Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 84005.25 kilometrów w tym 5643.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
89.79 km 0.00 km teren
03:15 h 27.63 km/h:
Maks. pr.:46.90 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:533 m
Kalorie: 2638 kcal
Rower:7-NIMANT

Trasa

Niedziela, 18 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 2

Przedobiedni wypad na trasę - lotnisko, Krępnica, Osieczów, Kliczków, Bolec, R.....

Trasa na Kliczków
Trasa na Kliczków © nahtah
...pogoda zmienna, pochmurno w pierwszej części trasy i deszcz w Nowej Wsi Kraśnickiej....


...jednak nie zrażony opadem, w pewnym momencie dość intensywnym, docieram do Krępnicy, wrzucam na ruszt grześka i lecę lecę do Osieczowa, Kliczków, i zalew po drugiej stronie....


....powrót intensywny bo do Iwin z wiatrem. Wody w Kwisie sporo....



...obiad, kawka i krótka drzemka, popołudniu szykuje się wypad na ceramiczny rynek w Bolcu.;)))

Kategoria Czasówka


Dane wyjazdu:
74.28 km 0.00 km teren
03:11 h 23.33 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:450 m
Kalorie: 2169 kcal
Rower:7-NIMANT

Nowa poziomka

Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 2

Popołudniowy wypad do Daniela, okukać Jego nowy nabytek a przy okazji pojeździć - jazda z kierą uss robi wrażenie. Robimy rundkę po regionie i odprowadzam Go do Żeliszowa a dalej sam przez Wartówkę do Bolca na rowerową.
Na zjeździe z Wartowic spada mi lampka i rozsypuje się na wszystkie części, nadjeżdżający samochód na moje szczęście mija elementy o włos.
Stoję w zupełnej ciemności, pośród lasu i szukam tego co zgubiłem a w szuwarach pobocza coś się rusza, chrzęści, łamie drobne gałązki, lampeczka przypięta do kasku zdaje egzamin rewelacyjnie, odnajduję wszystkie części i chodu do Łazisk, do pierwszych świateł.
Naprawiam częściowo uszkodzoną lampkę i spinam gumkami wyciętymi z dętki (wożę jak trytytki na w razie czego, przydały się) dalej lecę na rowerową do koziego ronda i do domu.




....fot nie robiłem, mało czasu a jazda z Danielem pochłonęła nam czas na rozmowie o technologii "poziomej".;)))



Dane wyjazdu:
4.00 km 4.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dziki Gon

Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 3

Poranny wypad z rodzinką na wycieczkę - jedziemy autem na Grodziec, zamek na wulkanie przyjmuje brać rycerską i urządza turniej....


...wchodzimy na zamek...


...i przy okazji zwiedzamy...


...rycerze jeszcze odpoczywali ...


...ale ruch żebraków ....


...i czeladzi, spory...


...nie zabawiamy tam jednak długo i lecimy na Fudżi, na szczycie oglądamy krater z bliska...



...widoki wymiatają, trafiła nam się idealna pogoda...


...wymęczeni wspinaczką wracamy na obiad.........a dziki gon, to legenda o jeźdźcy bez głowy, który pędził na koniu w stronę Ostrzycy, dręczony swym przekleństwem wprost w ramiona demonów góry.:)





Dane wyjazdu:
55.63 km 0.00 km teren
02:24 h 23.18 km/h:
Maks. pr.:58.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:373 m
Kalorie: 1654 kcal
Rower:7-NIMANT

"Gumowy czas"

Piątek, 16 sierpnia 2019 · dodano: 16.08.2019 | Komentarze 2

Rodzinka na koncert a mnie pognało na kolejną trasę, telefon do Daniela i jedziemy razem - kierunek Lwówek przez Ocice...

