Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 77106.51 kilometrów w tym 5338.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:1207.50 km (w terenie 38.10 km; 3.16%)
Czas w ruchu:55:57
Średnia prędkość:21.51 km/h
Maksymalna prędkość:67.10 km/h
Suma podjazdów:8314 m
Suma kalorii:38113 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:52.50 km i 2h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.36 km 0.00 km teren
02:21 h 24.41 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:367 m
Kalorie: 1680 kcal
Rower:7-NIMANT

W samo południe na zachód

Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 15.08.2019 | Komentarze 2

Przedobiedni wypad rowerową na Jeleniogórską i bulwarem do Bolesławic....


....zaliczam środkowe jeziorko za Bolesławicami....


....chwilę napawam się rześką bryzą z nad wody i lecę na następne a tam regaty, żagli pełno ale stoję pod słońce i foty ni jakie a pro po regat, chyba z tej okazji zjechała się spora liczba kamperów, bo wszystkie jeziora obstawione po trzy, po cztery sztuki....



...wieje i rezygnuję z powrotu przez Krzyżową, w Kraśniku odbijam na Łąkę i gnam do obwodnicy i na rowerową, nie spieszyłem się zanadto i szukałem drogi bez podjazdów i jeszcze ten luksus - w porze obiadowej, rowerowa jakby opustoszała.;))))

Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
50.03 km 0.00 km teren
02:04 h 24.21 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:314 m
Kalorie: 1462 kcal
Rower:7-NIMANT

Szlakiem Łużyce-Bory

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 2

Nowo oznaczoną trasą Łużyce-Bory, lecę do Bolca, pierwsza połowa trasy idzie ciężko, nie mogłem się rozruszać ale na szczycie Mierzwina widok na całe pasmo Karkonoszy dodaje mi animuszu i dalsza jazda idzie jak z płatka.;)))



...złapałem jedną fotę i tyle od aparatu.:)...
....i niespodzianka na widokowym R. Założone barierki, wymuszone właściwie przez namolnych "kierofców" nie uznających zasad kodeksu drogowego i kultury społecznej a po drodze na obwodnicy w Bolcu, mijałem bikera, który chciał mnie rozjechać - do niedawna troll na blogu a teraz pokazuje rogi w realu. Dziwny gość.:(



Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
57.15 km 0.00 km teren
02:21 h 24.32 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:240 m
Kalorie: 1582 kcal
Rower:9-NYSKEY

Północ-północny zachód

Wtorek, 13 sierpnia 2019 · dodano: 13.08.2019 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień (deszczowy) przeznaczyłem na ostateczne pozbycie się świerszcza i dziś test - chyba się udało na jak długo, zobaczymy po szutrowych szaleństwach;)))...


...a trasa na dziś? Weryfikowana wedle podążających czarnych chmur....


...poniekąd deszczowych. Tak pojechałem, że wyłapałem tylko parę kropel i do domu wracałem w słońcu...



...a mało brakowało, bym dziś niczego nie ukulał a to przez trzy olbrzymie, czarne, deszczowe chmury i znów ryzyko się opłaciło.;)))




Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
46.18 km 10.20 km teren
03:05 h 14.98 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:307 m
Kalorie: 1862 kcal
Rower:9-NYSKEY

Południe-południowy zachód

Niedziela, 11 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 3

Poobiedni relaks nad wodę, potrzebowałem rzucić okiem na jakiś akwen więc obieramy cel - Żerkowice....
Szutry Ustronia
Szutry Ustronia © nahtah
...lecimy na Skałę szutrami z Ustronia, widoki wymiatają...

Fudzi i Połom
Fudzi i Połom © nahtah
....Fudżi i Połom z tego punktu widokowego wyglądają jak by były koło siebie....


Platan Szerokolistny
Platan Szerokolistny © nahtah
....na końcu szutrowej drogi, Pałac w Skale i ogród ze starodrzewiem - Platan Szerokolistny, piękny...

Na Żerkowickim cyplu
Na Żerkowickim cyplu © nahtah
....odpuszczamy sobie skalne maczugi i ich tajemnicze medaliony, docieramy nad wodę Żerkowickiego zalewu na Bobrze...


