Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 83832.12 kilometrów w tym 5583.47 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Czasówka

Dystans całkowity:2358.75 km (w terenie 18.25 km; 0.77%)
Czas w ruchu:90:45
Średnia prędkość:25.99 km/h
Maksymalna prędkość:66.50 km/h
Suma podjazdów:5291 m
Suma kalorii:48397 kcal
Liczba aktywności:49
Średnio na aktywność:48.14 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
63.05 km 0.00 km teren
02:28 h 25.56 km/h:
Maks. pr.:52.20 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2149 kcal
Rower:11-NIMUEH

Zachodni wiatr

Niedziela, 18 lipca 2021 · dodano: 18.07.2021 | Komentarze 0

Poranna zaprawa, kierunek był oczywisty, minimum 50 km więc, Gromadka i tylko ten zachodni wiatr mnie zastanawiał, gonił jakieś chmury, momentami ciemniejsze ale był to tylko przelot maruderów z wczoraj i nic po za tym....


...powrót wprost do filiżanki kawy...;)))

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
59.11 km 0.00 km teren
02:17 h 25.89 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1935 kcal
Rower:11-NIMUEH

Bez postoju

Piątek, 9 lipca 2021 · dodano: 09.07.2021 | Komentarze 0

Zdążyć przed burzą a  czarne chmury dookoła, zataczały coraz ciaśniejsze kręgi, wiatr nie utrudniał, ruch aut niewielki, szosa wspaniała i rowerowy wiatr we włosach. Pomknąłem na niebieskim rumaku bez postoju i mknąłem. Uda napięte, łydki na granicy skurczu, pot lał się strumieniem, łykiem z bidonu odliczałem kaemy i jeden baton mocy drogę mi wydłużył, bo z 40km planowanych zrobiło się prawie 60...;)))


...wtaczam rower na "orlą górkę" i w oddali słyszę pierwszy grzmot, pociemniało, poszarzało i poczułem pierwszą kroplę a z okna pokoju obserwuję jak ulica zmienia barwę na ciemniejszą, deszcz staje się faktem dzień rowerowy zaliczony...;)))

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
112.76 km 0.00 km teren
04:25 h 25.53 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2651 kcal
Rower:11-NIMUEH

Długie wahanie

Niedziela, 16 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 3

Wczoraj nie moc wielka i nici na setkę a dziś wahanie, czy dam radę? Czy podołam? Ale pojechałem i długo, długo się wahałem, aż w Modłej podjąłem decyzję i skręciłem na Chocianów..



..

...po drodze test kufra - prędkość do Iwin 4km w  34,5km/h, rekord Nubiana pobity o 1,5km...


...nasza ddr-ka wymiata o każdej porze roku...


...żółte szaleństwo rozlewa się łanami mórz polnych po horyzont, jak okiem sięgnąć wszędzie żółto...


...potem tylko szaleńcza jazda, słońce przykryła kołdra ciężkich chmur więc nie cykałem ale w Chocianowie już musiałem,
pałac od lat w ruinie i nic, nic się tu nie dzieje...


...z Chocianowa jeszcze się jechało avs 28,8km/h i ogień w udach ale przed Chojnowem, wmordewind i zaczęły się delikatne podjazdy.
Licznik pokazywał uparcie jak średnia leci w dół ale na moście przed Chojnowem przepiękna panorama z Sudetami, Chojnowem i Grodźcem ociepliła klimat....


...na rynku przy fontannie, krótka chwila relaksu i ruszam, niestety, zafascynowany rynkiem nie kupuję nic na ruszt, przekonany święcie, że w kufrze jaszcze jeden grześ.
Wyjeżdżam z Chojnowa i odezwało się ssanie, ja do kufra a tu zonk, ostatniego grześka ( starego zresztą) zjadłem w Chocianowie, wracać się - no bez jaj, prę do przodu i dopiero po wyczerpującej walce z podjazdami w liczbie dwa i wiatrem prosto w twarz docieram do Krzywej - banan i grzesiek załatwiają sprawę...


...w Wilczym Lesie skręcam na Szczytnicę i dobrze zrobiłem, bo objechałem deszczowy armagedon, to ta chmura na horyzoncie.
Zaliczam Kraśnik i prę do Bolca, jeszcze rzut beretem do ddr-ki i z wiatrem do domu a żeby nie było tak prosto, to spotkanie w Kruszynie z Ojcem, na Mogilnikach z kumplem na poziomce i z jeszcze jednym bikerem kolegą i z sąsiadami i tak wreszcie docieram pod moją górkę ale uda, już mocno łapały skurcze...


...oczywiście obiad dwie godziny po czasie, musiałem sobie odgrzać ale to już bajka - grunt, że pierwsza setka sezonu zaliczona.:))))

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
33.64 km 0.00 km teren
01:11 h 28.43 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1141 kcal
Rower:11-NIMUEH

Żółte szaleństwo

Wtorek, 11 maja 2021 · dodano: 11.05.2021 | Komentarze 0

Po pracy dopadła mnie drzemka a liczyłem na dłuższy wypad i co!? Nie da rady - po pracy to po pracy, swoje trzeba odespać;)))


...wreszcie maj i żółte szaleństwo a zapach, dziś mnie niósł, wiatr mu pomógł i do pierwszego ronda dobiłem z avs31km/H, powrót pod wiatr i ostatni podjazd zgasił mój zapał ale i tak było bosko - kocham wiatr....;)))



Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
67.36 km 0.00 km teren
02:44 h 24.64 km/h:
Maks. pr.:57.50 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1943 kcal
Rower:11-NIMUEH

JUBILAEUM

Sobota, 24 kwietnia 2021 · dodano: 24.04.2021 | Komentarze 0

Dorwałem pozioma i poszalałem, tydzień rowerowego postu źle wpływa na moje podstawowe funkcje życiowe, tak nie można, to bezlitosne, okrutne molestowanie i ciała i umysłu. Dobrze, że chociaż jest ten łykend - lekarstwo na wszystko ale żeby nie było tak prosto, to i ten marny skrawek mojej szczęśliwości, życiowe potrzeby próbują odebrać....


