Info

Więcejo mnie.



















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Sierpień31 - 0
- 2025, Lipiec11 - 0
- 2025, Czerwiec13 - 0
- 2025, Maj10 - 0
- 2025, Kwiecień10 - 0
- 2025, Marzec7 - 0
- 2025, Luty4 - 0
- 2025, Styczeń5 - 0
- 2024, Grudzień15 - 4
- 2024, Listopad5 - 2
- 2024, Październik5 - 0
- 2024, Wrzesień7 - 0
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec11 - 4
- 2024, Maj7 - 2
- 2024, Kwiecień9 - 3
- 2024, Marzec7 - 3
- 2024, Luty4 - 0
- 2024, Styczeń4 - 1
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik6 - 3
- 2023, Wrzesień10 - 2
- 2023, Sierpień5 - 0
- 2023, Lipiec13 - 4
- 2023, Czerwiec8 - 2
- 2023, Maj11 - 2
- 2023, Kwiecień6 - 5
- 2023, Marzec3 - 0
- 2023, Luty4 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień11 - 1
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik8 - 2
- 2022, Wrzesień6 - 0
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec9 - 3
- 2022, Czerwiec12 - 2
- 2022, Maj7 - 3
- 2022, Kwiecień4 - 9
- 2022, Marzec4 - 6
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik12 - 3
- 2021, Wrzesień13 - 1
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec16 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 2
- 2021, Maj10 - 7
- 2021, Kwiecień12 - 6
- 2021, Marzec4 - 0
- 2021, Luty5 - 6
- 2021, Styczeń9 - 1
- 2020, Grudzień6 - 6
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik8 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 7
- 2020, Sierpień9 - 13
- 2020, Lipiec9 - 2
- 2020, Czerwiec17 - 2
- 2020, Maj11 - 18
- 2020, Kwiecień7 - 24
- 2020, Marzec10 - 35
- 2020, Luty6 - 14
- 2020, Styczeń7 - 25
- 2019, Grudzień7 - 16
- 2019, Listopad15 - 33
- 2019, Październik12 - 18
- 2019, Wrzesień15 - 18
- 2019, Sierpień23 - 46
- 2019, Lipiec31 - 32
- 2019, Czerwiec33 - 29
- 2019, Maj13 - 29
- 2019, Kwiecień12 - 35
- 2019, Marzec6 - 35
- 2019, Luty19 - 42
- 2019, Styczeń9 - 13
- 2018, Grudzień10 - 8
- 2018, Listopad10 - 36
- 2018, Październik13 - 31
- 2018, Wrzesień15 - 54
- 2018, Sierpień15 - 17
- 2018, Lipiec24 - 53
- 2018, Czerwiec8 - 33
- 2018, Maj23 - 36
- 2018, Kwiecień13 - 30
- 2018, Marzec6 - 4
- 2018, Luty9 - 4
- 2018, Styczeń5 - 9
- 2017, Grudzień13 - 19
- 2017, Listopad11 - 11
- 2017, Październik12 - 21
- 2017, Wrzesień13 - 39
- 2017, Sierpień12 - 28
- 2017, Lipiec19 - 58
- 2017, Czerwiec20 - 43
- 2017, Maj12 - 22
- 2017, Kwiecień15 - 17
- 2017, Marzec9 - 17
- 2017, Luty10 - 12
- 2017, Styczeń3 - 4
- 2016, Grudzień6 - 6
- 2016, Listopad11 - 7
- 2016, Październik8 - 20
- 2016, Wrzesień19 - 40
- 2016, Sierpień17 - 14
- 2016, Lipiec14 - 32
- 2016, Czerwiec17 - 28
- 2016, Maj20 - 26
- 2016, Kwiecień12 - 16
- 2016, Marzec9 - 13
- 2016, Luty3 - 9
- 2016, Styczeń5 - 16
- 2015, Grudzień11 - 30
- 2015, Listopad10 - 15