Cień Karkonoszy
Cień Karkonoszy © nahtah
...Czerwony Rak i wszystkie miejsca plażowe zajęte, kto żyw, uciekał nad wodę....




...jedziemy przez Włodzice Wielkie i do Suszek, piekarnia w Warcie czeka, więc kierujemy się na Jaroszowice i Wartówkę.
Zjeżdżamy w kierunku Łazisk i skręcamy w las przed Gwiezdnym Zamkiem, staw w lesie wyschnięty na wiór. W Warcie kupujemy ciepły chleb i rowerową, zatłoczoną o tej porze dnia, jedziemy do Iwin na ogród Teściowej, chwila gościny i powrót do R. Dziś stówy nie będzie.
Do południa trzy razy drzemałem, jakiś ciężki ten dzień, czułem nadchodzący niż i taki też zapowiedzieli - będzie padać.;))))







Kategoria Regionalnie, z żoną


Dane wyjazdu:
40.84 km 3.00 km teren
02:10 h 18.85 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: 1323 kcal
Rower:9-NYSKEY

WiATROWA ZAGRYWKA

Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 10.08.2019 | Komentarze 2

Popołudniu umawiam się z Ojcem i robimy rundkę po szlakach regionu...


...lecimy na szutrowy badziew do Kruszyna, tam się rozstajemy i lecę w miasto dokręcić 2km, które mi brakłoby do czterdziestki;)))...


...pogaduszki ze znajomymi na trasie, opóźniają czas powrotu co skutkuje trafieniem na fajerwerki - cuda niewidy;)))....


...po dotarciu na widokowy R. rozpływam się w panoramach horyzontu...



...z trudem odjeżdżam ale ta chwila ulotna jest i wieki trwać może....



...a noc nie ubłagana goni na kolacje i do spania.;)))








Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
63.40 km 0.00 km teren
02:52 h 22.12 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:659 m
Kalorie: 2079 kcal
Rower:7-NIMANT

"Spot"

Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 10.08.2019 | Komentarze 0

O godz.10,00 w parku Świętojańskim w Kruszynie zjawia się reżyser i kręcimy spot reklamowy ddr-ki na szlaku Łużyce-Bory, 30sekund materiału filmowego zajmuje nam dwie godziny a potem powrotne kółeczko....


...lecę przez Krępnicę a tam jacht za jachtem, dziś wietrzna pogoda i można poszaleć na wodach okolicy...


...gdzieś po drodze wyłapuję jeszcze chmury, czające się po czeskiej stronie...



...do domu docieram przed deszczem, przed południe zaliczone.;)))

Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
38.99 km 1.00 km teren
01:53 h 20.70 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:387 m
Kalorie: 1300 kcal
Rower:9-NYSKEY

"Pierzasty ptak"

Piątek, 9 sierpnia 2019 · dodano: 09.08.2019 | Komentarze 0

.....słońce zbliżało się do krawędzi winkla wschodniej ściany, żar nadchodził nie ubłaganie, szybka decyzja i wspinam się na sam szczyt, sprzęt gotowy -  jeszcze rzucam okiem na okolice, dostrzegam tabuny bikerów, przemierzających zachodnie rubieże miasta i na chwilę odpływam razem z nimi, tylko na chwilę;) - i rzucam się w wir roboty, południe tuż tuż, na plecach czuję palący żar a pierwsze promienie padające na ścianę tworzą pęcherze, zaczyna się piekło ale udaje się skończyć przed nadejściem kulminacyjnego upału i schodzę a w głowie, już tylko jazda za uciekającymi bikerami z zachodnich rubieży miasta....




Sto dwadzieścia minut później, po poobiedniej kawce.

...jadę sam do Kruszynka gdzie dołącza szoszon i razem grzejemy na "jelenie rondo", dało mi wycisk. Na powrocie ( bo to wypad w stylu tam i z powrotem) wjeżdżam na most - żniwa, las i góry - chwilę podziwiam i powrót zaliczam z nowo poznaną bikerką, jedziemy do Iwin i gadamy, dalej już sam...


