Info

Więcejo mnie.



















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień3 - 0
- 2025, Sierpień31 - 0
- 2025, Lipiec11 - 0
- 2025, Czerwiec13 - 0
- 2025, Maj10 - 0
- 2025, Kwiecień10 - 0
- 2025, Marzec7 - 0
- 2025, Luty4 - 0
- 2025, Styczeń5 - 0
- 2024, Grudzień15 - 4
- 2024, Listopad5 - 2
- 2024, Październik5 - 0
- 2024, Wrzesień7 - 0
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec11 - 4
- 2024, Maj7 - 2
- 2024, Kwiecień9 - 3
- 2024, Marzec7 - 3
- 2024, Luty4 - 0
- 2024, Styczeń4 - 1
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik6 - 3
- 2023, Wrzesień10 - 2
- 2023, Sierpień5 - 0
- 2023, Lipiec13 - 4
- 2023, Czerwiec8 - 2
- 2023, Maj11 - 2
- 2023, Kwiecień6 - 5
- 2023, Marzec3 - 0
- 2023, Luty4 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień11 - 1
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik8 - 2
- 2022, Wrzesień6 - 0
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec9 - 3
- 2022, Czerwiec12 - 2
- 2022, Maj7 - 3
- 2022, Kwiecień4 - 9
- 2022, Marzec4 - 6
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik12 - 3
- 2021, Wrzesień13 - 1
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec16 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 2
- 2021, Maj10 - 7
- 2021, Kwiecień12 - 6
- 2021, Marzec4 - 0
- 2021, Luty5 - 6
- 2021, Styczeń9 - 1
- 2020, Grudzień6 - 6
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik8 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 7
- 2020, Sierpień9 - 13
- 2020, Lipiec9 - 2
- 2020, Czerwiec17 - 2
- 2020, Maj11 - 18
- 2020, Kwiecień7 - 24
- 2020, Marzec10 - 35
- 2020, Luty6 - 14
- 2020, Styczeń7 - 25
- 2019, Grudzień7 - 16
- 2019, Listopad15 - 33
- 2019, Październik12 - 18
- 2019, Wrzesień15 - 18
- 2019, Sierpień23 - 46
- 2019, Lipiec31 - 32
- 2019, Czerwiec33 - 29
- 2019, Maj13 - 29
- 2019, Kwiecień12 - 35
- 2019, Marzec6 - 35
- 2019, Luty19 - 42
- 2019, Styczeń9 - 13
- 2018, Grudzień10 - 8
- 2018, Listopad10 - 36
- 2018, Październik13 - 31
- 2018, Wrzesień15 - 54
- 2018, Sierpień15 - 17
- 2018, Lipiec24 - 53
- 2018, Czerwiec8 - 33
- 2018, Maj23 - 36
- 2018, Kwiecień13 - 30
- 2018, Marzec6 - 4
- 2018, Luty9 - 4
- 2018, Styczeń5 - 9
- 2017, Grudzień13 - 19
- 2017, Listopad11 - 11
- 2017, Październik12 - 21
- 2017, Wrzesień13 - 39
- 2017, Sierpień12 - 28
- 2017, Lipiec19 - 58
- 2017, Czerwiec20 - 43
- 2017, Maj12 - 22
- 2017, Kwiecień15 - 17
- 2017, Marzec9 - 17
- 2017, Luty10 - 12
- 2017, Styczeń3 - 4
- 2016, Grudzień6 - 6
- 2016, Listopad11 - 7
- 2016, Październik8 - 20
- 2016, Wrzesień19 - 40
- 2016, Sierpień17 - 14
- 2016, Lipiec14 - 32
- 2016, Czerwiec17 - 28
- 2016, Maj20 - 26
- 2016, Kwiecień12 - 16
- 2016, Marzec9 - 13
- 2016, Luty3 - 9
- 2016, Styczeń5 - 16
- 2015, Grudzień11 - 30
- 2015, Listopad10 - 15
- 2015, Październik13 - 23
- 2015, Wrzesień15 - 8
