Przez Fangorn ciemny i

Przez Fangorn ciemny i zielony, po drodze rozbójników drzewnych, ciężko się przedzierałem,w morze pokrzyw na moment zjechałem i odbiłem w prawo na skrzyżowanie tchórzofretki, tam ostro skręciwszy, pognałem w prost do warowni Czarnego Rycerza-Zamku Grodziec, na wzgórzu pięknego widoku.Zjechawszy na trakt do Sędzimirowa,minąłem kilku szalonych rolników i przez pola orne, dotarłem do wyżej wymienionej miejscowości. Przeprawiwszy się przez czarną rzekę,rzeką traw ruszyłem wsród pól bujnych do szlaku MTB,dotarłem jedynie do skraju lasu i przez łąkę nisko ciętą, wjechałem na trzecią drogę, łączącą Sędzimirów i Raciborowice ze szlakiem MTB.Zawróciłem na ostry zjazd w dół i pognałem na R.Tam znów przeprawa przez czarną i szlakiem leżących maków, dotarłem do ruin robotniczych hoteli,jeszcze most i dziedziniec moja meta, u mych stóp.:)