela, 18 sierpnia 2024 · dodano: 18.08.2024 | Komentarze 0

Po powrocie z wycieczki z synem dałem się namówić na koncert w Bolesławcu więc ruszam z Dudysią pomimo zbierających się chmur....


...jechało się fajnie i nawet burzowe chmury za Bolesławcem nie zraziły nas do kontynuowania wycieczki...


...do kierunku w stronę błękitu zobligowały nas błyskawice i w miarę zbliżania się do R, nasza prędkość wzrastała a w Iwinach dopadły nas pierwsze krople deszczu...


...do osiedla docieramy już w deszczu i tyle z koncertu.....;)))

Kategoria z Dudysią


Dane wyjazdu:
44.47 km 0.00 km teren
02:56 h 15.16 km/h:
Maks. pr.:42.90 km/h
Temperatura:31.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1764 kcal
Rower:11-NIMUEH

Z synem

Niedziela, 18 sierpnia 2024 · dodano: 18.08.2024 | Komentarze 0

Cyrklowałem na szybki przelot tam i z powrotem ale syn wybrał się na wycieczkę do pięknej miejscówy i to przeważyło by mu towarzyszyć....


...krótki postój przy fontannie w pałacu w Brunowie...


...wjazd do Lwóweckiego parku....



....ładna miejscówa....


...klimat iście parkowy...



...i piękno, piękna w pięknie....


....na Lwóweckim rynku pizza w restauracji  jak wyżej....



...i powtórka w  pałacu w Brunowie, tym razem z americano...;)))
dojazd ul. Malowniczą z Płakowic...




...dwa kółeczka jedna wycieczka i było zaje....;)))
Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
104.81 km 8.00 km teren
05:33 h 18.88 km/h:
Maks. pr.:44.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3332 kcal
Rower:11-NIMUEH

Radostów i droga dróg

Niedziela, 11 sierpnia 2024 · dodano: 11.08.2024 | Komentarze 0

Setka to dziś priorytet i z takim zamiarem wybraliśmy się z Danielem a po drodze dołączył Andrzej i we trzy poziomki rozkminialiśmy region wraz z kilometrami...;)))


....start o 7,00 był w sam raz by czasowo zmieścić się w niedzielne tradycje...;))


...kładka nad Kwisą po kawie na zamku Kliczków i spojrzeniu w "dupę słonia" była skrótem w kierunku Nowogrodźca...


...."bluszcz kolejarza" to 100-letnia atrakcja Zebrzydowej - nie do ominięcia....


...ale jazda z Nowogrodźca w kierunku Lubania przyniosła nam w połowie drogę w kierunku Radostowa - mega "zaje..iście, zaje..istością, zaje..ista" i to aż do końca kolejnej wsi Mściszów pośród wielostawów rybnych jak mniemam - ogólnie jechało się bosko. Dzięki za towarzystwo!

Daniel! 200km szykuję i nie odpuszczę - szykuj się..;)))
Andrzej - graty... za rekord..;)))

Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
41.22 km 0.00 km teren
01:40 h 24.73 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1041 kcal
Rower:7-NIMANT

Po regionie

Sobota, 3 sierpnia 2024 · dodano: 03.08.2024 | Komentarze 0

Czas oczekiwania na wiadomość - ważną - spędziłem w siodle...


Kategoria Regionalnie