Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 80581.67 kilometrów w tym 5488.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65506 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

R-A-D-Z

Dystans całkowity:5398.34 km (w terenie 485.76 km; 9.00%)
Czas w ruchu:275:15
Średnia prędkość:19.61 km/h
Maksymalna prędkość:61.80 km/h
Suma podjazdów:10960 m
Suma kalorii:114344 kcal
Liczba aktywności:150
Średnio na aktywność:35.99 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 43.39km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.03km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1382kcal
  • Podjazdy 315m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polaryzacja mgieł

Niedziela, 22 grudnia 2019 · dodano: 22.12.2019 | Komentarze 0

Wreszcie zalazłem "ten" czas dla pozioma....


...w ciągu tygodnia, wczesny (tuż przed wschodem słońca)wyjazd do pracy, uniemożliwił mi złapanie w kadr fajerwerki "tych" magicznych wschodów, dziś więc - zapolowałem - wstając tuż przed i wyczaiłem strefę mroku, czającą się za zamkiem i już już myślałem, że złowię magiczną otoczkę poranka. Niestety....


....złowrogi cień wilgoci, parł ze wschodu wprost na moje osiedle, uniemożliwiając słońcu wyjście ponad a mgły unosiły się coraz wyżej i wyżej, aż zamek utonął we mgle...


...ruszyłem dopiero po dziesiątej, gdy pierzaste rozeszły się po "kątach" mojej krainy a gdzieś po drodze, jadąc przez ogołocony z liści las, znalazłem stare świerki, które w milczeniu wymownym, od dziesiątek lat  zapewne, przyglądają się wędrującym tą drogą...


...i tak - przeskakując Bolesławiecki jarmark na rynku - dopadam rowerostrady i łapię słoneczne widoki w mojej gminie...


...podziwiam nowy krajobraz, stary szlak do Kruszyna i ogołoconą z drzew DW 328...



...na trasie spory ruch, w sumie - zimny był tylko rowerowy wiatr a w promieniach słońca przyjemnie się jechało.;)))


Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


  • DST 33.10km
  • Czas 02:01
  • VAVG 16.41km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1324kcal
  • Podjazdy 359m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rynek

Niedziela, 8 grudnia 2019 · dodano: 08.12.2019 | Komentarze 4

Poobiedni wypad do Bolca, zobaczyć rynek. Słuchy nas doszły, że świątecznie przystrojony rynek robi wrażenie i turystów ściąga na swój bruk.;)))








...ładnie, lecz efekty najlepiej nocą oglądać.;)))





Kategoria R-A-D-Z, z żoną


  • DST 30.01km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 997kcal
  • Podjazdy 293m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tam i z powrotem

Niedziela, 1 grudnia 2019 · dodano: 01.12.2019 | Komentarze 3

Poobiedni wypad na rowerostradę - czyli tam i  z powrotem.:)




  • DST 34.40km
  • Teren 0.30km
  • Czas 01:47
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1062kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerostrada

Środa, 6 listopada 2019 · dodano: 06.11.2019 | Komentarze 2

Nocna runda po rowerowej i odkrywanie kolejnych niespodzianek, po nasadzonych drzewkach owocowych na odcinku Warta-Iwiny teraz przyszła kolej na.....


....stacje naprawcze w Warcie-Niebyłczyce....


...przy gminie...


...i w Iwinach...


...i jeszcze jedna niespodziewana inwestycja....


...jakieś dwadzieścia metrów od ścieżki postawili Toi Toi w pobliżu budynku Gminy...



...noc wrażeń, ciepło, pierwsza kwadra księżyca i trochę gwiazd, bezwietrznie. :)


Kategoria nocna jazda, R-A-D-Z


  • DST 44.49km
  • Czas 02:00
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1280kcal
  • Podjazdy 221m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed obiadem

Niedziela, 8 września 2019 · dodano: 08.09.2019 | Komentarze 0

Przedobiedni wypad na trasę, tym razem z Michałem. W końcu udało nam się zebrać, bo zawsze coś tam, coś tam.;)))



I dziś, pobiłem swój rekord kilometrów przejechanych w rok, niespodziewany wynik - choć upragniony, bo marzeniem jest 10kkm.;)))




  • DST 35.70km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 16.35km/h
  • VMAX 49.30km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1317kcal
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kawa z ciastkiem

Niedziela, 8 września 2019 · dodano: 08.09.2019 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad do rynku w Bolcu na latte z ciastkiem  w galaretce, smacznie było, lecz zbliżający się deszcz, nie pozwolił nam na dłuższy pobyt i dalszą trasę z bobrową ścieżką w tle. Powrót do Iwin na zieloną herbatkę i do domu a deszcz przeszedł bokiem. Trasa z cyklu tam i z powrotem.;)))


Kategoria R-A-D-Z, z żoną


  • DST 39.95km
  • Czas 01:40
  • VAVG 23.97km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1164kcal
  • Podjazdy 245m
  • Sprzęt 7-NIMANT
  • Aktywność Jazda na rowerze

"CUD"na R...