Gumowy czas
Gumowy czas © nahtah
...tam spotykamy "gumowy czas", niestety w realu rozciągnąć się go nie da, słońce ucieka coraz bardziej, u mnie padły baterie w lampce migającej a drogowa została w Nyskey-u. Moja tylna i Daniela przednia ratowały nam widzialność i do R. Docieramy w iście szalonym tempie, rozjazd i koniec dnia.;)))



Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
43.14 km 0.00 km teren
01:49 h 23.75 km/h:
Maks. pr.:40.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:373 m
Kalorie: 1339 kcal
Rower:7-NIMANT

Święto Ceramiki

Piątek, 16 sierpnia 2019 · dodano: 16.08.2019 | Komentarze 3

Wczoraj, między stoiskami na Bolesławieckim rynku, gdzie odbywa się Święto Ceramiki, wypatrzyłem poduszkę wypełnioną gryką i dziś, postanowiłem ją nabyć, to rzecz, która pozwoli mi na wygodniejszą pozycję leżenia, podczas snu....

Święto Ceramiki
Święto Ceramiki © nahtah  ...przy okazji złapałem kilka fot .....
Małe arcydzieła
Małe arcydzieła © nahtah
  ....stoiska zapełnione różnorodnym asortymentem, nie tylko czysto ceramiczną "awangardą"
Cuda niewidy
Cuda niewidy © nahtah
....ulice Bolesławca od Prusa po Asnyka wypełnione straganami z przeróżnymi dziwami, pięknymi, piękniejszymi i nie do opisania...


...ale te filiżanki, chciałyby bym umoczył usta w kawie, która wypełniłaby po brzegi materiał ręcznie malowany i wyceniony na 50zeta za jeden komplet, cóż, zabrałem fotę i poduszkę, rzeczy które bardziej wyjdą mi na zdrowie.;))))



...załatwione sprawy, pozwoliły mi na szybki powrót i na upichcenie obiadu na czas. Potem Ojciec przyjechał odebrać rower i dwa kilometry zrobiłem po szutrach odprowadzając Go na widokowy R. A za oknem słońce woła na kolejną rundkę po okolicy, dopijam kawkę z żoną i idę się bujać na jakiejś trasie.;)))


Kategoria R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
57.36 km 0.00 km teren
02:21 h 24.41 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:367 m
Kalorie: 1680 kcal
Rower:7-NIMANT

W samo południe na zachód

Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 15.08.2019 | Komentarze 2

Przedobiedni wypad rowerową na Jeleniogórską i bulwarem do Bolesławic....


....zaliczam środkowe jeziorko za Bolesławicami....


....chwilę napawam się rześką bryzą z nad wody i lecę na następne a tam regaty, żagli pełno ale stoję pod słońce i foty ni jakie a pro po regat, chyba z tej okazji zjechała się spora liczba kamperów, bo wszystkie jeziora obstawione po trzy, po cztery sztuki....



...wieje i rezygnuję z powrotu przez Krzyżową, w Kraśniku odbijam na Łąkę i gnam do obwodnicy i na rowerową, nie spieszyłem się zanadto i szukałem drogi bez podjazdów i jeszcze ten luksus - w porze obiadowej, rowerowa jakby opustoszała.;))))

Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
50.03 km 0.00 km teren
02:04 h 24.21 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:314 m
Kalorie: 1462 kcal
Rower:7-NIMANT

Szlakiem Łużyce-Bory

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 2

Nowo oznaczoną trasą Łużyce-Bory, lecę do Bolca, pierwsza połowa trasy idzie ciężko, nie mogłem się rozruszać ale na szczycie Mierzwina widok na całe pasmo Karkonoszy dodaje mi animuszu i dalsza jazda idzie jak z płatka.;)))



...złapałem jedną fotę i tyle od aparatu.:)...
....i niespodzianka na widokowym R. Założone barierki, wymuszone właściwie przez namolnych "kierofców" nie uznających zasad kodeksu drogowego i kultury społecznej a po drodze na obwodnicy w Bolcu, mijałem bikera, który chciał mnie rozjechać - do niedawna troll na blogu a teraz pokazuje rogi w realu. Dziwny gość.:(



Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
57.15 km 0.00 km teren
02:21 h 24.32 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:240 m
Kalorie: 1582 kcal
Rower:9-NYSKEY

Północ-północny zachód

Wtorek, 13 sierpnia 2019 · dodano: 13.08.2019 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień (deszczowy) przeznaczyłem na ostateczne pozbycie się świerszcza i dziś test - chyba się udało na jak długo, zobaczymy po szutrowych szaleństwach;)))...


