Info

Więcejo mnie.



















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień8 - 0
- 2025, Marzec7 - 0
- 2025, Luty4 - 0
- 2025, Styczeń5 - 0
- 2024, Grudzień15 - 4
- 2024, Listopad5 - 2
- 2024, Październik5 - 0
- 2024, Wrzesień7 - 0
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec11 - 4
- 2024, Maj7 - 2
- 2024, Kwiecień9 - 3
- 2024, Marzec7 - 3
- 2024, Luty4 - 0
- 2024, Styczeń4 - 1
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik6 - 3
- 2023, Wrzesień10 - 2
- 2023, Sierpień5 - 0
- 2023, Lipiec13 - 4
- 2023, Czerwiec8 - 2
- 2023, Maj11 - 2
- 2023, Kwiecień6 - 5
- 2023, Marzec3 - 0
- 2023, Luty4 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień11 - 1
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik8 - 2
- 2022, Wrzesień6 - 0
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec9 - 3
- 2022, Czerwiec12 - 2
- 2022, Maj7 - 3
- 2022, Kwiecień4 - 9
- 2022, Marzec4 - 6
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik12 - 3
- 2021, Wrzesień13 - 1
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec16 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 2
- 2021, Maj10 - 7
- 2021, Kwiecień12 - 6
- 2021, Marzec4 - 0
- 2021, Luty5 - 6
- 2021, Styczeń9 - 1
- 2020, Grudzień6 - 6
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik8 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 7
- 2020, Sierpień9 - 13
- 2020, Lipiec9 - 2
- 2020, Czerwiec17 - 2
- 2020, Maj11 - 18
- 2020, Kwiecień7 - 24
- 2020, Marzec10 - 35
- 2020, Luty6 - 14
- 2020, Styczeń7 - 25
- 2019, Grudzień7 - 16
- 2019, Listopad15 - 33
- 2019, Październik12 - 18
- 2019, Wrzesień15 - 18
- 2019, Sierpień23 - 46
- 2019, Lipiec31 - 32
- 2019, Czerwiec33 - 29
- 2019, Maj13 - 29
- 2019, Kwiecień12 - 35
- 2019, Marzec6 - 35
- 2019, Luty19 - 42
- 2019, Styczeń9 - 13
- 2018, Grudzień10 - 8
- 2018, Listopad10 - 36
- 2018, Październik13 - 31
- 2018, Wrzesień15 - 54
- 2018, Sierpień15 - 17
- 2018, Lipiec24 - 53
- 2018, Czerwiec8 - 33
- 2018, Maj23 - 36
- 2018, Kwiecień13 - 30
- 2018, Marzec6 - 4
- 2018, Luty9 - 4
- 2018, Styczeń5 - 9
- 2017, Grudzień13 - 19
- 2017, Listopad11 - 11
- 2017, Październik12 - 21
- 2017, Wrzesień13 - 39
- 2017, Sierpień12 - 28
- 2017, Lipiec19 - 58
- 2017, Czerwiec20 - 43
- 2017, Maj12 - 22
- 2017, Kwiecień15 - 17
- 2017, Marzec9 - 17
- 2017, Luty10 - 12
- 2017, Styczeń3 - 4
- 2016, Grudzień6 - 6
- 2016, Listopad11 - 7
- 2016, Październik8 - 20
- 2016, Wrzesień19 - 40
- 2016, Sierpień17 - 14
- 2016, Lipiec14 - 32
- 2016, Czerwiec17 - 28
- 2016, Maj20 - 26
- 2016, Kwiecień12 - 16
- 2016, Marzec9 - 13
- 2016, Luty3 - 9
- 2016, Styczeń5 - 16
- 2015, Grudzień11 - 30
- 2015, Listopad10 - 15
- 2015, Październik13 - 23
- 2015, Wrzesień15 - 8
- 2015, Sierpień15 - 37
- 2015, Lipiec16 - 26
- 2015, Czerwiec17 - 25
- 2015, Maj13 - 37
- 2015, Kwiecień12 - 15
- 2015, Marzec14 - 36
- 2015, Luty11 - 41
- 2015, Styczeń11 - 24
- 2014, Grudzień3 - 14
- 2014, Listopad10 - 6
- 2014, Październik9 - 22
- 2014, Wrzesień12 - 20
- 2014, Sierpień27 - 25
- 2014, Lipiec19 - 7
- 2014, Czerwiec17 - 6
- 2014, Maj19 - 11
- 2014, Kwiecień12 - 10
- 2014, Marzec11 - 5
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń6 - 9
- 2013, Grudzień7 - 14
- 2013, Listopad8 - 6
- 2013, Październik9 - 2
- 2013, Wrzesień13 - 0
- 2013, Sierpień12 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec5 - 4
- 2013, Styczeń2 - 5
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik8 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec20 - 0
- 2012, Czerwiec26 - 0
- 2012, Maj23 - 0
- 2012, Kwiecień27 - 0
- 2012, Marzec21 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad6 - 0
- 2011, Październik13 - 1
- 2011, Wrzesień30 - 0
- 2011, Sierpień25 - 3
- 2011, Lipiec14 - 1
- 2011, Czerwiec21 - 0
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec4 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń7 - 1
- 2010, Listopad5 - 2
- 2010, Październik9 - 0
- 2010, Wrzesień22 - 4
- 2010, Sierpień14 - 3
- 2010, Lipiec18 - 0
- 2010, Czerwiec15 - 4
- 2010, Maj5 - 0
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec6 - 0
- 2010, Luty10 - 2
- 2010, Styczeń2 - 0
- 2009, Listopad1 - 6
- 2009, Październik7 - 2
- 2009, Wrzesień11 - 0
- 2009, Sierpień21 - 5
- 2009, Lipiec13 - 4
- 2009, Czerwiec8 - 3
- 2009, Maj7 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 16
- 2009, Marzec4 - 2
- 2009, Luty1 - 1
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Grudzień18 - 2
- 2008, Listopad13 - 4
- 2008, Październik8 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień11 - 0
- 2008, Lipiec9 - 0
- 2008, Czerwiec10 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczka
Dystans całkowity: | 10918.94 km (w terenie 548.81 km; 5.03%) |
Czas w ruchu: | 496:08 |
Średnia prędkość: | 22.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.00 km/h |
Suma podjazdów: | 7583 m |
Suma kalorii: | 65909 kcal |
Liczba aktywności: | 177 |
Średnio na aktywność: | 61.69 km i 2h 48m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
64.77 km
1.00 km teren
02:26 h
26.62 km/h:
Maks. pr.:50.30 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Deszczowa zabawa
Niedziela, 5 lipca 2015 · dodano: 05.07.2015 | Komentarze 2
Poranny wypad, gorąco, trasa w kierunku Kraśnika, w kierunku ciemniejących chmur. W Kraśniku zachodzi słońce, na wyjeździe do Łąki dopadają mnie pierwsze krople letniego deszczu. Jadę, w Łące zaczyna się uspokajać, w Bolcu boczniówkami dojeżdżam do głównej i równoległą do niej prę do cmentarza Kutuzowa przed wjazdem dopada mnie ulewa i na pół godziny mus czekać pod wiata przystanku. Wreszcie się uspokaja i w deszczu schodzącym po drabinie, jadę na herbatkę do siostry. Pitu, pitu przy zielonej z pączkami jej roboty kolejne pół godziny. Biorę wskazówki w kierunku średniowiecza i jadę na spotkanie z mrokiem przeszłości. Dojeżdżam i nieczynne więc pstryk fotę z dalsza i powrót a za plecami błękit i parówa przedemną.;)
Oto gród słowian z dalsza....