- 2015, Sierpień15 - 37
- 2015, Lipiec16 - 26
- 2015, Czerwiec17 - 25
- 2015, Maj13 - 37
- 2015, Kwiecień12 - 15
- 2015, Marzec14 - 36
- 2015, Luty11 - 41
- 2015, Styczeń11 - 24
- 2014, Grudzień3 - 14
- 2014, Listopad10 - 6
- 2014, Październik9 - 22
- 2014, Wrzesień12 - 20
- 2014, Sierpień27 - 25
- 2014, Lipiec19 - 7
- 2014, Czerwiec17 - 6
- 2014, Maj19 - 11
- 2014, Kwiecień12 - 10
- 2014, Marzec11 - 5
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń6 - 9
- 2013, Grudzień7 - 14
- 2013, Listopad8 - 6
- 2013, Październik9 - 2
- 2013, Wrzesień13 - 0
- 2013, Sierpień12 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec5 - 4
- 2013, Styczeń2 - 5
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik8 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec20 - 0
- 2012, Czerwiec26 - 0
- 2012, Maj23 - 0
- 2012, Kwiecień27 - 0
- 2012, Marzec21 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad6 - 0
- 2011, Październik13 - 1
- 2011, Wrzesień30 - 0
- 2011, Sierpień25 - 3
- 2011, Lipiec14 - 1
- 2011, Czerwiec21 - 0
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec4 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń7 - 1
- 2010, Listopad5 - 2
- 2010, Październik9 - 0
- 2010, Wrzesień22 - 4
- 2010, Sierpień14 - 3
- 2010, Lipiec18 - 0
- 2010, Czerwiec15 - 4
- 2010, Maj5 - 0
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec6 - 0
- 2010, Luty10 - 2
- 2010, Styczeń2 - 0
- 2009, Listopad1 - 6
- 2009, Październik7 - 2
- 2009, Wrzesień11 - 0
- 2009, Sierpień21 - 5
- 2009, Lipiec13 - 4
- 2009, Czerwiec8 - 3
- 2009, Maj7 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 16
- 2009, Marzec4 - 2
- 2009, Luty1 - 1
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Grudzień18 - 2
- 2008, Listopad13 - 4
- 2008, Październik8 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień11 - 0
- 2008, Lipiec9 - 0
- 2008, Czerwiec10 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczka
Dystans całkowity: | 11215.69 km (w terenie 573.51 km; 5.11%) |
Czas w ruchu: | 511:24 |
Średnia prędkość: | 21.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.00 km/h |
Suma podjazdów: | 7583 m |
Suma kalorii: | 74831 kcal |
Liczba aktywności: | 182 |
Średnio na aktywność: | 61.62 km i 2h 48m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
36.93 km
12.35 km teren
02:22 h
15.60 km/h:
Maks. pr.:33.10 km/h
Temperatura:7.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 362 kcal
Rower:9-NYSKEY
Jesień
Niedziela, 21 października 2018 · dodano: 21.10.2018 | Komentarze 2
W poszukiwaniu jesieni. Rano gęsta kołdra chmur przekreśliła szanse na mgły więc trochę się pospało Popołudniu, po oddaniu głosów, jazda na "Wał Okmiański"......
....jedziemy przez Jurków, Grodziec pięknie oświetlony, tonął w listowiu jeszcze w większości zielonym ale jesień przebija się swoimi barwami coraz mocniej...