- 2015, Październik13 - 23
- 2015, Wrzesień15 - 8
- 2015, Sierpień15 - 37
- 2015, Lipiec16 - 26
- 2015, Czerwiec17 - 25
- 2015, Maj13 - 37
- 2015, Kwiecień12 - 15
- 2015, Marzec14 - 36
- 2015, Luty11 - 41
- 2015, Styczeń11 - 24
- 2014, Grudzień3 - 14
- 2014, Listopad10 - 6
- 2014, Październik9 - 22
- 2014, Wrzesień12 - 20
- 2014, Sierpień27 - 25
- 2014, Lipiec19 - 7
- 2014, Czerwiec17 - 6
- 2014, Maj19 - 11
- 2014, Kwiecień12 - 10
- 2014, Marzec11 - 5
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń6 - 9
- 2013, Grudzień7 - 14
- 2013, Listopad8 - 6
- 2013, Październik9 - 2
- 2013, Wrzesień13 - 0
- 2013, Sierpień12 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec5 - 4
- 2013, Styczeń2 - 5
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik8 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec20 - 0
- 2012, Czerwiec26 - 0
- 2012, Maj23 - 0
- 2012, Kwiecień27 - 0
- 2012, Marzec21 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad6 - 0
- 2011, Październik13 - 1
- 2011, Wrzesień30 - 0
- 2011, Sierpień25 - 3
- 2011, Lipiec14 - 1
- 2011, Czerwiec21 - 0
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec4 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń7 - 1
- 2010, Listopad5 - 2
- 2010, Październik9 - 0
- 2010, Wrzesień22 - 4
- 2010, Sierpień14 - 3
- 2010, Lipiec18 - 0
- 2010, Czerwiec15 - 4
- 2010, Maj5 - 0
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec6 - 0
- 2010, Luty10 - 2
- 2010, Styczeń2 - 0
- 2009, Listopad1 - 6
- 2009, Październik7 - 2
- 2009, Wrzesień11 - 0
- 2009, Sierpień21 - 5
- 2009, Lipiec13 - 4
- 2009, Czerwiec8 - 3
- 2009, Maj7 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 16
- 2009, Marzec4 - 2
- 2009, Luty1 - 1
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Grudzień18 - 2
- 2008, Listopad13 - 4
- 2008, Październik8 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień11 - 0
- 2008, Lipiec9 - 0
- 2008, Czerwiec10 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
Kraina Wy..Wu...
Dystans całkowity: | 2174.62 km (w terenie 217.75 km; 10.01%) |
Czas w ruchu: | 110:21 |
Średnia prędkość: | 19.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.70 km/h |
Suma podjazdów: | 1640 m |
Suma kalorii: | 35562 kcal |
Liczba aktywności: | 35 |
Średnio na aktywność: | 62.13 km i 3h 40m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
39.37 km
12.30 km teren
02:19 h
16.99 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:321 m
Kalorie: 1434 kcal
Rower:9-NYSKEY
Mnisza Górka
Niedziela, 1 marca 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 3
Dziś, ruszam na rozpoznanie terenu wokoło wulkanu Misza Górka - bliźniak Grodźca w Gminie Zagrodno...
...jest o prawie sto metrów niższy i nie imponuje tak jak Grodziec czy Fudżi....

