Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 84057.55 kilometrów w tym 5643.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
102.04 km 0.00 km teren
04:07 h 24.79 km/h:
Maks. pr.:53.90 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Niespodzianka

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 2

Nie śpieszyłem się ze wstawaniem, o 4,00 otworzyłem oko by kuknąć na zegar i przekręciłem się na drugi bok z myślą, że wstanę o 6,00 i z pieskiem skontroluję stan pogody, niestety 5 po siódmej to piesek sam zaczął się wiercić i mnie zbudził, czyli zaspałem. Zleciałem na dół a tam szok, lampa na niebieskim tle, zero chmur, pomyślałem, że to sen i spokojnie na górę ale dla kontroli, - bo miało padać - do okna a tu za oknem potwierdzenie -  słonecznie i ciepło, bo od rana 15 stopni. Byłem tak skołowany pogodą , że udało mi się dosiąść Nubiana dopiero o 10,00, ciepło było ale wiał wiatr więc obrałem taktykę jazdy zygzakiem, tzn. Taką trasę sobie obmyśliłem naprędce - czyli do Wilczego Lasu, Szczytnica, Tomaszów, Krzyżowa, Kraśnik Dolny, Nowa Wieś Kraśnicka, Dąbrowa, Krępnica......


...niema to jak nad wodą, tam czai się moc, załadowałem baterie  ducha i w drogę, Bolesławice, Dąbrowa, Osieczów,
Tomisław, Nowa Wieś Zebrzydowska....


...przeskok przez A4 - czwarty raz i dalej Zebrzydowa, Nowogrodziec.....


....za Nowogrodźcem stado saren....


...panorama Nowogrodźca....



...i Karkonosze.
Powrót przez Milików, Ocice, Kraszowice, Suszki, Bożejowice, Bolesławiec, Kruszyn, Łaziska, poligon, Łaziska, przed Wartą na zakręcie śmierci nowy rekord, Nahtahem 52km/h wyrównałem Nimantem a pobiłem dzisiaj Nubianem - 53,9km/h, oczywiście z wiatrem. Do Iwin nie schodziłem poniżej 30km/h, no jechało się rewelka, jadąc zygzakiem wiatr miałem albo z prawej albo z lewej, na kilku odcinkach walka z wiatrem była mordercza ale powrót to czyste żagle i pęd a jak dojechałem do domu to podjechałem pod tą naszą górkę i, i znowu szok, wiatr ustał, ciekawe co.;)
Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
22.55 km 0.00 km teren
01:04 h 21.14 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

Apteka

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 07.11.2015 | Komentarze 0

Cel - apteka, ale tam i z powrotem to tylko 2km, więc skoro deszcz ustał to bujnąłem się na gminne trasy, niestety, w Tomaszowie dopadła mnie mżawka i zrobiło się nie ciekawie, ale dojechałem do Warty i w te pędy wróciłem do R.:)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
48.72 km 0.00 km teren
01:56 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Po pracy

Środa, 4 listopada 2015 · dodano: 04.11.2015 | Komentarze 1

Ciepło się zrobiło pod kołdrą z chmur i zapragnąłem nad wodę się bujnąć, padło na Krępnicę ale w Kraśniku zaczęły mi blednąć światła, więc poleciałem do Bolca i dobrze zrobiłem. Przez Bolec i Kruszyn z Łaziskami włącznie jechało się pod latarniami ale za Łaziskami okazało się, że bladość świateł funduje mi jazdę na oślep - a mogłem zabrać ze sobą zapas baterii - i  do Iwin z utrudnieniami, bo ruch jakiś mocny się zrobił.:)

Trasa; R. Iwiny, Lubków, Wilczy Las, Szczytnica, Tomaszów, Kraśnik Kol. Kraśnik Górny, Kraśnik Dolny, Bolec, Kruszyn, Łaziska, poligon, Łaziska, Warta, Iwiny, R.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
33.33 km 0.00 km teren
01:23 h 24.09 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Zadusznie

Poniedziałek, 2 listopada 2015 · dodano: 02.11.2015 | Komentarze 2

Po zmianie widełek i nie udanej wczorajszej  próbie, dziś stała trasa i cmentarz w Kruszynie. Wszystko zagrało i jest jak powinno być, za wyjątkiem widełek(ich dolnej części). Z chrzaniłem kąt tzn. wygięcie za duże, koło poszło 3cm do przodu, o 3 za dużo i Nubian zrobił się narwisty i jakby spowolniał. Za dobrze by było, gdyby na raz wszystko wyszło.:)

Jazda dziś była super, pogoda dopisała a na widoku w Iwinach przywitało mnie rozgwieżdżone niebo i nawet dwa Taurydy błysnęły, maciupkie takie  były. Po za tym na wschodzie,Plejady mocno już dawały, ciągnąc Aldebarana w Hiadach, podziwiałem i podziwiałem bo noc była ciemna a mgławica w Andromedzie zapierała dech no i zaintrygowała mnie na drodze mlecznej  pomiędzy Kasjopeją a Perseuszem dość mocna mgiełka, pewnie jakieś skupisko gwiazd, bez lornety nie da rady. Warto czasami w noc ciemną się bujnąć, gwiazdy mają urok.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Próbowałem

