Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 84128.77 kilometrów w tym 5643.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Skasowany wpis

Niedziela, 4 stycznia 2015 · dodano: 04.01.2015 | Komentarze 1

Okazało się, że wpis nie do końca skasowałem.
A że mi się podoba to go osobno dodałem.;)

Choć chłodny i silny
zachodni wiatr
spychał, hamował
i z drogi
zawrócić próbował
to trzy pary
mocnych stóp
wygrały
ze słabością
nie chceniem
i trwogą
a pokonawszy
samych siebie
zakosztowali
nektaru z endorfin
popijając
late.;)
 


Dane wyjazdu:
26.45 km 0.00 km teren
01:45 h 15.11 km/h:
Maks. pr.:38.20 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

I wiatr nie był przeszkodą

Sobota, 3 stycznia 2015 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 6

Zachodni mocny wiatr
........
trzy pary
mocnych stóp
.........
.........
..........
..........
...............
....
...........

a do tych stóp mocno przyklejeni - od lewej; TomSawyer, Dudysia, nahtah

Napisałem, komentarz w formie wiersza,
spodobał mi się,
był fajny
ale nacisnąłem nie ten klawisz co trzeba
i skasowałem wpis
a teraz mam pustkę w głowie
i nie mogę znaleźć słów
bo one ulotne
dwa razy
się nie powtarzają
więc
wielokropek postawiłem
i to
co jeszcze zostało na chwilę
ehhhh!
a był taki zaje.;)_






Dane wyjazdu:
45.13 km 0.00 km teren
02:47 h 16.21 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

2015r. Rozpoczęty

Czwartek, 1 stycznia 2015 · dodano: 01.01.2015 | Komentarze 1

Wczoraj pożegnanie 2014 roku, dzisiaj przywitanie 2015. Zaczęliśmy mocnym przytupem na zabawie sylwestrowej a po od tajeniu  z nocnych obciążeń, ruszyliśmy na małe co nie co rowerowe.
Trasa; R. Iwiny, Lubków, Tomaszów, Kraśnik Górny, Kraśnik Dolny, Łąka, Bolesławiec, Kruszyn, Łaziska, Warta, Iwiny, R.:)
Kategoria z żoną


Dane wyjazdu:
14.52 km 0.00 km teren
00:47 h 18.54 km/h:
Maks. pr.:29.10 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

Ostatnia tego roku...

Środa, 31 grudnia 2014 · dodano: 31.12.2014 | Komentarze 6

....jazda rowerem i na koniec, co by nie było, użyłem Nugget-ta. Zimno potęgowane wilgocią przeszkadzało a mokry asfalt brudził ale ciepło ubrany bryknąłem do Iwin, z deka objeżdżając je aż pod Lubków. Przy okazji, Teściowej złożyłem noworoczne życzenia i  załatwiłem parę spraw  w sklepie.:)
 
Wszystkim rowerowo zakręconym
zdrowia,
pogodnych chwil, 
pasji nie przerwanej
i jazdy rowerem
po kres
Nowego 2015 Roku.:)
Nahtah
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
41.41 km 0.00 km teren
02:29 h 16.68 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

I nadeszła zima

Piątek, 26 grudnia 2014 · dodano: 26.12.2014 | Komentarze 2

Śniegiem przywitał nas dzień. 
Promienie słońca
powoli odsuwały na boki
ciężkie, śniegowe chmury.
Nie było namawiania,
ani ustalania,
ani pytania.
Ubraliśmy się i wyszli po rowery
bez badania
czy ślisko,
czy zimno,
czy mokro.
Wsiedliśmy
bez słowa zbędnego
i
ruszyliśmy przed siebie.
To była radość
czysta,
dziewicza,
wspaniała.
Trwaliśmy w tym
i
smakowali,
powolnym tempem  jazdy
ruch
BO ON
toczy życie.:)


Z Dudysią przed oczyszczalnią w Tomaszowie.:)


Dudysia w akcji, ze swoją nową zabawką.:)
Kategoria z żoną


Dane wyjazdu:
52.84 km 1.79 km teren
02:31 h 20.99 km/h:
Maks. pr.:48.30 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Z mroku