...jadę tam przez mój ulubiony punkt widokowy przed Pielgrzymką i doliną Skory do Uniejowic, skąd prostą boczniówką z zakrętu wpaść po 300metrach na szuter i mozolnym podjazdem dotrzeć do szlabanu...

...przed wjazdem do lasu podziwiam Równię Chojnowską....

...i Pogórze Kaczawskie z Krainą Wygasłych Wulkanów na pierwszym planie. Niestety w las przysłania szczyt góry, droga szutrowa kończy się i zaczyna zjazd drogą leśno-polną, zabłoconą po kolana...

..efekt powala mnie na kolana...

...wracam szutrami wokoło zamku i na leśne, wielkie rondo...

...jadę na spotkanie z Ojcem i razem robimy kółko wokoło R.


...pogoda dopisała i zdążyłem przed mocnym wiatrem, choć ten już zaczynał doskwierać.;)))
Kategoria Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
4.00 km
4.00 km teren
h
0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Dziki Gon
Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 3
Poranny wypad z rodzinką na wycieczkę - jedziemy autem na Grodziec, zamek na wulkanie przyjmuje brać rycerską i urządza turniej....
...wchodzimy na zamek...

...i przy okazji zwiedzamy...

...rycerze jeszcze odpoczywali ...

...ale ruch żebraków ....

...i czeladzi, spory...

...nie zabawiamy tam jednak długo i lecimy na Fudżi, na szczycie oglądamy krater z bliska...

...widoki wymiatają, trafiła nam się idealna pogoda...

...wymęczeni wspinaczką wracamy na obiad.........a dziki gon, to legenda o jeźdźcy bez głowy, który pędził na koniu w stronę Ostrzycy, dręczony swym przekleństwem wprost w ramiona demonów góry.:)
Kategoria Nordic Walking, Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
119.26 km
2.25 km teren
05:15 h
22.72 km/h:
Maks. pr.:60.30 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1250 kcal
Rower:7-NIMANT
Wąwóz Myśliborski
Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 16.09.2018 | Komentarze 13
Treningowy wypad z Danielem, okukać trasę rowerową z Jawora do Wąwozu Myśliborskiego...
...pobudki nie było, oczy otwierają mi się same, już o 4,00, na rower wsiadam o 6,30 i jadę na umówione spotkanie, po drodze odwracam wzrok - dzień budzi się do życia fantastycznymi kolorami, jest chłodno ale bezwietrznie a bezchmurne niebo rokuje na ciepłą i przyjemną pogodę...

...do Jawora docieramy wedle planu i odnajdujemy rowerową drogę do naszego celu, z jej pobocza ścielą się piękne widoki na Górzec(wulkan)-rodzynek Krajobrazowego Parku Chełmy...

...w Myśliborzu najpierw zahaczamy o pałac...

...cykam foty a tu nagle zlecieli się mieszkańcy sąsiedniego folwarku, najpierw kozy, potem czarny ogier i na końcu klacz...

...cel zdobyty, nie ma czasu na zwiedzanie, bo to ze dwie godziny by zeszło, pakujemy energetyki na ruszt i w drogę, w drogę ostro pod górę. Wymęczyła nas ta góra...

...ale w nagrodę dostajemy super widoki, na Okole i Kapele na horyzoncie....

...oraz wedle znaku na kolejny wulkan....

...czas nas goni i przelatujemy przez Muchów gdzie ładny pałac, Starą Kraśnicę gdzie skrót do Świerzawy i przez samą Świerzawę do Sędziszowej i ostatnia prosta do Sokołowca a tam widok na Ostrzyce...

..zbliżamy się do domu ale widok, który rano był przymglony na powrocie wymiata - mój ulubiony a Fudżi króluje.;)))
Trasa;Od Żeliszowa, przez R. Sędzimirów, N.W.G. Pielgrzymkę Jerzmanice Zdrój, Złotoryję (doliną Kaczawy) Kozów, Rokitnicę, Łaźniki, Sichów, Chroślice, Piotrowice, Jawor, Myślibórz, Myślinów, Muchów, Stara Kraśnica, Świerzawa, Sędziszowa, Sokołowiec, Proboszczów, Pielgrzymka, N.W.G., Sędzimirów, R. i krzyżówka pod Żeliszowem.;)))
Kategoria W towarzystwie, Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
26.42 km
0.00 km teren
01:30 h
17.61 km/h:
Maks. pr.:48.20 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 266 kcal
Rower:7-NIMANT
"Nie kryj uczuć"
Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 2
Maj w kwietniowym słońcu, zawitał z bezwietrzną aurą, błękitem nieba przepełniony a kwiatem białym zasypał krzewy wszelakie...
....Lipa Racławicka, ćwierć lat z tysiąca zdobi aleję lipową wprost do pałacu pod zamkiem...

...olbrzym cały w swej krasie...

...chwila postoju w rowerowej przystani....