...i trochę z bliższa.;)
Powrót szybki pod wiatr, sporo bikerów i na całym powrocie tylko słońce i mocny wiatr ale taki co kręcił nie zdecydowanie, lato jest superskie.;)
Tras;R. Iwiny, Lubków, Tomaszów, Kraśnik Kol. Kraśnik Górny, Dolny, Łąka, Bolec, Brzeźnik, Bolec, Kruszyn, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
P.s. po drodze spotkałem TomSawyer-a zamieniliśmy dwa słowa i umówiliśmy na sobotę do Berzdorfersee, może coś z tego będzie, nowa wycieczka wskazana a w zanadrzu mamy jeszcze wypad do Kromlau łącznie z Geoparkiem i Bad Muskau. Mam nadzieję, że Nysken będzie gotowy na takie wypady.:)
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
55.13 km
2.70 km teren
02:24 h
22.97 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Woda życia
Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 3
Niedzielne wschody słońca są jak magnez, wyciągają z łóżka wprost na rower dobrze, że złapałem ciuchy po drodze bo bym deko zmarzł jadąc nago.Słońce mocno już operowało na niebie gdy rowerowy wiatr muskał lico, ciepło jeszcze się nie ustabilizowało tak wcześnie a szron zalegał wszystkie cienie.
Trasa, jak zawsze mi nie znana, muszę się oddalić od domu by podjąć słuszny kierunek, na szczęście nastąpiło to po jednym kilometrze i kierunek Lwówek, Dolina Bobru ostoja przyrody, spokój wody i łagodny teren czasami z podjazdem nie wielkim, chociaż zdarzają się niespodzianki.
Droga do Ustronia bez zmian, żadnej poprawy ale jest w tym pozytywizm, może się nie poprawia ale i nie pogarsza czyli wszystkie dołki, dziury, uskoki i braki asfaltu są tak znane, że można jechać z zamkniętymi "okularami " niestety, najgorsze jest na zjeździe z Ustronia, tam pędzi się 50km/h a dziur przybywa. Za to wyjazd z Chmielna do Brunowa ideał asfaltowej drogi, co prawda podjazd nie chudy ale taką drogą warto.

