nahtah

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 84057.55 kilometrów w tym 5643.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

7-NIMANT 24233 km

Kross Level R3 142 km

Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

33.23 km 0.00 km teren

01:48 h 18.46 km/h:

Maks. pr.:43.80 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Złapać oddech

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 2

Popołudniowy wypad by odetchnąć, odpocząć, złapać energii. Na trasie sporo bikerów i to znajomych.:)

Kategoria z żoną

Dane wyjazdu:

61.78 km 4.00 km teren

02:48 h 22.06 km/h:

Maks. pr.:53.10 km/h

Temperatura:25.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Gość specjalny

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Po imprezie krótka gościna z koleżankami i kolegami u mnie w domu, odpoczynek, czas pożegnań i odprowadzenie kolegi z pod Warszawy do jego lokum wynajętego, po drodze zahaczyliśmy o festyn Bałkański razem z Tomkiem którego zgarnęliśmy w Tomaszowie.

Jazd była szybka i obfitowała w szybkie zjazdy a na prostych odcinkach na długich rozmowach o wszystkim....

...a nad nami, przed nami i dookoła chmur pejzaże i gdzie nie gdzie deszcz z nich.:)
Jeszcze spotkanie w dobrej ze Stefanem właścicielem poziomki i rozstanie w Bolcu dokąd nas pod prowadził Dziasiek i z Tomkiem do Tomaszowa a dalej już samotnie na zasłużony odpoczynek.:)

Kategoria W towarzystwie

Dane wyjazdu:

24.25 km 0.00 km teren

01:33 h 15.65 km/h:

Maks. pr.:38.90 km/h

Temperatura:29.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

II Rajd Rowerowy w Raciborowicach

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 5

Rajd przeminął - rajd, obfitujący w niespodzianki personalne,w rodzących się na pniu sponsorów, frekwencji niespodziewanej, pogody wymarzonej, w gadżety upominkowe, nagrody dla zwycięzców, namioty, stoliki, przestrzeń na konkurencję i dla gości i ich rowerów a nawet asfaltowy dywanik na zjeździe ze stadionu do głównej drogi nowy się położył i obecnością dopisali wszyscy a niespodziankę spodziewaną po cichu, sprawiła mi poziomka z Dobrej kolegi Stefana z nim razem ale niespodziankę niespodziewaną, wręcz szokującą sprawił mi................ Dziasiek na poziomce Rosynant z Wilgi koło Warszawy, banan nie schodził mi..... jeszcze nie zszedł.
Impreza udana WIELKIE DZIĘKI Wszystkim za wszystko - brawo Wy.;)))

Fot nie ma, nie było czasu. może Dudysia wystawi niedługo.;)))

http://dudysia.bikestats.pl/1475164,II-Rajd-Rowerowy-w-Raciborowicach.html

Kategoria rajd

Dane wyjazdu:

53.38 km 0.50 km teren

02:54 h 18.41 km/h:

Maks. pr.:46.40 km/h

Temperatura:26.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Przed Rajdem

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 04.06.2016 | Komentarze 0

Popołudniowy, regionalny wypad w celach reklamowo-rekreacyjnych. Kierunek las za Nową Wsią Kraśnicką i Krępnica.

Wody Krępnicy niosły już żaglówki i motorówki, pontony a nawet kajaki, kąpiących się też sporo było - czyli lato...

...przejazd był szybki i fot mało ale przed Wartą załapaliśmy się na tęczę.

Jutro II Rajd Rowerowy w Raciborowicach - będzie się działo.;)))

Kategoria z żoną

Dane wyjazdu:

31.08 km 0.00 km teren

01:21 h 23.02 km/h:

Maks. pr.:45.10 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Chmur pejzaże

Środa, 1 czerwca 2016 · dodano: 01.06.2016 | Komentarze 2

Tak trudno było mi się zebrać na rower, zmęczeniu się poddawałem, ulegałem coraz bardziej i bardziej i już, już głowę do poduszki by drzemkę walnąć a w głowie błysk przelotnej myśli - flagę po gminie mus powozić, reklamę imprezy zrobić i w ten sposób, pojechałem na dziesięć a w trakcie wydłużyłem na dwadzieścia i tak wyszło trzydzieści, bo zapomniałem, że rower to lekarstwo na wszystko, na zmęczenie również.;)))

I w nagrodę, chmur pejzaże dostałem....

....i cisza wietrzna.....

...i słońce....

...a chmury stały w miejscu jak malowane.;)))

Szybki objazd gminy a zmęczenie - jakie zmęczenie, czas spać a mi się nie chce.;)))

Kategoria Regionalnie

Dane wyjazdu:

42.72 km 12.00 km teren

03:08 h 13.63 km/h:

Maks. pr.:32.80 km/h

Temperatura:23.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Pierogi

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 2

Kolejna wycieczka z samochodem w tle. Dowóz do Golnic rowerów i w czwórkę, One trzy i Ja, kierunek Parkoszów i pośród jezior i stawów do Pstrąża ......

...po drodze Falklandy, kąpielisko i ruiny wojskowego ośrodka a przednim cztery białe rumaki....

...drogi nad wodą urzekały...

...fale mocno biły o brzeg....

...rozbijając się z zadziwiającą siłą ....

...ale z daleka, na kolejnym jeziorze tafla choć pomarszczona, nie budziła takich emocji....