...a słońce schodziło coraz niżej....

...i niżej a białe kwiaty niczym śnieg, lśniły, rozświetlając cienie poboczy...

....a zachód, czarująco kończył ten kwietniowy maj.;)))
Trasa wokoło zamku, który się zielenił, góry wymiatały, połyskując śniegowymi plamami minionej zimy.
Po drodze spotkanie z WolfPL.:)))
Kategoria z żoną, Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
I na kijach
Poniedziałek, 2 października 2017 · dodano: 02.10.2017 | Komentarze 4
Rano rowerem, po południu na kijach. 374 bazaltowe stopnie schodów na szczyt Fudżijamy pokonane....
....widoki wspaniale, dalekie. Na szczycie tłok, schodzimy kilkadziesiąt metrów niżej i rozkładamy mini biwak kawowy...

....krótki odpoczynek i kawa z ciachem zachęciły nas do szybkiego skoku na tamę Pilchowicką. Achy, ochy i fota za fotą, dziewczyny szalały.
Zjeżdżamy pod tamę, krótki spacer i jazda do pałacu Lenno, kawę już piliśmy więc mijamy lokal restauracyjny i wchodzimy na zamek, odremontowana baszta i mury robią wrażenie ale wszystko pozamykane, na dziedziniec i basztę wstęp wzbroniony - remont - i nici z fantastycznych widoków z zamku nad Wleniem.....

....w drodze powrotnej pocieszamy się w Pławnej, parkujemy przy galerii Milińskiego i wdrapujemy się na szczyt drogi krzyżowej a tam ciemności zapadają, schodzimy a po drodze Zamek Śląskich Legend, już ledwo widoczny i zamknięty jak Arka Noego - późna pora już była...

.....i na koniec spotkanie z bikerem na amerykańskim cruiser bicycles, ładny dizajn i takim by się pojeździło.;)))
Kategoria Nordic Walking, Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
71.76 km
0.00 km teren
03:11 h
22.54 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Wulkany
Niedziela, 1 października 2017 · dodano: 01.10.2017 | Komentarze 4
...Za oknem ciemno, na czystym niebie wenus lśniła jasnym światłem, kończę śniadanie, brzask przebija się na wschodnim firmamencie, skoro świt, wychodzę z Nimantem wprost w objęcia chłodnego, rześkiego powietrza.
Obieram kierunek na Organy Wielisławskie - wulkan w krainie wygasłych, gorących gór zamierzchłej przeszłości ....

...wstaje słońce, niebo czyściutkie, tylko nieliczne samoloty zakłócają, wyłaniający się powoli błękit....

...jadę do N.W.G. i kieruję się na Czaple ale po dwustu metrach świta mi w głowie myśl - trasa na Nowe Łąki przez las a nad lasem widzę Śnieżkę, zawracam i grzeję na mój ulubiony widok - Śnieżka i Fudżi królują.
Kraina wygasłych wulkanów, kraina czterech, pięknych rzecznych dolin - zaczynając od lewej to; Nysa Szalona, Kaczawa, Bóbr i Kwisa

...mgły ścielą się po lasach, po polach, roznosząc rosę po wszystkiej roślinności - zjazd do Pielgrzymki, na wprost dwóch wulkanów(Pustak i Leszczyna)...

...napawam się widokiem sporo czasu, po lewej równina Chojnowska i fermy wiatrakowe Modlikowic oraz Zagrodna jeszcze w cieniu....

...kierunek na Sokołowiec a Fudżi(Ostrzyca Proboszczowiecka) rosła w oczach....

....przed Sokołowcem, na wzgórzu cmentarnym,znajduję się jakby w centrum Krainy Wygasłych Wulkanów - Grodziec (zamek na wulkanie) na północy, Wilkołak( Wilcza Góra) i Rosocha na północnym wschodzie, Organy Wielisławskie na wschodzie (słońce nie pozwala jeszcze na fotę), Okole na południu.....

....i Fudżijama na zachodzie, z tego miejsca najbliżej ze wszystkich...

...zjeżdżam do Sędziszowej, Organy.... jakieś takie nie pozorne...

...ale im bliżej....

....tym wznioślej, w końcu góra wyrosła w Dolinie Kaczawy...

...i tą doliną, w kierunku na Złotoryję, z przepięknym jesiennym widokiem, mknie się jak na skrzydłach...

...przestrzeń i jesień, zero wiatru i błękit nade mną;))))....

... i jeszcze panorama całej krainy piękna....

...piękna, gdzie czuję się jak Ostatni Mohikanin;))))
Trasa; R, Sędzimirów, N.W.G. Pielgrzymka. Proboszczów, Sokołowiec, Sędziszowa, Nowy Kościół, Nowa Ziemia, Jerzmanice Zdrój, Złotoryja, N.W.Z, Zagrodno, Olszanica, Ganczary, Iwiny, R.
Kategoria Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
85.06 km
5.50 km teren
05:43 h
14.88 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY
Białe kwiaty Rosochy
Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 30.04.2017 | Komentarze 6
Pogoda + chęci + pomysł = wycieczka na cały dzień a więc, kierunek Rosocha(powulkaniczna góra) w parku krajobrazowym Chełmy.
...oczywiście, trasa musiała biegnąc przez mój ulubiony punkt widokowy między Nową Wsią Grodziską a Pielgrzymką, na zdjęciu Fudżi ( Ostrzyca Proboszczowiecka ) a za nią Karkonosze...

...przeskoczyłem trasę do Leszczyny chwytając w kadr Kozią Górę(wulkan) i Fudżi ale "Kraina wygasłych wulkanów" nie wyszła atrakcyjnie, więc zarzuciłem foty i znalazłem się w skansenie górniczo -hutniczym, trochę zwiedzania i mozolne wspinanie się na górę....

...podebrałem żonce fotę z tego mozolnego wjeżdżania, w tle Grodziec, Wał Okmiański, Debina(czarny pagórek, wulkan) i Równina Chojnowska po prawej...

...najpierw przywitał nas widok na góry, zamglenie było spore i horyzont przepalony...

...ale białe kwiaty Rosochy kwitły w najlepsze....

...i to jak....

...kierunek na Pomocne, za osiedlem Stanisławów droga w prawo na Kondratów (za Dudysią wulkan Trupień).... - to co, z górki na pazurki?! - powiedziała i..

....pojechała, droga przepiękna i do Kondratowa i przez Kondratów i za nim, szutrem przez dziewiczy las....

...bardzo dziewiczy a świerki w tym lesie, ze sto lat mają a może i więcej. Jechaliśmy głębokim parowem a droga wiła się wzdłuż rzeki Wilcza - dopływu Kaczawy.
Po wyjeździe z lasu w okolicach Biegoszowa, z mocnej górki oznakowanej 9% zjechaliśmy do hałdy kamienia i w lewo do Sępowa, Jerzmanice Zdrój pod spore przewyższenie ale z wiatrem w plecy i do Pielgrzymki a dalej, doliną rzeki Skora przez wieś Don Kichota - piękna wieś, Uniejowice...

....Zagrodno, gdzie zieleń przecinała Skora, Olszanica, Ganczary , Iwiny gdzie zahaczyliśmy spotkanie na szczycie z TomSawyer-em i R.
Rano zefirek wiosenny w twarz nam dmuchał, ni ciepło, ni zimno było, słońce świeciło a drobne baranki na niebie, zbierały się w barany - czyt. cumulusy ;))) - powoli ale jednak. Podjeżdżając pod Rosochę, dmuchało już mocniej ale kierunek powrotu mieliśmy z wiatrem więc było nieźle, nawet pod górki wjeżdżało się lżej.
Trasa; R, Sędzimirów, skrótem przez pola do Nowa Wieś Grodziska, Pielgrzymka, Jerzmanice Zdrój, Sepów, Wilków, Leszczyna, Rosocha, Stanisławów, Kondratów, koło Biegoszowa, hałda, Sępów, Jerzmanice Zdrój, Pielgrzymka, Wojcieszyn, Uniejowice, Zagrodno, Olszanica, Ganczary, Iwiny, R
Kategoria z żoną, Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
97.61 km
0.00 km teren
04:51 h
20.13 km/h:
Maks. pr.:61.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Z "wulkanizowana" trasa
Sobota, 15 października 2016 · dodano: 15.10.2016 | Komentarze 7
Sobota - słoneczna, bezwietrzna, "ciepła". Zachciało mi się wieży widokowej, albo jakiegoś punktu, by okiem w dal rzucić i napawać się po horyzont pięknem ziemi "tej ziemi". Niestety wszystko za daleko a na Grodźcu byłem ostatnio - może by tak Fudżijama - pomyślałem ale myślenie zaczynało zabierać cenny czas a Dudysia nie w formie, więc wyskoczyłem Nimantem z myślą, że kierunek -jak zawsze z resztą - urodzi się po drodze. Najpierw Sędzimirów czyli kierunek na Pielgrzymkę na widok, właśnie na Fudżi.Po drodze....

...zamek na wulkanie, widok z Nowej Wsi Grodziskiej....

...widok z punktu widokowego przed Pielgrzymką, foty gór i Fudżi nie wyszły - mgła....

...Wilcza Góra - wulkan nad Złotoryją, widok z Sępowa...

...najładniejszy wulkan - Ostrzyca Proboszczowiecka zwana potocznie Fudźijamą - widok z Wilkowa, niestety mglista aura nie dała dobrej foty wulkanów Trupień i Diablak...

...z Wilkowa gnałem szybko ale bez pedałowania, dusza na ramieniu nie pozwoliła pobić rekordu prędkości z przed roku, po zjeździe na wprost za szosą skansen Górniczo - Hutniczy w Leszczynie, zawsze go obojętnie mijałem to dziś fota, żeby nie było....

...Rosocha - góra nad Legnicą i Jaworem - środkowa część góry to pozostałość po nie istniejącym wulkanie. Widoki dziś marne i fot nie ma, ruszyłem więc przez "Barytowe Wzgórza" na poszukiwanie wieży widokowej....

... na Pomocne - ach te góry - dały mi popalić ale aleje starodrzewia koiły wysiłek ...

...piękno piękna w pięknie;)...

...kolejny wulkan - niestety na środku pola i dojście dalekie i jeszcze po błotku miejscami a poziomki nie zostawię..

...to nazwa onej góry, tak zapamiętałem z lat przed potopowych, kiedy skreślonych liter nie było...

...kolejna aleja - oznaczona dla piratów;)....

...dla Dudysi schorowanej, pałacyk w Muchowie...

...potem z Muchowa próbowałem dostać się na wieże widokową na górze wulkanicznej Mszana w lesie miedzy Muchowem a Nową Wsią Wielką, pogubiłem się w terenie a do lasu nie chciałem, bo szutry mokre, wręcz błotniste i w lasach moc grzybiarzy i tak dotarłem na "Storczykowe Wzgórze" tam znalazłem drogę koło stadniny do Lipy na szlak " Zamków Piastowskich"...

...przez Nową Wieś Małą, aż do Lipy gnałem w chmurze muszek, pożywka była wyborna - mniam;) a z Lipy ch...jową drogą do Dobkowa, galeria nieczynna.
Wspomnę jeszcze, że przed Dobkowem na zjeździe warto się zatrzymać i popodziwiać panoramę wulkanów, jest ich tam moc tylko żeby aura dopisała, bajeczna sceneria, najwyższy szczyt z tego miejsca to Okole ...

...w Dobkowie na kapliczki czasu nie było...

...wyłapałem Bolka i Lolka z Krecikiem...

...zapoznałem się z mapą miejscowości i do Świerzawy, Sędziszów i do Sokołowca, niestety chmury i mglista aura nie dały zrobić foty punktu widokowego na górze wulkanicznej Okole...