Czwartek, 25 grudnia 2014 · dodano: 25.12.2014 | Komentarze 6

Miesięczna przerwa rowerowa, wymuszona czynnikami zależnymi głównie ode mnie, spowodowała zapaść kondycyjną, co mogłem doświadczyć dzisiejszego poranka, gdy promienie słoneczne wyciągnęły mnie na rower. Wyszedłszy jednak z tego mrocznego doła zrobiłem rundkę, taką nie typową trasą, praktycznie odwróconą kierunkiem na częściowej trasie ale ciekawej.
Jechałem sam, Dudysia kultywowała tradycję, mocno ściśnięta w jej objęciach.;)

Trasa; R. Iwiny, Lubków, Tomaszów koło piekarni, Kraśnik Górny, Kraśnik Dolny koło wyremontowanego starego cmentarza, Dąbrowa, Krępnica, Bolesławice, Bolesławiec przez stare baseny i mostek dla pieszych na Bobrze, ul. Śluzowa i  nowo powstające osiedle na ul, Rotmistrza Pileckiego, chodnikiem do ul, Willowej i na Jeleniogórską, nowe baseny i do strzelnicy, droga ppoż. nr25 i na główną do Starych Jaroszowic i tam góreczka gdzie musiałem dopchać rowerek, bo spuchłem nie wiedzieć czemu. Czy to wpływ obżarstwa świątecznego?;) Czy miesięcznej przerwy rowerowej? Żeliszów, w którym również złaziłem z rowera i pomyślałem, że to chyba lenistwo.;) i Raciborowice.:)


Jeden z trzech bliźniaków w którym prace zewnętrzne już zakończyliśmy.:)

 I Wesołych Świąt  Wszystkim Rowerzystom i Rowerzystkom.:)
Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
59.11 km 0.00 km teren
03:17 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

W trójkę

Niedziela, 23 listopada 2014 · dodano: 23.11.2014 | Komentarze 1

Moja nadzieja na słoneczną niedzielę stała się faktem dokonanym. Już wczesnym rankiem wypatrywałem oznak na niebie za Grodźcem i widok jaki ujrzałem napełnił mnie  sporą dawką optymizmu.


Umówieni z n1cram w Tomaszowie, ruszyliśmy zaopatrując się w podstawowy prowiant(jeżyki) po drodze w sklepie na dole.
Robert czekał wytrwale na moście, cyknął parę fot na przywitanie i ruszyliśmy. Kierunek kol. Kraśnik.


Jak zwykle złapałem świerszcza i próbowałem go zlokalizować, udało się, nakrętka kontrująca przy główce kierownicy.Celem naszego wędrowania wody Krępnicy ale po drodze wpadł nam pomysł odwiedzenia znajomych w Golnicach. Kawka, herbatka i ciasteczko okraszone wykładem dla przejeżdżającego turysty na temat Nimanta, którym był zafascynowany, rozgrzało nasze ciała i dusze. Ruszyliśmy do celu wielce rozweseleni.

Cel osiągnięty - bo "On prowadzi nas nad wody gdzie......spokój tej ostoji naładował nam baterie na minimum tydzień harówy.


Było tak zaje...że rowery zrobiły nam wspólną fotę. nahtah, Dudysia, n1cram na łonie natury.

Wycieczka udana i radosna, powrót przez centrum Bolca sprawił nieoczekiwanie duże zainteresowanie Nimantem i znowu produkowałem się nad objaśnianiem tego fenomenu i w ogóle jakoś ludzie byli dziś w szoku na taki widok.
Robert odprowadził nas pod budowlankę i tam się rozjechaliśmy . Powrót przez Kruszyn i Łaziska, główna na Wartę ruchliwa ale słońce było tak przyjemne, że mógłbym tak jechać, jechać i jechać.....ale limit czasowy dla rowerów nam się skończył.:)

Trasa; R. Iwiny, Lubków, Tomaszów, kol. Kraśnik, Górny Kraśnik, Dolny Kraśnik, Nowa wieś Kraśnicka, Dąbrowa, Golnice, Dąbrowa, Krępnica, Bolesławice, Bolesławiec, Kruszyn, Łaziska, Warta, Iwiny, R.