...cisza, letnie ciepło i pierzasty ptak na zachodnim horyzoncie, grzeję 40km/h gdy go zobaczyłem, pisk opon i fota.;)))

Kategoria R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
37.33 km 4.00 km teren
02:16 h 16.47 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:242 m
Kalorie: 1366 kcal
Rower:9-NYSKEY

Po pracy

Czwartek, 8 sierpnia 2019 · dodano: 08.08.2019 | Komentarze 0

Regionalny wypad, po drodze spotykamy siostrę i Ojca, chwila na wspólną jazdę do Lubkowa, dalej już w trójkę, siora odbija w innym kierunku a my...


...lecimy na Wilczy Las gdzie Krzyż Milenijny i skręcamy na Szczytnicę, przed osiedlem w las i szutrem na Tomaszów...




...dużo znajomych na rowerowej a rodzinki przede wszystkim.;)))






Dane wyjazdu:
39.16 km 0.00 km teren
01:50 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:226 m
Kalorie: 1166 kcal
Rower:9-NYSKEY

Burza za burzą

Środa, 7 sierpnia 2019 · dodano: 07.08.2019 | Komentarze 2

Popołudniowa drzemka przerywana niewygodą kanapy nie osiągnęła wymaganego maksimum odprężenia, leniwie bo leniwie ale ubrałem się i dosiadłem Nyskey-a, niżowe chmury przez które muliłem prawie godzinę nie odstręczyły mnie od wypadu na trasę...
Szosa Jurkowska
Szosa Jurkowska © nahtah
...zaczynam od szosy Jurkowskiej i wjazdem na rowerową od strony wysypiska. Żniwa, pozostawiły ślad niedawnych, ciężkich  polnych
robót, poniekąd uroczy ślad....


...wyjeżdżam na widokowy R. a burzowe chmury zasnuły tło Grodźca i tylko czekać jak walnie błysk nad zamkiem - nie doczekałem się, tylko cisza przewalała się w całym pasie Karkonoszy, aż po Wał Okmiański....
Burza za Burzą
Burza za Burzą © nahtah
... kierunek mojej eskapady, też ciekawie się prezentował...


...tak było dookoła lecz deszczu w tych chmurach dla mnie nie było, był gdzieś daleko na horyzoncie....


...na widokowym w Lubkowie, na chwilę, Karkonosze wychynęły zza chmur w oczekiwaniu na kolejną porcję przewalających się w regionie burz....


...nie zrażając się groźbą zmoknięcia, prę do przodu i w Tomaszowie dopada mnie ta burzowa, czarna i kłębiąca się chmura, nie zwalniam tylko grzeje do linii drzew i udaje mi się dojechać prawie do Kol. Kraśnik.
Zakładam kurtkę, płaszcz przeciw deszczowy i pod drzewami, z włączonymi światłami, koczuję do przejścia burzy z której, gdzieś wysoko trzy razy zagrzmiało, ulewa była mokra i mocna ale krótka....


...na krzyżówce w Kolonii K. widzę jak buduje się kolejna chmura ale tym razem horyzontu nie widać, na całej szerokości widzianego regionu widzę ciemne chmury ale z odcienia jaśniejszego, jak na zdjęciu, to znaczy jedno, zaciąga się i będzie padać długo, zmieniam plany i jadę do "zbożowego ronda" po drodze rozkminiając nowy dywanik w Kruszynie II a z ronda, ogień na powrót, bo chmura okazała się dość szybka....


...do domu dojeżdżam w delikatnym deszczu i jak się spodziewałem rozpadało się na dobre, kładę się spać dwie godziny po powrocie z wypadu a jeszcze pada...;)))
Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
12.29 km 0.00 km teren
00:37 h 19.93 km/h:
Maks. pr.:37.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:130 m
Kalorie: 428 kcal

Piekarnia

Poniedziałek, 5 sierpnia 2019 · dodano: 05.08.2019 | Komentarze 0

Zapomniało się kupić chleb i na noc mus do piekarni a przy okazji kółeczko przez Iwiny.;)))
Kategoria krótki wypad, test