I widoki z tej drogi, warte zatrzymania się na chwilę. Na horyzoncie mglisto ale trasa ER-4 jest malownicza, mimo wszystko.;)
Słońce dogrzewa i jest coraz mocniejsze, promienie topią poranny szron a zapach wiosny łechce nozdrza.
W płucach wzbiera moc a chęci knują odstępstwa na obranej trasie. Toż to Pławna nie daleko i tak dojeżdżam do Lwówka.

Most między Brunowem i Lwówkiem urzeka...

Chwila się wydłuża , spędzanie dłuższego czasu nad rzeką ma sens - to woda życia, tu odzyskuje się siły, nabiera mocy.
Tu kwitnie życie, rozwija wszelakie bycie i tak w nieskończoność można pitu pitu lecz w tym nie ma kitu - esencja prawdy.
Ruszam, kuszony perspektywą Pławnej ale się nie daję Dolina Bobru rajcuje mnie bardziej.
Skręcam na Rakowice i wzdłuż meandrów rzeki kręcę do Bolesławca zachwycając się wijącą rzeką u podnóża drogi, między nami tylko betonowa barierka.

Po drodze skrótem z Włodzic do Kraszowic, na mostku mus przystanek, który to już raz zatrzymuję się w celu odwodnienia organizmu. Mój błąd - z lenistwa wziąłem tylko wodę po której mam nie ograniczony odpływ życiodajnych płynów a wystarczyło tylko dolać jakiegoś soku.;)

Jaki tu spokój, jaka cisza, delikatny szum płynącego dopływu Bobru, cichy świergot ptaszków wśród gołych gałęzi na których nie śmiało, zaczyna pojawiać się życie pod postacią pączków, zalążków przyszłych kwiatów.

Bolec przeskakuję dość szybko by miejski gwar i zaduch smogu nie zatarł wrażenia wyniesione z lasu.
Chociaż z tego lasu na obrzeżach Bożejowic wywiozłem i " wilka", którego mogłem się spodziewać bo od paru dni dolegliwości szyjne doskwierają mocno. Poza tym gnałem by za miastem znowu dopaść "krzaka".
I tak trafiłem na "Złoty Szlak Warty Bol." i upolowałem kruka - ptak olbrzym.

Schodami na staw poflotacyjny zobaczyć ostoję ptactwa, wbiegłem niczym rączy jeleń bo wjeżdżać rowerem jak to czynią nieliczni co widać na zdjęciu by było głupio, bo niszczenie wału i roślinności. Fot nie zrobiłem bo widoki marne.

