Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

R-A-D-Z

Dystans całkowity:5231.51 km (w terenie 485.56 km; 9.28%)
Czas w ruchu:267:15
Średnia prędkość:19.58 km/h
Maksymalna prędkość:61.80 km/h
Suma podjazdów:10960 m
Suma kalorii:109634 kcal
Liczba aktywności:146
Średnio na aktywność:35.83 km i 1h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
39.16 km 0.00 km teren
01:50 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:226 m
Kalorie: 1166 kcal
Rower:9-NYSKEY

Burza za burzą

Środa, 7 sierpnia 2019 · dodano: 07.08.2019 | Komentarze 2

Popołudniowa drzemka przerywana niewygodą kanapy nie osiągnęła wymaganego maksimum odprężenia, leniwie bo leniwie ale ubrałem się i dosiadłem Nyskey-a, niżowe chmury przez które muliłem prawie godzinę nie odstręczyły mnie od wypadu na trasę...
Szosa Jurkowska
Szosa Jurkowska © nahtah
...zaczynam od szosy Jurkowskiej i wjazdem na rowerową od strony wysypiska. Żniwa, pozostawiły ślad niedawnych, ciężkich  polnych
robót, poniekąd uroczy ślad....


...wyjeżdżam na widokowy R. a burzowe chmury zasnuły tło Grodźca i tylko czekać jak walnie błysk nad zamkiem - nie doczekałem się, tylko cisza przewalała się w całym pasie Karkonoszy, aż po Wał Okmiański....
Burza za Burzą
Burza za Burzą © nahtah
... kierunek mojej eskapady, też ciekawie się prezentował...


...tak było dookoła lecz deszczu w tych chmurach dla mnie nie było, był gdzieś daleko na horyzoncie....


...na widokowym w Lubkowie, na chwilę, Karkonosze wychynęły zza chmur w oczekiwaniu na kolejną porcję przewalających się w regionie burz....


...nie zrażając się groźbą zmoknięcia, prę do przodu i w Tomaszowie dopada mnie ta burzowa, czarna i kłębiąca się chmura, nie zwalniam tylko grzeje do linii drzew i udaje mi się dojechać prawie do Kol. Kraśnik.
Zakładam kurtkę, płaszcz przeciw deszczowy i pod drzewami, z włączonymi światłami, koczuję do przejścia burzy z której, gdzieś wysoko trzy razy zagrzmiało, ulewa była mokra i mocna ale krótka....


...na krzyżówce w Kolonii K. widzę jak buduje się kolejna chmura ale tym razem horyzontu nie widać, na całej szerokości widzianego regionu widzę ciemne chmury ale z odcienia jaśniejszego, jak na zdjęciu, to znaczy jedno, zaciąga się i będzie padać długo, zmieniam plany i jadę do "zbożowego ronda" po drodze rozkminiając nowy dywanik w Kruszynie II a z ronda, ogień na powrót, bo chmura okazała się dość szybka....


...do domu dojeżdżam w delikatnym deszczu i jak się spodziewałem rozpadało się na dobre, kładę się spać dwie godziny po powrocie z wypadu a jeszcze pada...;)))
Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
30.02 km 0.00 km teren
01:08 h 26.49 km/h:
Maks. pr.:43.90 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:130 m
Kalorie: 837 kcal
Rower:9-NYSKEY

Między burzami

Niedziela, 28 lipca 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 5

Po wieczór sprint Nyskey-em do Bolca, do0koła burze, tudzież deszcz ale udało się bez moknięcia.;)))




...zakładanego limitu minimum nie zrobiłem ale i tak nieźle, na razie się udaje pojeździć.;)))



Dane wyjazdu:
37.91 km 0.00 km teren
01:48 h 21.06 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:242 m
Kalorie: 1155 kcal
Rower:9-NYSKEY

Po pracy

Środa, 24 lipca 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0

Wypad w stylu tam i z powrotem, czyli do "jeleniego" ronda i powrót. Kawałek ze Sławkiem, do Warty z Ojcem i spotkanie z kumplem a i koleżankę spotkałem z dawnych lat i mnóstwo znajomych, i bardziej znanych, i tych nie znanych, choć co dzień na trasie mijanych.;)))
Kategoria R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
34.10 km 2.00 km teren
02:04 h 16.50 km/h:
Maks. pr.:34.60 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:166 m
Kalorie: 1204 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ennio

Czwartek, 11 lipca 2019 · dodano: 11.07.2019 | Komentarze 0

Rzucili do Biedronek płyty CD, pojechaliśmy zdobyć Ennio Morricone i Vangelisa, tego drugiego już nie było....


