Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:5788.83 km (w terenie 417.20 km; 7.21%)
Czas w ruchu:294:19
Średnia prędkość:19.66 km/h
Maksymalna prędkość:59.50 km/h
Suma podjazdów:5838 m
Suma kalorii:81937 kcal
Liczba aktywności:295
Średnio na aktywność:19.62 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.98 km 3.00 km teren
01:11 h 14.35 km/h:
Maks. pr.:43.70 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 175 kcal
Rower:9-NYSKEY

Saruman

Niedziela, 25 lutego 2018 · dodano: 25.02.2018 | Komentarze 0

Przedobiedni wypad do lasu.....


...koło kamionki bez foty przejechać nie można...


....zjazd rowerową w kierunku Jurkowa.

Przejazd przez las był przykrością, widziałem tam działalność Sarumana z "Władcy Pierścieni", nie robiłem zdjęć w lesie, bo lasu  jakiego pamiętam nie ma, już nie ma i  za mojego życia, już nie będzie i tak jest w wielu miejscach naszych lasów. Grabież ta jest nie zrozumiała, gdyż znamy historię lasów sąsiednich krajów i krajów europy lecz znajomość tej historii nie jest nauką dla naszych władz......




Dane wyjazdu:
22.99 km 0.00 km teren
01:22 h 16.82 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Na zdrowie

Sobota, 17 lutego 2018 · dodano: 17.02.2018 | Komentarze 0

Krótkie co nie co po południu, nie wiele ale zawsze, i ruch na zdrowie.;)))


Dane wyjazdu:
24.36 km 0.00 km teren
01:25 h 17.19 km/h:
Maks. pr.:50.10 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 241 kcal
Rower:9-NYSKEY

Po pracy

Środa, 7 lutego 2018 · dodano: 07.02.2018 | Komentarze 0

Krótkie co nie co po gminnych ścieżkach.:)


Dane wyjazdu:
20.96 km 7.80 km teren
01:30 h 13.97 km/h:
Maks. pr.:32.80 km/h
Temperatura:-0.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 211 kcal
Rower:9-NYSKEY

Po wzgórzach R.

Niedziela, 21 stycznia 2018 · dodano: 21.01.2018 | Komentarze 2

Ziemia zmarznięta, oblodzona w koleinach, ubitych przez ciężkie ciągniki, z tego powodu, blisko była gleba lecz konstrukcja poziomki pozwoliła na szybką reakcję i tak kilka razy......


...wjazd na wzgórze i ze szczytu jednego na drugi a droga wiła się przez pola zryta, zamarznięta, z wystającymi kamieniami...


....kolejny szczyt i ruiny wiatraka....


....a tam mnogość okiennych i wejściowych otworów...


....okazałe solidne mury pod które podchodzą wilki...


....o którym to fakcie dowiedziałem się od jeźdźców na wspaniałych rumakach...


...pomknąłem po krótkiej rozmowie na krzyżówkę na wzniesieniu przed Żeliszowem i w lewo na bukowy las przy którym ruiny wapiennika...


...kawałek dalej szutrem do Żeliszowa (gdzie cztery sarny pomykały równolegle do mojego kierunku jazdy, by przeciąć mi drogę tuz tuż przed kołami) i na wzgórze wyjazdowe do R. Przejazd przez R. i pod ruiny cegielni...




....kawałek dalej na kolejnym wzgórzu pozostałości po cementowni, to stąd, kolejką linową transportowano urobek do zakładów Wizów w Łące koło Bolesławca....


...kilkadziesiąt metrów dalej, widok na dzikie kąpielisko, dawne wyrobisko pokopalniane...


...powrót koło wysypiska gminnego i podjazd na moje "podwórko" skąd widok na czynną cementownie.

Jeszcze za nim  ruszyłem  dalej, usłyszałem ruch w gęstwinie przy drodze, włączyłem aparat i skradając się w tym kierunku próbowałem dokładnie zlokalizować miejsce skąd dochodził dziwny dźwięk, myślałem, że tam dziki się ukrywają lecz doszło mnie ciche fuknięcie - jeż pomyślałem i zrobiłem jeden krok a z pod nogi, dosłownie z gęstwiny suchych krzaków i traw wyskoczył  i umknął pod skarpą  miedzy młodymi drzewkami dziwny zwierz, na pewno nie lis, wilk również to nie był, z mocno podkulonym ogonem na psa nie wyglądał - jenot, szakal zastanawiam się i nie znajduję odpowiedzi.;)))



Dane wyjazdu:
19.05 km 0.00 km teren
00:54 h 21.17 km/h:
Maks. pr.:31.10 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Syriusz

Niedziela, 14 stycznia 2018 · dodano: 14.01.2018 | Komentarze 2

Do piekarni po chleb, chleb był ale bułek nie było a asfalty suche, wiatr słaby, więc na rowerową do Iwin i do Warty po bułki.
Niestety, wiatr chłodny, dawał się we znaki na powrocie ale za to widoki były.
Z początku, gwiazdę zobaczyłem wschodzącą, nie poznałem, zadarłem głowę do góry a tam Orion w całej swej krasie, więc "ta"gwiazda to Syriusz a nad nim  - czerń nieba i moc gwiazd.
Wreszcie pierwsza jazda w tym roku - wróciłem do życia.;)))
Dziś wybrałem Giant - a, przygotowanego na sprzedaż i pojawił się żal, tak się nim przyjemnie jeździ.:)


Dane wyjazdu:
18.37 km 0.00 km teren
00:58 h 19.00 km/h:
Maks. pr.:38.10 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Przed pracą

Piątek, 22 grudnia 2017 · dodano: 22.12.2017 | Komentarze 3

W oczekiwaniu na telefon z roboty, bujnąłem się na trasę, telefon dopadł mnie w Warcie gdzie złapała mnie mżawka, jadąc pod wiatr. Powrót już z wiatrem ale mżawka się nasiliła. Zakręcony dzień - wszystkiego po trochu i w mega tempie.;)))

Życzę wszystkim Zdrowych i Pogodnych Świąt....


....a bombki Dudysi, nastrój wprowadzą.:)



Dane wyjazdu:
21.44 km 1.00 km teren
01:21 h 15.88 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 214 kcal
Rower:9-NYSKEY

Zimówki

Niedziela, 17 grudnia 2017 · dodano: 17.12.2017 | Komentarze 3

Przed obiadem krótki wypad, Dudysia dała się wyciągnąć i nawet po śniegu pojeździć.;)))


....przed nami ktoś już szlak przecierał....


....zimówki założone, można po śniegu trasy zdobywać....


...ślad niezły ale i szum gum na asfalcie mocny, tak samo jak i opór toczenia.;)))

Trasa na Żeliszów i powrót przez Wartówkę.


Dane wyjazdu:
29.74 km 0.00 km teren
01:26 h 20.75 km/h:
Maks. pr.:41.40 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 315 kcal
Rower:9-NYSKEY

Popołudniowo

Sobota, 16 grudnia 2017 · dodano: 16.12.2017 | Komentarze 0

Do południa się nie udało ale po, choć na chwilę przed zmrokiem się bujnąć musiałem. Duża wilgotność, poza tym super się jechało.;)))
Trasa do Warty przez Tomaszów i z powrotem do końca asfaltu koło starej biblioteki.


Dane wyjazdu:
21.90 km 0.00 km teren
01:09 h 19.04 km/h:
Maks. pr.:39.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:10-NYSKEA

Księżyc

Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0


Złapać czerwonego olbrzyma się nie udało, wjechałem na górkę przy kamionce od naszej strony, a tam czysto,
Ruszyłem zatem do Iwin i przy wyjeździe z R. dostrzegłem go, był już dość wysoko i tracił swój czerwony blask, niestety byłem w niedogodnej pozycji i ze wszystkich fot wyszła mi ta, na rowerowej do Warty.;))) 


Dane wyjazdu:
20.69 km 0.00 km teren
00:57 h 21.78 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:10-NYSKEA

Pogodowa huśtawka

Poniedziałek, 20 listopada 2017 · dodano: 20.11.2017 | Komentarze 0

Od rana pogoda wariowała, przeplatanka słoneczno - deszczowa z porywami wiatru, dawała się we znaki. Splot zdarzeń pogonił mnie przetestować Nyskeę. Zmiana widełek na sztywne, inne ustawienie rolek i takie tam kosmetyczne zmiany.
Trasa  - do Warty i z powrotem


Na spokojnej drodze rowerowej, pomysły spływają parami.;)))