Za to z góry kolorowo na pocieszenie. Schodami w dół ale już nie biegłem, hamulce wysiadły.;)
Trasa; R. Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Rakowice, Włodzice, Kraszowice, Otok, Rakowice Małe, Bolesławiec, Łaziska, Warta, Iwiny, R.
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
61.20 km
2.65 km teren
02:21 h
26.04 km/h:
Maks. pr.:60.90 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Spotkanie na szczycie
Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 26.07.2014 | Komentarze 3
Rzadko ale czasami, ciągnie mnie na południe Raciborowic i dalej do Sędzimirowa i Nowej Wsi Grodziskiej. Droga tam to muldy powstałe po zaklejonych dziurach. Amortyzowany góral pewnie by nie poczuł ale dla tych widoków i tej natury warto się pomęczyć.Z Nowej Wsi odbiłem w prawo na Skorzynice - do tego miejsca miałem pod a od krzyżówki Nowa Wieś- Czaple- Skorzynice do krzyżówki Chmielno - Brunów - Ustronie z. W Brunowie złapałem szum Bobru na moście przed Lwówkiem i za CPN -ami na Rakowice, we Włodzicach w prawo i na Suszki kol. przez las szutrem i w lewo do Kraszowic, za pałacem, na drodze pod górkę z prawej pokazuje się droga ppoż nr27, piękna szeroka leśna autostrada, zaczyna się lekko pod by coraz bardziej było pod, aż w końcu było tak pod, że musiałem z siąść i pchać, chyba 15%. pochyłu.
Zjazd był równie stromy co podjazd, na hamulcu i 28km/h, wjechałem w końcu na asfalt a tam niespodzianka, przed Nowymi Jaroszowicami znowu pchanie, krótkie ale jednak. Góry są zabójcze dla tej poziomki.
Wyjechałem na główną i pomknąłem do Bolca, przed wjazdem fota mapki budowlanej centrum rekreacji i sportu( przed wojną w tym miejscu pływały kajaki, łódki, była przystań i teraz wraca tamto w nowoczesnej formie) przemknąłem przez centrum i na Kruszyn, ciastko u mamy i rura do Łazisk, poligon i na Wartę.
Przy wylocie z Warty pod wiatą przystanku gość w białej koszulce, nie poznałem, usłyszałem tylko Darek! I hamulce automatycznie wstrzymały mój pęd ku domowi i kolacji.
Robert, kolega i towarzysz z niedawnej eskapady regionalnej wracał z wycieczki i miał tam chwile postoju, nie oczekiwane spotkanie na szczycie. Chwilę pogadaliśmy, nabraliśmy sił i w drogę, docisnąłem korby na maksa i pędem szalonym wjechałem do R. przemknąłem przez wieś jak wiatr i prawie z piskiem opon wykręciłem koło sklepów i pod swoją górkę, znaczy się do połowy, dalej pchanie. To był czad, dałem sobie dzisiaj w d....;)