...stada danieli, już za ogrodzeniem, przygotowania do zimy...

...a na wale kolorowo...

...cisza w lesie była wymowna, tylko ten chłód, z 12 stopni spadło do 7-iu brrrr...

...a po polach, babie lato położyło ostatnie nici pajęczych wędrowców...
Zatoczyliśmy leśne kółko i łykend przeminął.;)))
Dane wyjazdu:
69.56 km
21.60 km teren
04:19 h
16.11 km/h:
Maks. pr.:48.30 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 667 kcal
Rower:9-NYSKEY
Bukowy Las
Niedziela, 5 sierpnia 2018 · dodano: 05.08.2018 | Komentarze 0
Poobiednia wycieczka w Bory Dolnośląskie, kierunek Bukowy Las a najkrótsza droga do Bolca, rowerową trasą nas powiodła.Bolec wzięliśmy obwodnicą, skok przez mostową blokowaną przez straż i policję i rzut beretem z Bolesławic do ppoż nr10....

....szutry wymiatają a zapach lasu powala...

...z dziesiątki na dwójkę i do siedemnastki a tam nóżki do wody i....

...żabki łowić;)))....

....z siedemnastki na czwórkę( Trakt Żagański) i drugi zjazd w las - błądzić z nahtah-em to czysta przyjemność;)))
Za wcześnie skręciłem o jeden zjazd i trafiliśmy na stare knieje w okolicy zamku Kliczków, zielony staw i bobrowisko...

...stare drzewa, gąszczem zarośnięte pobocza, stromy i piaszczysty zjazd, leśna cisza i tajemniczy klimat natury z przed wieków, cudo;)))
Potem był zamek wielokrotnie przełożony i lody na dziedzińcu, potem powrót przez Osieczów gdzie przy Diablej tamie, wody nadspodziewanie ogrom i wreszcie jazda tym gładkim dywanikiem w otoczeniu drzew do Dobrej.
W Bolcu lody w rynku i powrót rowerową wprost w objęcia R..;)))
Dane wyjazdu:
67.16 km
1.00 km teren
02:55 h
23.03 km/h:
Maks. pr.:62.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 671 kcal
Rower:7-NIMANT
Zapomniana droga
Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 29.07.2018 | Komentarze 3
Po obiedzie i kawce upał doskwierał dalej, Dudysia odmówiła rowerowania, więc wyskoczyłem dojeździć dzień. Trasa zawiodła mnie do Żeliszowa skąd postanowiłem dojechać do ronda na ul. Jeleniogórskiej. Odkąd droga jest zablokowana to tamtędy już się nie jeździło a dziś pomknąłem tą dziurawą, gęsto łataną drogą wprost w objęcia obwodnicy. Skusiłem się na drogę rowerową wzdłuż, już zbudowanej i asfaltem zalanej szosy, droga rowerowa tylko częściowo zalana, reszta to ubity drobny kliniec.Z "koziego ronda" do Łazisk i na Kruszyn, Bolec obwodnicą wzięty i do Mierzwina, tamtejsza droga, aż do Lwówka wymiata, super dywanik i się jedzie, po drodze, Ocice, Włodzice Małe, Rakowice Małe, Rakowice Wielkie. W Lwówku skręciłem na zbrojony most w Brunowie i do Chmielna, Zbylutów, Skorzynice, Sędzimirów i R.;)))
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
78.72 km
4.70 km teren
04:40 h
16.87 km/h:
Maks. pr.:48.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 787 kcal
Rower:9-NYSKEY
Lubomierz
Niedziela, 1 lipca 2018 · dodano: 01.07.2018 | Komentarze 4
Sentymentalna wycieczka do miasta "Kargula i Pawlaka"....
...zajeżdżamy do "Czerwonego Raka" dużo namiotów, lato, woda czyli wakacje w pełni....

....chwila nad wodą nam wystarcza i trasą rowerową do Pławnej, obowiązkowa fota z jeleniem....

...i z koniem, tak po sąsiedzku mieszkającym;)))....

...jeden osobiście się przywitał;)))...

...przechodzimy przez główną i kierunek Lubomierz a po drodze, gdy pniemy się mozolnie pod 5-cio kilometrowy podjazd, niespodzianka tak wielka nas dopada, że wrażenia ze spotkania, zawozimy do samego centrum tego mikroskopijnego miasteczka - Ktoś dawno, dawno temu widziany, w drodze na singieltracki w Świeradowie, zajeżdża nas autem od tyłu i po sygnale nam. Radość była ogromna i obopólna, powitania, uściski, ulotna chwila rozmowy i każdy w swoją stronę a właściwie w jedną, my bliżej, Ona dalej....Monia! miło było Cię spotkać.;))))....