...ale wyłapałem Organy Wielisławskie - wulkan o dwóch kraterach - widok z drogi między Sędziszową a Sokołowcem...
W Proboszczowie miałem skręcić na Bełczynę i do Soboty trasą ER6 Doliny Bobru ale coś zaczęło kropić więc pomyślałem o drodze przez wieś "Don Kichota" ale w Pielgrzymce przed skrętem na R. zaczęło mocniej kropić, więc skręciłem i na punkcie widokowym, którego molestowałem rano, małe co nieco na ruszt a ruszając poczułem pierwszą mocniejszą wilgoć - zaczęło mżyć i z minuty na minutę coraz mocniej, na wyjeździe z Nowej Wsi Grodziskiej dawało już mocno ale do domu już tylko z górki.
Ostatnie dziesięć kilosów i do R wpadłem w strugach deszczu ale o dziwo w R. już nie padało - bajeczna sobota, było super.;)))
Trasa. R, Sędzimirów, Nowa Wies Grodziska, Pielgrzymka, Jerzmanice Zdrój, Sepów, Wilków, Leszczyna, Stanisławów, Pomocne, Muchów, Nowa Wieś Wielka, Nowa Wieś Mała, Lipa, Dobków, Stara Kraśnica, Świerzawa, Sędziszowa, Sokołowiec, Proboszczów, Pielgrzymka, Nowa Wieś Grodziska, Sędzimirów, R.;)))
Kategoria Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
84.27 km
0.80 km teren
03:48 h
22.18 km/h:
Maks. pr.:60.20 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Piękna góra
Sobota, 5 grudnia 2015 · dodano: 05.12.2015 | Komentarze 5
Dzisiejszej lampy nie mogłem odpuścić, pomysł gdzie, przyszedł sam, tylko pozostał wybór Pławna czy Rosocha. Był piękny widok na góry a do Pławnej tego widoku nie ma więc nie zastanawiałem się. Trasa po raz czwarty ta sama, przez Wilków.
Wilcza Góra w grudniu...

...przed zjazdem do Leszczyny - popatrzeć na wodę....

....a na wyjeździe z Leszczyny widok na Grodziec i Wilczą Górę...

... widok z Rosochy.....

...Nubian w słońcu...

....Legnica....

...na zjeździe z Rosochy - czyż nie piękna góra, widoki zapierają dech...

...ze Złotorii do Zagrodna, tam postanowiłem jeszcze raz kuknąć na góry więc kierunek Pielgrzymka przez wieś don Kichota....

....przez całą wieś na wybranych prywatnych posesjach tablice imprezowe w towarzystwie wiatraków...

...i sam On don Kichot, trochę nie wyraźny, ale tak zawsze po imprezie;)))....

...to na ten widok mnie ciągnęło , tylko ktoś przewiduje zimę i zasiatkował panoramę.
Ciepło było i nie wiało tylko zjazd z Pięknej Góry był lodowaty i szosa z Sichowa do Złotorii jak tarka a moje oponki 1,1' "tfarde" jak beton i bez amorów wyprowadzały mnie z równowagi, wlokłem się 15km/h, bo nie szło jechać szybciej tak telepało, za to odbiłem sobie na szybkości z Nowej Wsi Grodziskiej i do R. prułem ze średnią 35km/h. Ogólnie pogoda dzisiaj to niespodzianka, jest szansa na szóstkę z przodu.;)))
Trasa; R. Sędzimirów, Nowa Wieś Grodziska Kol., Czaple, Nowe Łąki, Pielgrzymka, Jerzmanice Zdrój, Sępów, Wilków, Leszczyna, Stanisławów, Rosocha, Stanisławów, Sichów i główną do Złotorii, Zagrodno, Uniejowice, Wojcieszyn, Pielgrzymka, Nowa Wieś Grodziska, N.W.G. Kol. Sędzimirów, R.
Kategoria Kraina Wy..Wu...
Dane wyjazdu:
49.80 km
10.00 km teren
02:35 h
19.28 km/h:
Maks. pr.:61.10 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT
Spotkanie na szczycie!
Niedziela, 9 sierpnia 2015 · dodano: 09.08.2015 | Komentarze 10
Spotkanie na szczycie szczytu, na górze, może nie wielkiej ale szacun mus dla niej mieć, swoje ofiary ma i lepiej jej nie dodawać.Muszę więcej pokory mieć i uważać, bo przyjemny wiatr we włosach ale przyjemniej na swoich łapkach.;)
Ale od początku; na umówione spotkanie z dziewczynami z Legnicy dotarliśmy pierwsi, TomSawyer dzielnie znosił pchanie rowerów pod Rosochę, mnie akurat wjazd pod takie strome góry nie rajcuje - szkoda kolan. Po zaaplikowaniu porcji pałeradawców Tom....

