Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 81638.61 kilometrów w tym 5502.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:5864.16 km (w terenie 417.20 km; 7.11%)
Czas w ruchu:298:03
Średnia prędkość:19.66 km/h
Maksymalna prędkość:59.50 km/h
Suma podjazdów:5838 m
Suma kalorii:84191 kcal
Liczba aktywności:298
Średnio na aktywność:19.68 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
4.20 km 0.00 km teren
00:10 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Burza

Sobota, 14 lipca 2018 · dodano: 14.07.2018 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na trasę a tu jak nie walnie jasny grom, tak stanąłem wryty, po chwili, łzy niebios spadły i powrót był szybszy niż wyjazd.;)))
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
22.38 km 4.30 km teren
01:02 h 21.66 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 223 kcal
Rower:9-NYSKEY

Laweta

Sobota, 7 lipca 2018 · dodano: 07.07.2018 | Komentarze 2

Dzięki uprzejmości WolfPL, który przygarnął na noc lawetę, mogłem przy okazji potrenować pakowanie rowerów przed jutrzejszą eskapadą a potem szybki przelot szutrami do  Warty do brata. Powrót rowerowa.:)


.....widoki widziane nie raz, nie dwa a dalej urzekają, chociaż panorama nie oddaje rzeczywistości - gór nie widać.;)))



Dane wyjazdu:
10.87 km 0.00 km teren
00:40 h 16.30 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 108 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ogród

Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 2

Urodzinowy wypad na ogród teściowej.....



....kawa wypita, porzeczki zjedzone...


...nie nie, tych fruwających nie jedliśmy;)))...


....lecz gościna krótko trwała, na horyzoncie, burzowe chmury, po takim upale na pewno coś walnie.;)))



Dane wyjazdu:
22.47 km 0.00 km teren
01:13 h 18.47 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 224 kcal
Rower:9-NYSKEY

Panoramicznie

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 04.07.2018 | Komentarze 2

Po kolacji, krótki wypad na okoliczne widoki.
Między Lubkowem a Wartą....


...w Lubkowie....


....między Tomaszowem a Wartą.;)))



Dane wyjazdu:
11.69 km 0.00 km teren
00:51 h 13.75 km/h:
Maks. pr.:32.20 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 126 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ogród 2

Niedziela, 17 czerwca 2018 · dodano: 17.06.2018 | Komentarze 3

Do brata na kawę, do Teściowej na ogród....




...a ogrody suche, na wodę czekają, póki co, na słońcu rozwala mi dętkę. Próba sklejenia pęknięcia na szwie udaje się za drugim razem i trzyma przez trzy kilometry, pozostałe dwa pcham, zdegustowany sytuacją i zmartwiony kompletnym kapciem, po którym rawka ma używanie i profanuje mi oponę.:(




Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
00:37 h 16.22 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 98 kcal

Giant - REVIV3

Niedziela, 27 maja 2018 · dodano: 27.05.2018 | Komentarze 2

Krótki wypad do Teściowej a przy okazji przegląd Gianta na trasie. Pożyczony będzie jechał w rajdzie.:)))


Dane wyjazdu:
21.82 km 0.00 km teren
01:07 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:46.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 222 kcal
Rower:9-NYSKEY

W deszcz

Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 2

Po kawce, spokojnie, powoli wypitej, relaksujące lenistwo na kanapie, za oknem chmury deszczowe odchodziły w siną dal zza których, słońce wychyliło promieniste ramię.
Impuls był to mocny, wyskoczyliśmy na szlak, na spotkanie z kumplem. W iwinach zaskoczył nas krótki, acz mocny deszcz. Schronieni w rowerowej przystani w Iwinach...


...oczekiwaliśmy spokojnie na suchy powiew wiatru - który by nas trochę przesuszył;)))...

Po krótkim intensywnym odpoczynku, ruszyliśmy na spotkanie bikera z B. Przywitanie, pitu,pitu i w drogę, do Tomaszowa a tam ciężkie, ołowiane chmury ze wschodu, pchają się dość szybko wprost na nas.
Rozstajemy się i gnamy do Warty tą sama trasą, chmury jakby odchodziły w stronę Bolca i zapowiadało się na suchy przelot rowerową do Iwin.
Niestety, na prostej i długiej, rowerowej autostradzie dopada nas ulewa z końcówki chmury, na szczęście widzimy co się za chwilę będzie działo i zakładamy  przeciw deszczówki, na całej długości trasy z Warty do Iwin, żadnego schronienia, dopiero wspomniana wcześniej przystań. Od pasa w dół przemoknięci a z Iwin do R. sucho.;)))



Dane wyjazdu:
27.04 km 6.30 km teren
01:34 h 17.26 km/h:
Maks. pr.:49.40 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 302 kcal
Rower:9-NYSKEY

Maj się żółci

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0

Przedobiedni wypad  na zamek....


...najpierw na stary, leśny widok, gdzie na leśno-polnych drogach, zrytych przez ciągniki i dziki, gubię cały sakwowy dobytek,
w końcu wjeżdżam na pole i śladem traktorów gnam do leśnego ronda...


....zjazd  do polnego rozjazdu i skrótem Sędzimirów-Grodziec na zamek...


....wszędzie żółcie i odurzający zapach...


...mozolnie podjeżdżam, by w końcu zsiąść i połowę trasy wepchać się na zamkową górę...


...mijam bramę skąpaną w porannym słońcu...


...i po kilkuminutowym bajerze z kasjerką biletów - musieliśmy się poznać (nowa), nim dała się przekonać, że na sekund parę bilet jest nie wskazany - ;)))...


...- obcykałem zamek i powrót przez żółtą krainę zamkowego wulkanu.;)))


Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
25.50 km 4.10 km teren
01:36 h 15.94 km/h:
Maks. pr.:44.60 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 261 kcal
Rower:9-NYSKEY

Żółte pola

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 04.05.2018 | Komentarze 4

Późnym popołudniem, krótki wypad  po rzepakowych polach a że chciałem zobaczyć...
...Fudżi, skąpaną w rzepakowym szaleństwie, to znaleźliśmy się na Drodze Gwarków z Ustronia do Chmielna...


...piękną, szutrową drogą z widokiem na góry, dziś mocno przymglone....


...zjazd wyboisty ale....;)))

Trasa; R. Ustronie, Chmielno, Zbylutów, Skorzynice, N,W,G, Sędzimirów, R.



Dane wyjazdu:
19.59 km 1.50 km teren
00:54 h 21.76 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 213 kcal
Rower:9-NYSKEY

Awaria

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0

Otumaniony weselnymi poprawinami, wyszedłem przejechać się choć parę kilometrów.
Łydki obolałe po całonocnych tańcach, nieskore do jazdy, wlokły cały ten zmęczony balast powoli, gdy nagle przyhamowałem przednim hamulcem - a tu blokada, pierwsza myśl; linka, zawracam i gnam do domu i po drodze spotykam dobrego kumpla z czasów dawnej pracy i godzina zeszła.
W domu, okazało się, że to nie linka, że nie sprężynka, że nie klocek lecz coś w środku mechanizmu hamulca tarczowego i klops, szczęście, że miałem nowy nie używany i tak zeszło mi do 22 a jutro wyprawa - będzie się działo.;)))