...w centrum spotykamy autobus wycieczkowiczów, chwila rozmowy, kilka fot na pamiątkę - bo poziomka wydaje się być z kosmosu - i nie doczekawszy się otwarcia pizzerii wracamy tą samą trasą....

....z małą korektą w Lwówku, miast przez Rakowice, wybieram trasę przez działki i jedziemy do ulicy Malowniczej...

....skrót szutrowy do Brunowa ma 2 kilometry a z najwyższego punktu widok na Bóbr się rozciąga, zjazd jest karkołomny i kończy się pod samym pałacem. Nie polecam wjeżdżać pod niego, kamień goni kamień i naprawdę stromo. Dudysia zła, że wybrałem tą trasę ale nadarzyła się okazja, by sprawdzić skrót na wyprawę do Jeleniej we wrześniu a przy okazji skróciłem powrót do domu o prawie dychę.;)))
Zaczynam się zastanawiać nad trasą do Jeleniej na Paradę i po głowie chodzi mi znowu uderzyć przez Kaczorów, to równie ciekawa trasa jak ta przez tamę w Pilchowicach.;)))
Trasa; R, Żeliszów, Suszki, Włodzice, Rakowice, Lwówek , Pławna, Milęcice, Lubomierz i powrót Milęcice, Pławna, Lwówek Brunów, Chmielno, Ustronie, Żeliszów, R.
Dane wyjazdu:
76.03 km
1.00 km teren
03:42 h
20.55 km/h:
Maks. pr.:46.70 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Cień i lód
Niedziela, 4 lutego 2018 · dodano: 04.02.2018 | Komentarze 0
Jak koła poniosą - kierunek Lwówek...
...w głowie chaos i nie zdecydowanie, szybka decyzja i jadę na Gradówek uliczkami przy których pałacyki malownicze....

....pierwszy szczyt wyciska zemnie ostatnie poty...

...po drugim, zatrzymuję się na chwilę i łapię w kadr ruiny zamku Podskale, przede mną ostatni podjazd i parking. Ta przystań dla turystów jest tak nie fortunnie usytuowana, że cały region wschodni przysłaniają (mój wspaniały region) krzewy, drzewa a zachodni las i pagórek, który zasłania widok na zamek Gryf i Karkonosze. Zjeżdżam do Ubocza skąd piękny widok na gondolowy wyciąg w Świeradowie ale zamglony i słońcem prześwietlony, tam skręcam na Oleszną Podgórską ...

...nie znalazłem info na temat tego przybytku, ale tu zaczęły się problemy z jazdą, tam gdzie cień na drogę padł, tam lód panował podstępny, przyszło mi nawet pchać pod niewielkie wzniesienie, było tak oblodzone, że mało brakowało bym orła zatańczył. Do Pławnej ostrożna jazda po zdradliwych, białych cieniach....

...oczywiście mus zaliczyć starych znajomych w Lubomierzu, zlikwidowali znak kierunkowskaz odległych miast i wielość kilometrów do tychże ciekawych aglomeracji...

...przemęczyłem zjazd do Pławnej jadąc po lodzie w odcinkach kilkusetmetrowych z góry 30km/h- uff.
Dla odreagowania podjeżdżam do Arki Noego, atrakcja zamknięta, cykam Galerię Milińskiego i szukam...

...dziury w płocie by zrobić tą fotkę....

...a parę metrów dalej nawet przez płot mogłem zajrzeć...

...na drodze rowerowej biała niespodzianka, na szczęście nie ubita i lodu nie było...