...rzuciliśmy jeszcze okiem na repertuar kina Forum i zjazd na chatę - po drodze moc znajomych a powrót w towarzystwie mojego Ojca.:)
Dziś aura idealna, spokój, umiarkowane ciepło czyli cisza przed burzą.;)))
Wypad w stylu tam i z powrotem.
Kategoria R-A-D-Z, z żoną


Dane wyjazdu:
32.26 km 2.00 km teren
01:51 h 17.44 km/h:
Maks. pr.:35.80 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:151 m
Kalorie: 1080 kcal
Rower:9-NYSKEY

Dni Bolesławca

Niedziela, 30 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 0

Dzień trzydziesty; Po powrocie ze zlotu, dogorywaliśmy przy chłodnych napojach, uzupełniając zaległe wpisy a pod wieczór ruszyliśmy naszą ddr-ką wprost na imprezę do Bolca. Trafiliśmy na chorwacki zespół muzyczny co dawał koncert przed kinem Forum. Chwile posłuchaliśmy i powrót tą sama trasą.
Trzydziestodniowe rowerowanie zakończone z przytupem.;)))

Kategoria R-A-D-Z, z żoną


Dane wyjazdu:
29.28 km 1.00 km teren
01:15 h 23.42 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:33.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 90 m
Kalorie: 794 kcal
Rower:9-NYSKEY

Afrykański żar

Środa, 26 czerwca 2019 · dodano: 26.06.2019 | Komentarze 0

Dzień dwudziesty szósty;
Żar toczy się przez Europę a uciekać nie ma dokąd, pozostaje rowerowy pęd.
Pędzę, a po drodze z naprzeciwka, kolega sky1967 szuka tego samego, jak wszyscy o tej porze na szlaku. Jedziemy chwilę razem a potem szum gum i chata.;)))

Wypad z rodzaju tam i z powrotem.;)))



Dane wyjazdu:
34.31 km 2.00 km teren
02:02 h 16.87 km/h:
Maks. pr.:32.90 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:140 m
Kalorie: 1161 kcal
Rower:9-NYSKEY

Jezioro - wspomnienia

Niedziela, 23 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0

Dzień dwudziesty trzeci; Bardzo wczesny wyjazd z nad jeziora, drogi puste, przejezdne i szybki powrót A3. Popołudniu wychodzimy na dotlenienie, temperatura rośnie, idą upały a my wspominamy jezioro Drawsko.....


...fota na odchodne dla rozpamiętywania, teraz by się wykąpało...


...i tak jadę naszą ddr-ką i wspominam, pięć dni nad jeziorem to za mało...


...rowerostradą tam i z powrotem, to tak jak z Połczyna do Złocieńca tylko zieleni mniej...


...a ukształtowanie terenu wydaje mi się, że u nas mniej urozmaicone albo to już przyzwyczajenie?

Kategoria R-A-D-Z, z żoną


Dane wyjazdu:
31.87 km 1.00 km teren
01:44 h 18.39 km/h:
Maks. pr.:29.50 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: 1035 kcal
Rower:9-NYSKEY

Tam i z powrotem

Poniedziałek, 10 czerwca 2019 · dodano: 10.06.2019 | Komentarze 0

Dzień dziesiąty; Przed spaniem, rowerową do "Koziego Ronda" i z powrotem. Gorąco.:)
Kategoria R-A-D-Z, z żoną


Dane wyjazdu:
27.55 km 2.00 km teren
01:34 h 17.59 km/h:
Maks. pr.:28.50 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 898 kcal
Rower:9-NYSKEY

Dotlenić się

Piątek, 7 czerwca 2019 · dodano: 07.06.2019 | Komentarze 0

Dzień siódmy; Krótka przejażdżka w stylu tam i z powrotem, dotlenić się przed spaniem.:)


Dane wyjazdu:
37.53 km 0.00 km teren
01:31 h 24.75 km/h:
Maks. pr.:61.80 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:260 m
Kalorie: 1113 kcal
Rower:7-NIMANT

Na przeciw burzy

Czwartek, 6 czerwca 2019 · dodano: 06.06.2019 | Komentarze 0

Dzień szósty; Energia wypełniała mnie po brzegi, kawka, dodała dodatkowego animuszu ale wyjazd opóźniły rozregulowane tylne przerzutki - nie poprawiaj czegoś przed samym wyjazdem - sobie mówię czasem, ale dziś, skusiłem się na odrobinę podkręcenia i efekt przerósł mój licznik czasowy. Pojechałem z niedociągnięciem a dodatkiem do tego galimatiasu....


....były nadciągające burzowe chmury, lecz nie zrażony groźnym pięknem natury, pomknąłem do Suszek. Przekazałem Danielowi pakiet plakatów i do Bolca podjazdem na głównej, tam spory ruch a przerzutki szwankowały, nawet zjazd nie ukulałem 11-tką, bo nie wchodziła....


...na DDR-ce obwodnicy, ciemność pochmurna dobiła do Koziej Górki i powoli zawijała swoje groźne oblicze od północnej strony wprost na Kruszyn, wjechałem pędem na nowa DDR-kę i docisnąłem korby, aż zatrzeszczały w suporcie kulki łożyska.
Grzałem ile wlezie, by w Warcie, spotkać bikerów z okolic Kłodzka. Zaparkowali kamperem koło rowerowej wiaty i zwiedzali okolice rowerami, chwaląc naszą rowerostradę.;))) Chwilę pogadaliśmy i powrót w pierwszych kroplach deszczu ale było ich zaledwie kilka i do domu wpadłem mokry od potu.:)))



I tak dzień za dniem, licząc, że pokonam wszystkie przeszkody i nie moce wszelkie, by ukulać rowerem, każdy dzień miesiąca tegoż.;)))

Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie