Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Tymbarkowe szaleństwo

Dystans całkowity:1956.03 km (w terenie 97.86 km; 5.00%)
Czas w ruchu:96:58
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:439.00 km/h
Suma podjazdów:402 m
Suma kalorii:10224 kcal
Liczba aktywności:47
Średnio na aktywność:41.62 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.56 km 0.00 km teren
01:26 h 17.84 km/h:
Maks. pr.:47.90 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 255 kcal
Rower:9-NYSKEY

"Masz moje słowo"

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 17.04.2018 | Komentarze 2

Po pracy, krótka przejażdżka po starych trasach wokoło komina....


....w drodze do Żeliszowa, odwróciłem głowę do tyłu, zjazd do R. oświetlony promieniami szykuje się do wypuszczenia nowych liści....


...na drodze z Wartówki do Łazisk, brzozy już w liściach a trawy zielenią soczyste, opromienione zachodzącym słońcem napawały radością, bo będzie już tylko lepiej, jak w tytule tymbarkowego hasła.;)))
Powrót stałą trasą do R.



Dane wyjazdu:
45.23 km 0.00 km teren
01:42 h 26.61 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

"Jesteś cudem"

Sobota, 14 kwietnia 2018 · dodano: 14.04.2018 | Komentarze 0

Okno czasowe pozwoliło mi na szybką jazdę po regionie. Mknąłem z wiatrem do Iwin jak na skrzydłach, z bocznym do Warty i znów na skrzydłach do Krzyżowej i z bocznym do Różyńca....


...na lotnisku hulał wiatr - atra atr i zatrzymałem się na moment, fotę złapałem na oddechu i pomknąłem.....


...szukałem drogi i złapałem ją w kadr, taką co w góry prosto wiedzie...


...aż tu CARGO przemknął niespodzianie...


....i rzuciłem się w ten pęd, nie dogoniłem, bo pod wiatr - atra atr...


...w prawo skręt i wszystkimi drogami do Lubkowa znaleźć szczyt...


...oto on, jeszcze bielą białego puchu gdzie nie gdzie okryty.;)))

I co jest cudem? Pogoda, widoki, rower czy ja - intrygujące hasło tymbarka.;)))

Trasa; R. Iwiny, Warta, Tomaszów. Krzyżowa, Różyniec, lotnisko, osiedle, Szczytnica, Tomaszów, Lubków, Iwiny, R.




Dane wyjazdu:
26.65 km 9.30 km teren
01:46 h 15.09 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 267 kcal
Rower:9-NYSKEY

Oby tak dalej

Środa, 11 kwietnia 2018 · dodano: 11.04.2018 | Komentarze 3

Leśna przejażdżka, stare ścieżki, pogoda i niebiańska cisza....


...a widoki, w szprychach koła się zmieściły...


...i przez pedały, słońce się przeciskało....


....fajnie było i "oby tak dalej".;))))




Dane wyjazdu:
50.70 km 9.60 km teren
02:25 h 20.98 km/h:
Maks. pr.:46.70 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Życie na krawędzi

Czwartek, 29 marca 2018 · dodano: 29.03.2018 | Komentarze 4

Hasło tymbark-owe, dotyczy chyba piękna jakie nas otacza a otacza na pewno, tylko trzeba spojrzeć i zobaczyć.
Dziś łowy obiektywem udane....


...jazda trasą rowerową przysporzyła mi wiele pięknych widoków  a zoom sprawił by ta magia....


...stała się namacalna...


... na wyciągnięcie ręki....


....niemożliwa, bajkowa...



...i zaskakująca z każdym przejechanym kilometrem...


...raz ciemniej raz jaśniej, i radośnie i smutno jak na tym powyższym zdjęciu, prześwitujący błękit nad brzozowym lasem, wyciętym w pień - zabolało....




....i na koniec zdążyć na widokowy w Wilczym Lesie - nie zdążyłem - fotę ustrzeliłem na równinie Szczytnickiej
ale tam, na horyzoncie, do snu układał się świat złożony z marzeń, świat na krawędzi.;)))

Do Kraśnika właściwie to jechałem planowaną drogą rowerową z Raciborowic do Kliczkowa. 8 km jeszcze szutrem ale z tego 5km ma być zalane asfaltem w niedalekiej przyszłości?

Trasa; R. Iwiny, Warta, Kruszyn, Bolec, Kruszyn, Kraśnik, Krzyżowa, Tomaszów kolejowy dworzec, Szczytnica, Wilczy Las, Lubków, Iwiny, R.




Dane wyjazdu:
33.73 km 0.00 km teren
01:35 h 21.30 km/h:
Maks. pr.:48.20 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 361 kcal
Rower:9-NYSKEY

Bez Wahania

Sobota, 24 marca 2018 · dodano: 24.03.2018 | Komentarze 0

Wreszcie się wyrwałem, choć rano było cieplej, to dopiero pod wieczór przyszło okienko czasowe.
Słońce pięknie zachodziło, zero wiatru a całą frajdę z przejażdżki popsuły kolejne polany leśne, wyrosłe na trasie ze Starych Jaroszowic do Bolca. Nie ma rady, trzeba jakoś przeżyć ten szaber naszego leśnego dobra.:(

Trasa; do Warty rowerostradą i na Wartówkę, Stare Jaroszowice i przed byłą jednostką wojska na obwodnicę, kozie rondo, Łaziska, Warta, Iwiny, R.



Dane wyjazdu:
19.29 km 0.00 km teren
00:51 h 22.69 km/h:
Maks. pr.:46.30 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 212 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ale odlot!