...jeszcze Szwajcaria Lwówecka i do domu ale przez Skorzynice, by odsapnąć od wzmożonego ruchu przez ten stały objazd przez R.
Trasa;R. Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Płuczki, Gradówek, Ubocze, Oleszna Podgórska, Lubomierz, Pławna Górna, Pławna Dolna, Mojesz, Lwówek, Chmielno, Zbylutów, Skorzynice, N.W.G. Sędzimirów, R
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
106.41 km
12.90 km teren
05:01 h
21.21 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Bez celu
Środa, 27 grudnia 2017 · dodano: 27.12.2017 | Komentarze 0
Celów było mnóstwo, chęci nie wiele, najpierw zdecydować się wyjść nie mogłem....
....i nawet taki widok był słabą motywacją ale wyszedłem, po 7-iu kaemach bezładnego kręcenia zrozumiałem, że bez kawy nie dam rady więc zjazd do brata i godzina pitu, pitu zleciała.
Wreszcie na trasie - widoki były zachwycające...

....do 12-ego kaema szło opornie - jakiś dziwny ten dzień, słoneczny ale ciężko mi szło - w Łaziskach odpuściło i pognałem przez Kruszyn na obwodnicę i uliczkami boczniówkami, do mostu na Bobrze i do Krępnicy....

...lecę ppoż 17 i po 6kilometrach odpoczynek przy wodopoju...

....trasa leśna ma długość 12km - z ppoż 17 skręcam na trakt Żagański czyli ppoż 4 i na krzyżówce po paru kilometrach w lewo na ppoż 6 i....

....zjeżdżamy z leśnego szutru na asfalt za zamkiem w Kliczkowie....

....po drodze mijając pałacyk...

...a przed dojazdem do głównej bramy jeszcze raz podziwiamy zamek...

...po zaliczeniu kilku sklepów w Osiecznicy, grzeję do Nowogrodźca, trasą równoległą do szlaku Śląsko-Łużyckiego, nie mam ochoty na atrakcje tego szlaku, więc główna, przelotowa szosa gdzie akurat ruchu mało wydaje mi się atrakcyjniejsza i szybsza przede wszystkim. Tam wyłapuję kilka atrakcji turystycznych ta wieża to jedna z nich....

...myślałem jeszcze o Lubaniu ale chłodem powiało, późno zaczęło się robić, więc możliwie jak najkrótszymi skrótami do Bolca i koło basenów wpadam na ul. Gdańską, wody Bobru w normie a nowy rowerowo-pieszy spacerniak wymiata...

...jeszcze fota przeprawy przez Bóbr i na obwodnicę....

...powrót oczywiście stałą i w Warcie lampka pałera czerwoną poświatą zpłonęła, zatrzymałem się na grzesia a w liczniku magiczna cyfra....

....i co oczywiste, tej również zabraknąć nie mogło w rejestrze.;))))
Trasa; R, Iwiny, Warta, Łaziska, Kruszyn, Bolec, obwodnicą do ronda i z ul. Kościuszki na ul. Mostową i Bolesławice, Krępnica, Bory Dol. Kliczków, Osiecznica, Tomisław, Nowa Wieś, Zebrzydowa, Nowogrodziec, Gościszów, Ocice, Mierzwin, Brzeźnik, Bolesławiec, obwodnica, Kruszyn, Łaziska, kozie rondo, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
100.81 km
0.00 km teren
04:19 h
23.35 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Gdzie koła poniosą
Poniedziałek, 25 grudnia 2017 · dodano: 25.12.2017 | Komentarze 0
Gdzie wiatr pchnie, gdzie koła poniosą, grunt, to wyjść z domu.Wyszedłem późno - bo późno położyłem się spać - i obrałem kierunek taki, by wiatr pchał, by nie walczyć, by delektować się jazdą i tak zaniosło mnie na lotnisko Krzywa, dalej była Gromadka, potem wiatr pchnął mnie do Modłej i skręciłem w prawo na Krzywą ale na granicy gmin, skończył się dywanowy stół - nie, nie pomyślałem, dziś tylko gładzie, dziś tylko stolnica, zawróciłem i pognałem na Nową Kuźnię i wyjechałem na główną przelotową do Chocianowa ale tam nie miałem ochoty więc powrót do Gromadki przez Wioskę Wiatrów i.....

....Wioskę "Końskich Łbów"....
....Krzyżowa, Kraśnik, Dąbrowa i Krępnica oraz jej woda znad której, rozświetlony słońcem widok gór tak mile ogrzał moje zziębnięte członki.;)))
Bolesławice, Bolec przez centrum, chwila pitu, pitu z kumplem pod kinem i przez Kruszyn do Łazisk, chwila kręcenia po obwodnicy, by brakujące dwa kilometry do setki wykręcić a przy okazji kolejne pitu,pitu z kumplem tym razem na rowerze.
Powrót z wiatrem, powrót trasą rowerową, powrót w chłodzie, nogi nie czułem, niby osiem stopni a noga mi zmarzła.
Święta w toku czas na obżarstwo na wyjeździe.;)))
Trasa.R,Iwiny, Lubków, Wilczy Las, Szczytnica, lotnisko, Gromadka, Modła, Nowa Kuźnia, Pasternik, Wierzbowa, Gromadka, Krzyżowa, Kraśnik, Nowa Wieś Kraśnicka, Dąbrowa, Krępnica, Bolesławice, Bolesławiec, Kruszyn, Łaziska, kozie rondo, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
Kategoria wycieczka, Regionalnie
Dane wyjazdu:
50.33 km
3.40 km teren
03:00 h
16.78 km/h:
Maks. pr.:36.80 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 499 kcal
Rower:9-NYSKEY
Krępnica
Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Jeszcze chmury przewalały się przez nasz region, gdy dopadliśmy rowerów i mocno przed obiadem w trasę ruszyliśmy....
.....cmentarz w Kraśniku Dolnym, tam chwila postoju, bo tu cmentarz....

.....a po drugiej stronie daniele.....

.....w Krępnicy gdzie dotarliśmy szybko, słonce zaczynało swoje przedstawienie....

.....chmury odchodziły w siną dal odsłaniając błękit, obrałem kierunek przez las i.... błotko
ale natura rekompensowała tę nie dogodność, bo błoto zmyć można a to czym nasyciliśmy swe dusze to zostanie.;)))

.....oczywiście powrót obwodnicą Bolesławca i do Warty w pełnym słońcu - R.A.D.Z. wymiata....

.....zachwyt.;))))

.....jeszcze większy zachwyt i niespodzianka - czyste niebo, zapowiedź dobrych widoków na wschodzący, księżycowy olbrzym.;))))
Trasa; R.Iwiny.Lubków. Tomaszów, Kraśniki, Dąbrowa, Krępnica, Bolesławice, Bolesławiec, Kruszyn, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
Dane wyjazdu:
67.30 km
1.70 km teren
04:09 h
16.22 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
"Nie Oddam Cię Nikomu"
Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 05.11.2017 | Komentarze 0
Rozkładam mapę - Bory Dolnośląskie - i z przerażeniem stwierdzam, że wypad z domu na trasę, gdzie białe plamy naszego nie bycia "tam" nie grozi w żadnym przypadku. Wypad autem i pakowanie rowerów po prostu wykracza po za ramy krótkiego czasu późnej jesieni.Cóż, chwila namysłu i decydujemy się na Chojnów ale przez Jadwisin. O 10,13 przekraczamy najwyższy punkt Wału Okmiańskiego przed Olszanicą i zjeżdżamy do jej centrum, na krzyżówce w lewo i kierunek....

...Radziechów a przed nim równina Chojnowska jak okiem sięgnąć, po horyzont płaska i tylko wiatraki trzy zakłócają harmonię przestrzeni....

...za nami Grodziec i zamglone Karkonosze

....przeskakujemy Radziechów i wpadamy w objęcia czerwonych pól Jadwisina....

.... dalej, zielone trawy miedzą od czerwonych oddzielone, "te" trzy wiatraki strzegą...

...przejazd przez A4 i do Osetnicy, przystanek pod kościołem...

...jesień się złoci, suche szosy, zasypuje liśćmi a słońce przygrzewa nielicznymi gorącymi promieniami, przed nami aleja przyrody przed Piotrowicami...

....i Chojnów, cel wycieczki - pomnik ku czci przyjęcia praw miejskich w 1333roku...

...zaliczamy kawkę na stacji CPN - Falcon i grzejemy do Jerzmanowic, wiatrak - restaurację mijamy z daleka.
Po drodze zachwycamy się przestrzenią pól Witkowa, Grobli i Krzywej skąd przeskok główną przez A4 i w Okmianach gdzie koniec Wału , skręcamy w prawo. Asfalt się kończy i jedziemy polną drogą wzdłuż trakcji kolejowej, aż do Szczytnicy...

...na jej krótkiej obwodnicy, taniec promieni i chmur, zatrzymuje w obrazie tajemnicę kielicha i światła i ten wymowny malunek towarzyszy nam już do końca.
Jedziemy przez Tomaszów, Lubków, Iwiny, i do R. A w butelce ostatni łyk Tymbarkowego Szaleństwa o tytule jak w tytule.;)))
Trasa. R, Iwiny, Ganczary, Olszanica, Radziechów, Jadwisin, Osetnica, Piotrowice, Chojnów, Jerzmanowice, Witków, Groble, Krzywa, Okmiany, Szczytnica, Tomaszów, Lubków, Iwiny, R.
Kategoria Tymbarkowe szaleństwo, wycieczka, z żoną
Dane wyjazdu:
97.50 km
24.00 km teren
06:26 h
15.16 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 980 kcal
Rower:9-NYSKEY
Wrzosy
Wtorek, 15 sierpnia 2017 · dodano: 15.08.2017 | Komentarze 5
W tamtym roku pojechaliśmy za późno o dwa tygodnie, w tym roku o tydzień za wcześnie...
...ale niektóre krzaki wrzosu dość mocno kwitły, lecz nasza magiczna dróżka nie była aż tak magiczna jak w tamtym roku...

....Bory jak zawsze piękne, choć coraz więcej olbrzymich polan w całym lesie (nie miałem siły robić fot lasom, których nie ma już)....

...i droga w tym roku mocno piaszczysta - pół połowy z połowy 20km pchaliśmy, połowę jechaliśmy o połowę wolniej a połowę po nieznanym terenie....

...na rozstajach, pomoc mapy nieodzowna i tak główkowaliśmy w którą stronę jechać;)))...

...koniec końców, po wyjeździe z Borów przez "wioskę wiatrów", wiatrem pchani dojechaliśmy do Chocianowa.
Pierwsza fota zabudowań przy pałacu obok parku po którym pojeździliśmy,...

...kolorowe kamieniczki są bajkowe jak cały ryneczek...

....pierogów pieczonych zabrakło i pozostało nam wrzucić na ruszt pizze i sok pomarańczowy pod parasolem żubra...

...wyjazd z miasta w kierunku "wioski ukrytych tajemnic"...

...w Modłej odbijamy na Patokę wzdłuż jeziora dziesięciu wysp...

...i szutrem do Patoki gdzie wjeżdżamy wprost na cerkiew prawosławną...

...chwilę potem wracamy do Modłej i dojeżdżamy do bramy nie istniejącego pałacu...

...na zjeździe, łapię kościół z cegieł w kadr i pędem do głównej, wzdłuż moczar, którymi można płynąć łódką wzdłuż całej wsi...

...przelatujemy Gromadkę i na strefie w Szczytnicy wita nas widok sentymentalny - Karkonosze...

...jeszcze Lubków, Iwiny i R.;)))
Trasa; R. Iwiny, Tomaszów, Krzyżowa, Bory DOL. ppoż nr 47, ppoż nr28,ppoż nr39, ppoż nr 35, Pasternik, Chocianów, Modła, Patoka, Modła, Gromadka, Szczytnica, Tomaszów, Lubków, Iwiny, R.