...a trasa na dziś? Weryfikowana wedle podążających czarnych chmur....


...poniekąd deszczowych. Tak pojechałem, że wyłapałem tylko parę kropel i do domu wracałem w słońcu...



...a mało brakowało, bym dziś niczego nie ukulał a to przez trzy olbrzymie, czarne, deszczowe chmury i znów ryzyko się opłaciło.;)))




Kategoria R-A-D-Z, Regionalnie


Dane wyjazdu:
46.18 km 10.20 km teren
03:05 h 14.98 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:307 m
Kalorie: 1862 kcal
Rower:9-NYSKEY

Południe-południowy zachód

Niedziela, 11 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 3

Poobiedni relaks nad wodę, potrzebowałem rzucić okiem na jakiś akwen więc obieramy cel - Żerkowice....
Szutry Ustronia
Szutry Ustronia © nahtah
...lecimy na Skałę szutrami z Ustronia, widoki wymiatają...

Fudzi i Połom
Fudzi i Połom © nahtah
....Fudżi i Połom z tego punktu widokowego wyglądają jak by były koło siebie....


Platan Szerokolistny
Platan Szerokolistny © nahtah
....na końcu szutrowej drogi, Pałac w Skale i ogród ze starodrzewiem - Platan Szerokolistny, piękny...

Na Żerkowickim cyplu
Na Żerkowickim cyplu © nahtah
....odpuszczamy sobie skalne maczugi i ich tajemnicze medaliony, docieramy nad wodę Żerkowickiego zalewu na Bobrze...


Cień Karkonoszy
Cień Karkonoszy © nahtah
...Czerwony Rak i wszystkie miejsca plażowe zajęte, kto żyw, uciekał nad wodę....




...jedziemy przez Włodzice Wielkie i do Suszek, piekarnia w Warcie czeka, więc kierujemy się na Jaroszowice i Wartówkę.
Zjeżdżamy w kierunku Łazisk i skręcamy w las przed Gwiezdnym Zamkiem, staw w lesie wyschnięty na wiór. W Warcie kupujemy ciepły chleb i rowerową, zatłoczoną o tej porze dnia, jedziemy do Iwin na ogród Teściowej, chwila gościny i powrót do R. Dziś stówy nie będzie.
Do południa trzy razy drzemałem, jakiś ciężki ten dzień, czułem nadchodzący niż i taki też zapowiedzieli - będzie padać.;))))







Kategoria Regionalnie, z żoną


Dane wyjazdu:
40.84 km 3.00 km teren
02:10 h 18.85 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: 1323 kcal
Rower:9-NYSKEY

WiATROWA ZAGRYWKA

Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 10.08.2019 | Komentarze 2

Popołudniu umawiam się z Ojcem i robimy rundkę po szlakach regionu...


...lecimy na szutrowy badziew do Kruszyna, tam się rozstajemy i lecę w miasto dokręcić 2km, które mi brakłoby do czterdziestki;)))...


...pogaduszki ze znajomymi na trasie, opóźniają czas powrotu co skutkuje trafieniem na fajerwerki - cuda niewidy;)))....


...po dotarciu na widokowy R. rozpływam się w panoramach horyzontu...



...z trudem odjeżdżam ale ta chwila ulotna jest i wieki trwać może....



...a noc nie ubłagana goni na kolacje i do spania.;)))








Kategoria W towarzystwie