Niedziela, 1 listopada 2015 · dodano: 01.11.2015 | Komentarze 2

Do Iwin na widokowy w noc ciemną, nawalony licznik i strata czasu na jego naprawienie, zawróciły mnie do domu a miało być tak pięknie.
Próbowałem na siłę - nie da się, jutro też będzie dzień.;)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
33.43 km 0.00 km teren
01:16 h 26.39 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

NOLek

Wtorek, 27 października 2015 · dodano: 27.10.2015 | Komentarze 2

Ciepło + chęć + czas = rower a że ciemno, nic to, lampy są i z przodu i z tyłu i jest mój nowy kompan - NOLek - Niezidentyfikowany Obiekt "Luminescencyjny"
Dziś był rewelacją nocnej jazdy, auta czuły respekt i nie dawały czadu po oczach z tyłu, wyłączały długie, na długo przed zbliżeniem do mnie.;) Pomysł z czymś mocno migającym z tyłu zaczerpnięty od TomSawyer-a
A co na trasie; pełnia, lekki wiaterek, ciepło i trasa stała.:)


                                                                                 NOLek
Daje po oczach, widoczny z daleka, nie określone źródło, niezidentyfikowane światło, budzi respekt i spowalnia.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
53.94 km 0.00 km teren
02:06 h 25.69 km/h:
Maks. pr.:45.70 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Miało padać

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 2

Szybki wypad przed obiadem, cel określiłem dopiero w Wilczym Lesie. Wiatr wiał w plecy, prędkość była mocna, więc zdecydowałem się na Chojnów. Mówili, że będzie padać a wyszło słońce, szkoda było nie wykorzystać okazji..:)


Do Chojnowa pięknie, lekko i szybko ale powrót masakryczny, zebrały się chmury, pociemniało  i powrót pod wiatr a w Olszanicy pod górkę i z deszczem, w dodatku na podjeździe minął mnie tir i stanąłem w miejscu taki podmuch a z Olszanicy do Ganczar z górki, prułem 38km/h a z na przeciwka dwa tiry, kask to mało mnie nie udusił, zwiało mi go na tył głowy, ciągnąc za pasek, ufff fala powietrza była mocna, dobrze że mam zagłówek.;)

Trasa; R. Iwiny, Lubków, Wilczy Las, Okmiany, Krzywa, Chojnów, Gołaczów, Wojciechów, Zagrodno, Olszanica, Ganczary, Iwiny, R.
Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
54.13 km 7.60 km teren
03:32 h 15.32 km/h:
Maks. pr.:39.80 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:8-NYSKEN

Jesień, jesień

Sobota, 24 października 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 4

Późno, ale wczorajsza nie moc, pozwoliła mi wykryć uszkodzenie akwarium i dzisiejszego poranka, gnałem do Bolca  po nowe, by ratować wodny inwentarz.
Nim wróciłem, to czas pochłonął już przedpołudniowe,  jesienne tchnienie.
Tuż przed południem, udało się wyrwać na trasę i zakosztować wspaniałą  pogodę. Jesień! I było na czym zawiesić oko a bez wietrzna aura lekko przymglona, ciągnęła nas nad wodę przez kolorowe lasy.:)


.....Bukowy Las przed Ustroniem...


....pałac w Skale....


....mur pod pałacem w Skale....


....Żerkowice....


....Włodzice przed mostem....


....Dudysia koło mostu...


....Nysken nad Bobrem w Bolcu.:)
Kategoria z żoną


Dane wyjazdu:
43.91 km 0.00 km teren
01:45 h 25.09 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

W noc ciemną

Czwartek, 22 października 2015 · dodano: 22.10.2015 | Komentarze 0

Jeszcze dzień trwał 
gdy słońce zdążało do horyzontu 
wiatr lekki otoczył Nubiana 
pociągnął na przejazd.
w Bolcu
już ciemność spowiła świat
chęć jazdy na  Wilczy Las pognała
przez Kruszyn
przez Kraśnik
przez Tomaszów,
i wiatr  mocny  zerwał
by Lubków osiągnąć z trudem  
do Iwin już boczny
do R.  osłonięty pagórkami
gnałem jak na skrzydłach
a na górce u siebie
złapałem  oddech......ulgi:)


Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
47.39 km 0.00 km teren
02:08 h 22.21 km/h:
Maks. pr.:41.80 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Znaleźć świerszcza

Niedziela, 18 października 2015 · dodano: 18.10.2015 | Komentarze 0

Zakorzenił się w Nubianie świerszcz i nie mogę go znaleźć, jechałem do Tomaszowa 1,5 godz.  wymontowując, dokręcając, nasłuchując by na kolejnym przystanku przywitać TomSawer-a, który miał rower trzysta metrów dalej. Dwa słowa i Tomek w 10 minut ciął powietrze wespół zemną, wspólnymi siłami wybadaliśmy gdzie zagnieździł się nie fortunnie ów świerszcz, pomoc Tomka jak zwykle nieodzowna.
Objechaliśmy stare szlaki, po drodze mała kawka i powrót w ciemnicy, obwodnicą Bolca do Kruszyna, poligon mus być, Łaziska, Warta i w Iwinach na widokowym rozjazd do swoich siedzib. Po drodze spotkanie z Gosią,samotną bikerką z którą nawiązujemy kontakt do wspólnych wojaży, może kiedyś uda się wspólny wypad?
Kategoria test