Czwartek, 8 marca 2018 · dodano: 08.03.2018 | Komentarze 0

Przy błękicie nieba, pod zachodzące słońce, w bezwietrzny czas. Krótko, ale tymbarkowe hasło było trafne. Cisza i klucz żurawi sprawił, że odleciałem na moment.;)))


Dane wyjazdu:
32.61 km 0.00 km teren
01:32 h 21.27 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 341 kcal
Rower:9-NYSKEY

"Podryw na kapsla"

Niedziela, 28 stycznia 2018 · dodano: 28.01.2018 | Komentarze 0

Deszcz, od rana blokował mi przedobiedni wypad na potwierdzenie trasy rajdu, koniec końców, gdy tylko opad zelżał, poderwałem swoje cztery litery i w trasę.
Malinowo-miętowy tymbark chlupał w bidonie a z pod kół, rozbryzgiwała się na boki woda z kałuż świadcząc o przed chwilowym opadzie deszczu.
Deszcz zanikł i jechałem, zmagając się tylko z silnym wiatrem. Nowa kurtka, którą zabrałem na przetestowanie spisała się rewelacyjnie.
Trasę potwierdziłem z jedną krótką poprawką i suchy nie przewiany (zasługa kurtki) wróciłem pod blok, gdzie dopadły mnie krople deszczu z przechodzącej czarnej chmury ale to już mało znaczący epizod tego wypadu.;))))



Dane wyjazdu:
32.42 km 0.00 km teren
01:33 h 20.92 km/h:
Maks. pr.:38.30 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:10-NYSKEA

"Zaczynamy"

Piątek, 26 stycznia 2018 · dodano: 26.01.2018 | Komentarze 2

Cyrklowanie trasy tegorocznego Rajdu Rowerów w Gminie Warta Bolesławiecka. W robocie nie zamierzona blokada prac i wczesny zjazd, traf, jutro ma lać a pojutrze znowu nie pewnie, więc korzystam. Jak na pierwszą jazdę rozpoznawczą udało mi się z grubsza ustalić co gdzie i którędy odbędzie się rajd. Jeszcze jedna rundka na potwierdzenie i przekazać dalej.;)))


Dane wyjazdu:
67.30 km 1.70 km teren
04:09 h 16.22 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

"Nie Oddam Cię Nikomu"

Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 05.11.2017 | Komentarze 0

Rozkładam mapę - Bory Dolnośląskie - i z przerażeniem stwierdzam, że wypad z domu na trasę, gdzie białe plamy naszego nie bycia "tam" nie grozi w żadnym przypadku. Wypad autem i pakowanie rowerów po prostu wykracza po za ramy krótkiego czasu późnej jesieni.
Cóż, chwila namysłu i decydujemy się na Chojnów ale przez Jadwisin. O 10,13 przekraczamy najwyższy punkt Wału Okmiańskiego przed Olszanicą i zjeżdżamy  do jej centrum, na krzyżówce w lewo i kierunek....


...Radziechów a przed nim równina Chojnowska jak okiem sięgnąć, po horyzont płaska i tylko wiatraki trzy zakłócają harmonię przestrzeni....


...za nami Grodziec i zamglone Karkonosze


....przeskakujemy Radziechów i wpadamy w objęcia czerwonych pól Jadwisina....


.... dalej, zielone trawy miedzą od czerwonych oddzielone, "te" trzy wiatraki strzegą...


...przejazd przez A4 i do Osetnicy, przystanek pod kościołem...


...jesień się złoci, suche szosy, zasypuje liśćmi a słońce przygrzewa nielicznymi gorącymi promieniami, przed nami aleja przyrody przed Piotrowicami...


....i Chojnów, cel wycieczki - pomnik ku czci przyjęcia praw miejskich w 1333roku...


...zaliczamy kawkę na stacji CPN - Falcon i grzejemy do Jerzmanowic, wiatrak - restaurację mijamy z daleka.
Po drodze zachwycamy się przestrzenią pól Witkowa, Grobli i Krzywej skąd przeskok główną przez A4 i w Okmianach gdzie koniec Wału , skręcamy w prawo. Asfalt się kończy i jedziemy polną drogą wzdłuż trakcji kolejowej, aż do Szczytnicy...


...na jej krótkiej obwodnicy, taniec promieni i chmur, zatrzymuje w obrazie tajemnicę kielicha i światła i ten wymowny malunek towarzyszy nam już do końca.
Jedziemy przez Tomaszów, Lubków, Iwiny, i do R. A w butelce ostatni łyk Tymbarkowego Szaleństwa o tytule jak w tytule.;)))

Trasa. R, Iwiny, Ganczary, Olszanica, Radziechów, Jadwisin, Osetnica, Piotrowice, Chojnów, Jerzmanowice, Witków, Groble, Krzywa, Okmiany, Szczytnica, Tomaszów, Lubków, Iwiny, R.



Dane wyjazdu:
33.28 km 0.00 km teren
01:14 h 26.98 km/h:
Maks. pr.:43.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

"Tańczący z Wiśniami"

Środa, 26 lipca 2017 · dodano: 26.07.2017 | Komentarze 0

Szybki wyskok do Kruszyna stałą przez Kol. Kraśnik i  powrót przez Łaziska, z wiatrem, w wyścigu z ciągnikiem. Miało być średnio, by nie przeciążać przeciążonego kolana w pracy ale Nimant- em nie da rady. Jak się na niego wsiada, to włącza się jakiś ciąg i pruje ile wlezie - chore to, czasami cykloza nie do opanowania.;)))