Oj! Będzie się działo i pływało i w tenisa grało a czasami w kajak;)
Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
57.52 km
0.00 km teren
02:40 h
21.57 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Zatoczony krąg
Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0
Trasa; przez Lwówek do Pielgrzymki, powrót przez Nową Wieś Grodziską i Grodziec. Na punkcie widokowym między Pielgrzymką a Nowa Wsią jak zawsze i od wieków bajecznie. Z Lwówka do Pielgrzymki pod wschodni syberyjski wiatr i pod górki 9km/h a w Grodźcu opuściły mnie siły, pączek i czarny grzesiek uratowały mi moc i z Ganczar do Iwin prułem 40km/h - z górki i z wiatrem.;) Na wjeździe do Raciborowic, złapał mnie skurcz w udzie nad kolanem, trochę spłukało mi mikroelementów na tych górkach ale trasa fajna. Wreszcie poznałem tajemniczą wieżę i jej lokalizację - las na wzgórzu koło Czapli, wieża obserwacyjna nadleśnictwa, tak sobie wywnioskowałem bo żadnych pisanych wyjaśnień nie znalazłem.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
84.59 km
0.00 km teren
03:29 h
24.28 km/h:
Maks. pr.:54.10 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Pomylony czas
Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 2
Wstałem wcześnie, pogoda nie napawała optymistycznie, tym bardziej, że gęstniejące chmury puściły deszcz. Krótki spacer z pieskami pozwolił mi na głębszą ocenę pogody. Po porannej kawce z żonką bujnąłem się przez Ustronie do Lwówka a stamtąd nigdy nie jeżdżoną przeze mnie drogą w kierunku na Radłówek gdzie zaliczyłem glebę na zakręcie i pod górkę(prędkość niewielka ale tyły bolały). Przed Niwnicami znowuż przypadek tym razem "sraki mnie optakały" a "guano" było wszędzie. Do Niwnic miałem pod wiatr a od Gościszowa, był mi sprzymierzeńcem i tak do Iwin. Zaliczyłem Nowogrodziec, Zebrzydową, Osiecznicę, Bolec, i przez Kozią Górkę do domu od Iwin pod mocny, huraganowy wiatr. Słońce złapało mnie w Kliczkowie i z bezchmurnym niebem wróciłem.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
68.48 km
0.00 km teren
03:06 h
22.09 km/h:
Maks. pr.:54.60 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Poranna eskapada
Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 0
Wyjazd bez sprecyzowanego celu. Kierunek Lwówek przez Ustronie, w Brunowie pojawił się cel - Pławna i galeria Milińskiego gdy już cel osiągnąłem(z trudem bo pod górkę i pod wiatr) naszło mnie odbić na Sobotę i"Parkiem Krajobrazowym Doliny Bobru" do Ostrzycy Proboszczowieckiej przez Dębowy Gaj do którego musiałem pchać rower, takie nachylenie drogi. Zjazd do Soboty, Gorczyca, Radomiłowice, Bełczyna. Fota przy Ostrzycy i Proboszczów. Do Pielgrzymki z wiatrem bocznym a do Nowej Wsi Grodziskiej i przez nią z wiatrem. Między Pielgrzymką a Nową Wsią G. mój najbardziej ulubiony punkt widokowy na Sudety i Ostrzycę z lewej dochodzi Wilkołak a za plecami Grodziec, widoki są bajeczne. Pęd powrotny przez kol. Nowa Wieś Grodziska i Sędzimirów jest dla mnie makabrą, droga jak była tak jest i trwa w swej falistości i za ciapanych łatami dziur co ogólnie tworzy wyboistą drogę dla terenowców. Pogoda super ale wietrzna.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
101.72 km
2.90 km teren
04:28 h
22.77 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Wielki spontan
Sobota, 7 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 0
W Iwinach przy kościele w prawo i w Lubkowie na drugim skrzyżowaniu w prawo, trafiłem na drogę prowadzącą do końca wsi. Dalej była leśna, zarośnięta, ledwo widoczna, dawno chyba nie używana droga więc zawróciłem. Lekko i szybko dojechałem do skrzyżowania w centrum wsi i odbiłem znowu w prawo. Tym razem na Wilczy Las i to pod silny wiatr, szybkość jazdy 17km/h dalej trasa po staremu - przez Szczytnicę, Tomaszów do Krzyżowej i na Kraśnik i tu zaczyna się trasa której rzadko używałem i raczej w odwrotnym kierunku. Przez Nową Wieś Kraśnicką, przez lasy i pod starym wiaduktem do Dąbrowej i na Krępnicę, tam chwilowy zachwyt wodą, pofalowaną silnym wiatrem którego używali windsurfingowcy i do Bolca. Skręt w - znowu - prawo i na Kliczków, fota przy bramie zamkowej i przez Osiecznicę do Nowej Wsi Zebrzydowskiej a tu w lewo, na Kierżno i polną drogą do Brzeźnika przez lasy. W Brzeźniku chwilowa pogawędka z siorą i do Bolca, za mostem nad Bobrem puściłem się obwodnicą by popatrzeć na zastępy wojsk Napoleona którzy rozbili obóz pod wiaduktem. Powrót tradycyjny przez Bolec obwodnicą, Kruszyn i ....itd. z Łazisk pod wiatr który już zelżał ale mimo to dawał się we znaki.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
59.22 km
9.59 km teren
02:38 h
22.49 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Przed obiadem
Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 0
Po wczorajszej pieszej wyprawie na wieżę widokową na Smrk-u i na Stóg Izerski czas na rower. Trasa; do Bolca tradycyjnie i przez Bolesławice, Mierzwin, Zabłocie do Brzeźnika do siostry i szwagra. Powrót przez Mierzwin, Ocice, Kraszowice do Włodzic i Drogą Gwarków do Żeliszowa, szybki zjazd do Raciborowic i obiad.:)Po południu, może jakieś szutry Nugget-em? Zobaczymy.:) Mam chęci, aż mnie roznosi.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
20.30 km
19.70 km teren
00:58 h
21.00 km/h:
Maks. pr.:35.20 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET
Terenowo
Sobota, 17 sierpnia 2013 · dodano: 17.08.2013 | Komentarze 0
Pod Grodziec szutrami. Po lasach, polach, łąkach.:) Kategoria wycieczka
Dane wyjazdu:
50.75 km
1.40 km teren
02:17 h
22.23 km/h:
Maks. pr.:45.80 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Rower lekiem
Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · dodano: 05.08.2013 | Komentarze 0
Miałem dziś doła, poziomka to super lek . Pogoda przyjemna, widoki bajeczne i kojący szum wiatru.:) Kategoria wycieczka