...ale się nie daję, dosiadam Nimueh-a i gnam ile tchu w piersiach, ile sił w udach i na bezdechu prawie wpadam pod "Ramiona Europy" pod Krzyż Milenijny,
duży, wysoki, w kadrze się nie mieścił.....


...więc wziąłem go na dwa razy, chwila oddechu przy tym kolosie przyniosła pomysł na trasę przez Krępnicę....


....wody Krępnicy są odpoczynkiem  - "prowadzisz mnie nad wody gdzie mogę odpocząć, orzeźwiasz moją duszę" -
tak traktowałem ten zbiornik pitnej wody dla miasta ale się zmieniło. Tabliczki - teren prywatny - i przeorane wjazdy na teren jeziora pozostawiły niesmak, tak się traktuje lud pracujący, chcący odpocząć, znaleźć wytchnienie nad spokojnymi wodami jeziora. Jak tak dalej pójdzie to ani do lasu, ani nad wodę, ani nawet na łąkę pójść nie będzie można, bo zakaz, bo prywata...:(

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
89.79 km 0.00 km teren
03:15 h 27.63 km/h:
Maks. pr.:46.90 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:533 m
Kalorie: 2638 kcal
Rower:7-NIMANT

Trasa

Niedziela, 18 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 2

Przedobiedni wypad na trasę - lotnisko, Krępnica, Osieczów, Kliczków, Bolec, R.....

Trasa na Kliczków
Trasa na Kliczków © nahtah
...pogoda zmienna, pochmurno w pierwszej części trasy i deszcz w Nowej Wsi Kraśnickiej....


...jednak nie zrażony opadem, w pewnym momencie dość intensywnym, docieram do Krępnicy, wrzucam na ruszt grześka i lecę lecę do Osieczowa, Kliczków, i zalew po drugiej stronie....


....powrót intensywny bo do Iwin z wiatrem. Wody w Kwisie sporo....



...obiad, kawka i krótka drzemka, popołudniu szykuje się wypad na ceramiczny rynek w Bolcu.;)))

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
68.97 km 0.00 km teren
02:39 h 26.03 km/h:
Maks. pr.:65.40 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:850 m
Kalorie: 2326 kcal
Rower:7-NIMANT

Sukces

Wtorek, 30 lipca 2019 · dodano: 30.07.2019 | Komentarze 2

I mam rekord w miesięcznym kilometrażu, pobiłem swój wyczyn z 2011 roku i jeszcze mam jeden dzień - to się porobiło.;)))

Dziś wypad w kierunku Brzeźnika przez Bielankę i Lwówek, spotkanie z Danielem w Rakowicach i razem do R. to była mocna jazda....


...zalew na Bobrze przy Czerwonym Raku cykam w pędzie...


...zresztą nie było czasu na foty i co mogłem to tyko z jazdy i nie wszystkie chciały wyjść.;)))







Dane wyjazdu:
30.02 km 0.00 km teren
01:08 h 26.49 km/h:
Maks. pr.:43.90 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:130 m
Kalorie: 837 kcal
Rower:9-NYSKEY

Między burzami

Niedziela, 28 lipca 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 5

Po wieczór sprint Nyskey-em do Bolca, do0koła burze, tudzież deszcz ale udało się bez moknięcia.;)))




...zakładanego limitu minimum nie zrobiłem ale i tak nieźle, na razie się udaje pojeździć.;)))



Dane wyjazdu:
80.20 km 0.00 km teren
03:00 h 26.73 km/h:
Maks. pr.:58.70 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:579 m
Kalorie: 2413 kcal
Rower:7-NIMANT

Wioska wiatrów

Sobota, 27 lipca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Wieje a trasa zmienia mi się do tego stopnia, że miast na Krępnicę do Chocianowa pognałem.
Walka z wiatrem wyczerpała limit czasowy i do Chocianowa nie dotarłem a w "wiosce wiatrów"- Pasternik, stoczyłem iście karkołomną "pedałowaninę";)))tak wiało. Przed miastem, skręciłem na Modłą i przez  Gromadkę, Krzyżową Kraśnik do Bolca, powrót rowerową pod jeszcze wiejący, wschodni wiatr....



....miała być setka przed południem, nie wyrobiony czasowo, musiałem odpuścić lecz co się odwlecze to nie uciecze.;)))
Nawet nie było czasu na foty, grzałem ile tchu w płucach ale się wyrobiłem.;)))




Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
47.81 km 0.00 km teren
01:52 h 25.61 km/h:
Maks. pr.:64.40 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:337 m
Kalorie: 1424 kcal
Rower:7-NIMANT

We dwie poziomki

Wtorek, 23 lipca 2019 · dodano: 23.07.2019 | Komentarze 0

Wypad do Daniela okukać nową poziomkę a potem jazda na oblot regionu.:)