Czwartek, 5 września 2019 · dodano: 05.09.2019 | Komentarze 2

Popołudniowe łapanie oddechu, przeciągnęło się o godzinę i musiało paść hasło jak w tytule czyli skrót od  "czas unieść d...pe na rower"....

Rowerową pod wiatr
Rowerową pod wiatr © nahtah....trasa do Bolca.....


....wyrabiam się czasowo i trafiam  na zachodzące słońce i to dzięki krótkiej rozmowie ze sky1967 przy stadionie...


Udany strzał
Udany strzał © nahtah...choć musiałem znaleźć dogodne miejsce...


...postrzelałem ale miałem nie dosyt, nie uchwyciłem tego widoku tak jak go widziałem, zmieniłem miejsce i okazało się kiepskie...



...jazda nocą ciepłą i bezwietrzną - choć do Bolca miałem wmordewind - była czystą przyjemnością.;)))


Kategoria nocna jazda, R-A-D-Z


  • DST 38.75km
  • Czas 02:01
  • VAVG 19.21km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Kalorie 1033kcal
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt GIANT-REVIV3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wesele

Niedziela, 1 września 2019 · dodano: 01.09.2019 | Komentarze 2

Wyrwałem trochę czasu na rozjeżdżenie nóg po wczorajszym, parkietowym szaleństwie ale poprawiny musiały być, więc powrót z rowerowej wprost do weselnego stołu, dziś już bez ognistych płynów ale zabawa szalona do końca.;)))


Kategoria R-A-D-Z


  • DST 39.65km
  • Czas 02:01
  • VAVG 19.66km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1226kcal
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto Ainurów

Środa, 28 sierpnia 2019 · dodano: 28.08.2019 | Komentarze 0

.......wlekę się na trasę bez mocy, bez siły ale z chęcią ukulania paru kilometrów i wpadam na "genialny pomysł" - ukulać trasę tam i z powrotem, czyli do Bolca;))).....


....oczywiście wjeżdżam od strony wysypiska i na widokowym R. strzelam pierwszą fotę....


....druga fota, to upolowany pod Bolcem widok na miasto Ainurów, ich dzisiejsza pieśń była spokojna, kojąca i parna z czającymi się dookoła burzowymi obłokami...


...na powrocie w Iwinach wyłapuję "oko Saurona".......



....ciemna strona mocy przegrała bitwę i dzień kończy się purpurą w sam raz na kolorowe sny.;)))



Wypalony upałami i wymęczony robotą dokulałem do domu parę kilometrów z endorfinowym "bananem". Rower to najlepsza rzecz jaka mogła znaleźć się na drodze ludzkości.;)))



Kategoria R-A-D-Z


  • DST 37.78km
  • Czas 02:21
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1387kcal
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korona lata

Niedziela, 18 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 3

Popołudniowy wypad na dni ceramiki do Bolca. Zjedliśmy frytki, lody, pogadaliśmy ze znajomymi i pokręciliśmy się tu i tam, impreza nad wyraz udana. Jazda rowerowa po rowerostradzie w te i we wte dziwna była, bo pusto jakoś, wszyscy spędzali czas siedząc, jedząc i popijając a upał na to pozwalał.;)))
A mnie trafiło się ukulać moją małą  koronę lata
- nazwałem tak mój sukces zdobytych kilometrów; po pierwsze - trzeci z kolei miesiąc lata przejechałem ponad 1kkm.;)))
Po drugie, w sierpniu suma tegorocznych kilometrów wyniosła już 6kkm a przede mną jeszcze 4 miechy kręcenia.;)))
Po trzecie, poradziłem sobie z kolanami i co najważniejsze z kręgosłupem, choć w obu przypadkach nic nigdy nie wiadomo, rękę muszę trzymać ciągle na pulsie.;)))
 Teraz mam tygodniowy odpust rowerowy, praca ma mnie pochłonąć w swe macki tyrania i mam nadzieję, że uda się skończyć do końca tygodnia.:(

Na dziś jestem 100% zadowolony, udało się. Dzięki wszystkim i wszystkiemu co taki stan rzeczy wywołało a nie było łatwo.;))))))))


Kategoria R-A-D-Z, z żoną