...na CPN Orlen po małej kawce postanowiliśmy zmienić trasę, by jak najszybciej dotrzeć do Dąbrowy na festyn pierogowy - pierogi pyszne;)))...

...na powrocie do bazy wypadowej towarzyszyły nam ciekawe formacje chmur, które się rozeszły odsłaniając błękit nieba.

Z Kozłowa do Trzebienia przy głównej trasie, droga rowerowa, asfaltowa po obu stronach szosy - to krótki epizod by dostać się do "czarnej drogi" z Golnic do Nowej Wsi Kraśnickiej przez las, z której zrezygnowaliśmy z powodu burzowej chmury, grzmiącej nad Nowogrodźcem.

Krótkie pożegnanie przy lodowym deserze u gospodarzy naszej bazy i powrót nie śpiesznie na endorfinowym haju.;)))

Trasa; z Golnic przez Małe Golnice, Parkoszów, Mały Trzebień, Pstrąże, Kozłów, Trzebień, Parkoszów, Krępnica, Dąbrowa, Krępnica, Małe Golnice, Golnice.

Kategoria W towarzystwie

Dane wyjazdu:

36.21 km 5.30 km teren

02:12 h 16.46 km/h:

Maks. pr.:35.50 km/h

Temperatura:25.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Motoshow

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 2

Szybki powrót z krótkiej roboty i mocne tempo do Bolca na MOTOSHOW....

....zdążyliśmy na końcówkę parady....

....motocykle różne retro również się pokazały...

....ale większość to wypasione maszyny pełne chromowanego blasku....

....były również i takie cuda....

....długo nie zabawiliśmy, bo na niebie zaczęły się zbierać burzowe chmury...

...powrót szutrową ścieżką po kolejową do Warty, na ciacho i kawę do brata a tam, chmury rozeszły się po horyzoncie, by mocniej się z skumulować i przed R. zasłonić słońce.:)))

Kategoria z żoną

Dane wyjazdu:

41.02 km 23.30 km teren

03:09 h 13.02 km/h:

Maks. pr.:32.30 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Golnice

Czwartek, 26 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0

Dzień Mamy zaczęliśmy od Mamy a potem wylądowaliśmy w Golnicach u Gosi i Jarka. Auto nam podwiozło rowerki i w trasę - do Kliczkowa.....

...tam Jarek czekał z kawką, przed wyjazdem do elektrowni po drugiej stronie wsi sesja bikerów....

....owieczki pod wieżą obserwacyjną a wilk na straży.....

....Beata i Gosia na ppoż. nr 10......

.....gdzieś po drodze....

Trasa przez Bory Dolnośląskie.:)

Kategoria z żoną, W towarzystwie

Dane wyjazdu:

51.78 km 10.50 km teren

03:32 h 14.65 km/h:

Maks. pr.:47.80 km/h

Temperatura:28.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:9-NYSKEY

Reklamowo

Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 22.05.2016 | Komentarze 0

Z flagą po regionie wpierw do Teściowej na kawkę i przywitać szwagra, potem Kruszyn.....

...szlakiem Jakubowym ale pocałowaliśmy klamkę i w pogoni za gospodarzami trafiliśmy na festyn kwiatów do Łazisk....

....parę minut na festynie, parę zdań, pozdrowienia i do Bolca, Aleją 1000-lecia do rynku na lody, tłok tak duży, że dopiero na ul. Prusa znaleźliśmy wolny stolik a tam spotkanie na szczycie, po poczęstunku razem przez rynek, drogą rowerową koło PZZ....

....Robert z Żoną (z nadzieją oczekujemy, że dołączy do drużyny pierścienia) odprowadzili nas do mostu nad trakcją kolejową gdzie Robert pokierował nas wzdłuż torów, koło działek na Gliniak w lesie koło Kruszyna. Tam też tłok, więc chwilę posłuchaliśmy rechotu żab i kierunek Kraśnik, na rozjazdach asfaltowo - szutrowych spotkanie ze znajomymi rowerzystami i między polną do Tomaszowa przez Kol. Kraśnik....

...rzepakowym uniesieniem ścigaliśmy się z motocyklistami;)))....

...by w końcu trafić na pejzaż w Lubkowie i skrótami do R.:)

Kategoria z żoną, W towarzystwie

Dane wyjazdu:

25.15 km 0.00 km teren

01:02 h 24.34 km/h:

Maks. pr.:50.20 km/h

Temperatura:27.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:6-NUBIAN

Plakaty

Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 22.05.2016 | Komentarze 0

Miałem do Pielgrzymki wyskoczyć z powrotem przez Zagrodno, ale najpierw wymiana wody w akwarium zabrała trochę czasu a potem przednie koło Nubiana nie mogłem dopompować, bo wentyl nie trzymał a jak już się wypuściłem w trasę to się okazało, że pod wiatr i jeszcze w Sędzimirowie, kochający ludzi i wszelaki przejaw dobrej inicjatywy ludź zerwał plakat, więc musiałem uzupełnić ten ubytek ogłoszeniowy. Tak więc straciłem tyle czasu, że zadowolić się musiałem pętelką wokoło Grodźca ale to wyszło tylko na dobre bo tam też plakaty zostawiłem. Na obiad zdążyłem.;)))

Kategoria krótki wypad