Dane wyjazdu:
40.35 km 0.00 km teren
02:27 h 16.47 km/h:
Maks. pr.:43.60 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Dzień do...brrrr...y

Sobota, 22 listopada 2014 · dodano: 22.11.2014 | Komentarze 0

I gdzie by tu w taką zimnicę. Obraliśmy kurs stałą na Bolec i koło stadionu na Małpi Gaj i rowerową kostką koło budowlanki(szkoła)do ronda przy PZZ-ach, obwodnica i do szwagierki, mijając puste parkingi Zehnder-a.
Popołudniowa herbatka na rozgrzanie w miłym towarzystwie przy kaflowym piecu i powrót na obwodnicę, rondo, Kruszyn, Łaziska, poligon, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
Dzień, dobry na rower brrr... zimno ale zmarzłem tylko w stopy - letnie buty nie chronią a wywietrzniki dodatkowo chłodzą, tak to się cierpi z lenistwa, mogłem się wrócić i zmienić, dobrze, że miałem ze sobą kurtkę przeciw wietrzną. Ubrałem w Warcie i jazda stała się przyjemniejsza choć wiatru nie było.:)
Jutro ma być słońce i przed obiadem zdało by się śmignąć, jeszcze zima tu nie dotarła trzeba korzystać.;)


Zimno nie zimno ale w oczach radość


I na stałej trasie, można przeoczyć coś ciekawego. Elewacja tego budynku w Łaziskach,
zrobiona jest z cegły klinkierowej w różnych kolorach. To rodzynek na tej trasie.:)
Kategoria z żoną


Dane wyjazdu:
48.22 km 3.10 km teren
01:59 h 24.31 km/h:
Maks. pr.:48.60 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Przed obiadem

Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 0

Trasa: R. Iwiny, Warta, Łaziska, Łaziska Ożarów, ppoż. nr. 25, objazd strzelnicy, Bożejowice, Bolesławiec - ul. Lubańska, Śluzowa, Gdańska, koło basenów, Zgorzelecka i obwodnica, Kruszyn, Kruszyn II, kol. Kraśnik, Tomaszów, Lubków, Iwiny, R.:

Wietrznie a w Tomaszowie złapał mnie deszcz, ogólnie jechało się supersko a początkowy chłód nie doskwierał tak jakby się wydawało przed wyjściem z domu.:)

mostek z Gdańskiej na baseny, przyjemny skrót rowerowo-pieszy


Nimant nad Bobrem a tiruśkompan miał chrapkę na kłódkę i jemu brakuje żelaza tak jak mi?;)

Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
70.13 km 4.50 km teren
04:14 h 16.57 km/h:
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Gromadka

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 3

Umówieni z TomSawyer - em spotkaliśmy się w Tomaszowie Bol. Trasa na Osłą zgodnie utrzymana, więc ruszyliśmy, drogą na Szczytnicę i Szczytnicę Osiedle. Kusiło nas pomknąć autostradą lecz nasza kosmiczna prędkość zawiodła nas na lotnisko poradzieckie. Płytą betonową przewiozłem pasażera na gapę (świerszcza po wczorajszym defekcie siedziska) i na rozstaju dróg Tomek i Dudysia po intensywnym przekonywaniu mnie co do kierunku jazdy, przekonali do kierunku Gromadka, Modła, Stary Łom, Groble. Moim była częściowo szutrowa koncepcja Osła, Groble ale mniej ciekawsza bo......


w Modłej znaleźliśmy pałac  i dworski park, pałac zburzony a park...


zaniedbany co prawda i pobłądziliśmy w nim ale urok dziewiczy a las parkowy emanował dzikością natury...


fascynująca rzeczka z naturalnymi kładkami dla stworzeń lasu i jego strażników....


zafascynowana Dudysia...


fotomyśliwy TomSawyer...


stałem tam i podziwiałem super miejsce....


a magia zachodu podtrzymała ten magiczny stan rzeczy, przypominając przy drzewie o słynnej Azerbejdżańskiej super produkcji filmowej "drzewo".;)


PS. "drzewo II"  pt. "drzewo na wietrze" było jeszcze lepsze.;)

Trasa: R. Iwiny, Lubków, Tomaszów, Szczytnica, Szczytnica Osiedle, lotnisko, Gromadka, Modła, Stary Łom, Groble, Krzywa, Grzędna - Kol. Radziechów, Radziechów, Olsznica, Ganczary, Iwiny, R.
Z Tomkiem rozstaliśmy się w Iwinach, dziś On dopisał więcej kaem-ów.:)