Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 80626.95 kilometrów w tym 5488.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

fotowypad

Dystans całkowity:2887.33 km (w terenie 168.82 km; 5.85%)
Czas w ruchu:160:12
Średnia prędkość:18.02 km/h
Maksymalna prędkość:61.50 km/h
Suma podjazdów:1912 m
Suma kalorii:23429 kcal
Liczba aktywności:54
Średnio na aktywność:53.47 km i 2h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
210.00 km 0.00 km teren
15:40 h 13.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Zdobywanie miast

Sobota, 16 maja 2009 · dodano: 18.05.2009 | Komentarze 0

4 rano, kierunek Strzegom przez Złotoryję i Jawor do Żarowa. Mimo zachmurzenia, bez deszczowo i wiaterek w plecy. W Żarowie dopadł mnie deszcz i trzymał przez 80km, stąd Sobótka nie zdobyta i zdjęć żadnych. Potem był Strzelin, Wiązów, Oława i pierogi w restauracji oraz Siechnice i nocleg pod namiotem w szuwarach, tuż przy głównej trasie na Wrocław. Za nim znalazłem ten przytulny zakątek, dopadł mnie dziadek 70letni na rowerku górskim. Wypytał o moje cudo, tak mu się podobał, że aż dech mu w piersi zatykało i musiał mówić przez mikrofon(po tracheotomii):)



Żarów, pierwsza nowa miejscowość zaliczona od roku
Cmentarz żołnierzy Radzieckich


Wiązów, ciekawy wizerunek
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
17.00 km 17.00 km teren
02:25 h 7.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Rodzinnie

Piątek, 1 maja 2009 · dodano: 01.05.2009 | Komentarze 2

Z rodzinką po leśnej, podzamkowej okolicy.:)

Widok na "FUJIJAMĘ" - Ostrowiec Proboszczowiecki - moja ulubiona górka.

Kochany Zamek Grodziec

Z synami w dzikiej głuszy

Żonka i jej Herkules

W domu
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
109.50 km 9.50 km teren
06:35 h 16.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

rowerowa niedziela

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

Wietrzny dzień, wiatr dał popalić. O dziewiątej rano, rzuciłem się sprintem do Tomaszowa, do brata, by zdążyć na Wojny Klonów. Potem spokojnie na szlak Miedzio-Kamienny do Bolca, tam się pokręciłem i przez Małpi Gaj na Kozią Górkę i pod wiatrzysko do chaty. Obiadzik, kawka Ricore krótka siesta i z powrotem na trasę. Pod wiatr, polnymi drogami, na Sędzimirów do Nowej Wsi Grodziskiej. Skorzenice, Zbylutów i do Bielanki z tamtąd do Lwówka i przez Rakowice do Włodzic Wlk.Powrót przez las Drogą Gwarków i przez Żeliszów stara trasą do domu.:)

Wierza kaplicy na po niemieckim cmentarzu w Kraśniku


Las brzozowy pod Wizowem w Łące


Fontanna w Bolesławcu park przy ul.Bankowej


Na nowo wybudowanej autostradzie. Zdjęcie zrobił dziadek na rowerze, podróżujący sobie nie czynną jeszcze autostradą
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
31.00 km 0.00 km teren
01:05 h 28.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Po robocie2

Wtorek, 21 kwietnia 2009 · dodano: 21.04.2009 | Komentarze 4

Ta sama pogoda - temperatura,wiatr, słońce, brak chmur - ta sama trasa, to same tempo, ten sam strój, tylko korby były inne. Wczoraj miałem 170mm, dzisiaj 200mm i czułem lekkość w napędzaniu Nahtaha, 30kg pod górkę, wjeżdżało z o wiele mniejszym wysiłkiem i szybciej.:)))

Wczoraj, na tej samej trasie, Bikerka z Bolesławca kliknęła mi fotę.:)

Wreszcie ciekawy zachód słońca. Za drzewem Żeliszów.:)
I jeszcze ległem w kwitnącym rzepaku.;)
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
02:31 h 19.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Ze wschodem

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · dodano: 13.04.2009 | Komentarze 10

W chłodny świąteczny poranek, wycieczka na spalenie wczorajszych kalorii-zimno.:)

Kategoria fotowypad