...ruszył na poszukiwanie geokesza...

...mnie pozostało obcykanie Nimanta(jak się później okaże, było to jedno z ostatnich jego fot) i czekanie na dziewczyny...

...dziewczyny przybyły na spotkanie uśmiechnięte i z kolegą lecz tak się rozgadaliśmy, że o fotkach zapomnieli a kolega się zmył na swoją dalsza traskę nim się opamiętaliśmy by zarejestrować nasze spotkanie...

...potem był szalony pęd w dół, pierwszy dojechałem tam skąd robiłem te foty a pomnie kolejno Tom,..

...Monia, koleżanka Moni...

...i Monia, koleżanka Moni, Monia w białych rękawkach coś dziś bez kondycji, ostatnia na wjeździe to rozumiem ale ostatnia na zjeździe to już nie rozumiem;)...

... przewodniczki z naszych towarzyszek przednie, widać, że znają swoje tereny, prowadziły nas drogą, której mi brakło na ostatniej wyprawie doliną Szalonej Nysy. Powyżej, zwierzątka garną się kupą do TomSawyer-a i jego słodkiej dłoni;)....

...nawet osioł wyczuł słodycze i przybiegł ochoczo....

...na styku dwóch rzek fota musi być...

...most nad Kaczawą na którym została uwieczniona fota z Nimant-em w całości.
Wycieczka super, spotkanie bardzo miłe, przygoda roku, było niesamowicie a pęd jaki miałem na zjazdach był czadowy lecz z obecną wiedzą ryzykowny i niebezpieczny a jego oznaki pojawiały się od dwóch dni lecz nie rozpoznałem zagrożenia, teraz ciarki przechodzą po plecach a w głowie jedna myśl, podziękowania dla anioła stróża - bo przy małej prędkości na prostej drodze ujawnił straszną rzecz i pozwolił przy pomocy brata wrócić do domu.
Tom ruszył sam w dalszą drogę powrotną a mnie odwiózł samochód.
KATASTROFA
Mój rower poziomy, obieżyświat dalekobieżny, NIMANT - rozpadł się na dwie części.
Oooo! Nimancie!
Rowerze poziomy
ile cię trzeba było cenić
ten tylko się dowie, kto Cię miał, ujeżdżał
i stracił
ile w tobie było pasji,
ile pracy włożonej,
ile kilometrów przebytych
ile radości,
zakończyłeś swój żywot na odległej trasie ciężko uszkodzony,
ległeś
na wpół przepołowiony
odmówiłeś dalszej współpracy.
Wyciągnąłem z bólem w sercu
klucze
dobiłem w rozpaczy
Ciebie
rumaka pięknego.
Byś nie cierpiał
odłączyłem od linek, od łańcucha, od życia
Oooo! Nimancie Rowerze poziomy.:(((((

...:((((

:((((

:((((
"Umarł Król niech żyje król"
Miał ów rower przejść końcem roku do remontu a wyszło jak wyszło i mus reaktywować Nubiana. Na razie jest ukończony Nysken i to on przejmie pałeczkę na jakiś czas, dopóki szosowego Nubiana nie postawię na nogi. Na razIe jest tylko pomalowana rama - czy uda się w tym roku? Oto jest pytanie.:)))
A Nimant wspaniały, życie pokaże czy wróci na trasy.:)
Kategoria W towarzystwie, Kraina Wy..Wu...